Księgi Jakubowe recenzja

Księgi Jakubowe

Autor: @Jezynka ·2 minuty
2020-06-19
Skomentuj
6 Polubień
Czy czytałam książki Olgi Tokarczuk zanim ta została nagrodzona literacką Nagrodą Nobla? Tak, czytałam. Czy wszystkie zostawiły we mnie trwały ślad? Nie. Czy każdą mnie oczarowała? Nie. Nie każdą też zrozumiałam ale zawsze miałam przekonanie że to proza wyjątkowa, nawiązująca do do dawnych tradycji kiedy to literatura piękna rzeczywiście czarowała pięknem. Gdzie liczył się język, opowiadana historia a pisarz miał misję aby rozbudzić w czytelniku emocje.

"Księgi Jakubowe" czekały na mnie długo. Chęć była wielka bo od zawsze jestem judofilem a zainteresowanie religią, kulturą i historią narodu żydowskiego odzwierciedla się w moich lekturach. Przerażały jednak gabaryty książki (ponad 900 stron, maleńki druk i waga małego pustaka). Podjęłam jednak wyzwanie i było ono jednym z najbardziej wymagających ale też satysfakcjonujących w całej moje czytelniczej karierze.

To wielowątkowa opowieść o losach Jakuba Franka, twórcy żydowskiej sekty frankistów, przez wyznawców uznawanego za proroka który sam siebie nazywał Mesjaszem. Biografia tego mistyka była dla autorki okazją aby opowiedzieć nie tylko o tajemniczej i charyzmatycznej postaci ale też ukazać obraz Polski i Europy drugiej połowy XXVIII wieku. Olga Tokarczuk słowami maluje obraz naszego kraju w przededniu I rozbioru Polski. To wielokulturowy tygiel, którym rządzą bogaci, zachłanni na zaszczyty i bogactwo magnaci. Liczna społeczność żydowska najczęściej żyje skromnie, wręcz biednie, nie asymilując się z Polakami. Pojawienie się Jakuba Franka sprawia że Żydów zaczyna się dostrzegać, o Żydach zaczyna się mówić a sam Frank staje się pożądanym gościem w pałacach i dworach najświetniejszych rodów.
To postać której życiorys jest wręcz nieprawdopodobny. Z ubogiego kupca Jakub Frank staje się osobą o której mówi cała Europa. Buduje wokół siebie legendę którą pieczołowicie podtrzymuje aż do śmierci. Z lichego domostwa przenosi się na książęce pałace żyjąc ponad stan i utrzymując kontakty ze znakomitościami ówczesnej Europy.

To powieść rzeka. Płyniemy przez dzieje frankistów poznając nie tylko losy samego przywódcy ale też najbliższych mu ludzi. Dziesiątki bohaterów, tyle samo wątków sprawia że lektura "Ksiąg Jakubowych" wymaga maksymalnego skupienia.
To trudna lektura, lektura wymagająca ale też pełna magnetyzmu który nie pozwalam odłożyć ją na dłużej. Zachwyca też szata graficzna, dopracowana w najmniejszym szczególe.

Jestem pod wrażeniem tej pozycji. Doceniam benedyktyńską pracę autorki. Wielokrotnie podczas lektury wyobrażałam sobie Olgę Tokarczuk przy biurku które ugina się pod dziesiątkami starych ksiąg i map. To była cudowna podróż w czas bezpowrotnie miniony. Warto był sięgnąć po tę pozycję.
Ja jestem lekturą zachwycona czego i Wam życzę!

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księgi Jakubowe
6 wydań
Księgi Jakubowe
Olga Tokarczuk
8.4/10

Najbardziej oczekiwana książka roku! Nowa epicka powieść Olgi Tokarczuk! Rok 1752. Do Rohatyna na Podolu przybywają kasztelanowa Katarzyna Kossakowska i towarzysząca jej poetka Elżbieta Drużbacka. Jed...

Komentarze
Księgi Jakubowe
6 wydań
Księgi Jakubowe
Olga Tokarczuk
8.4/10
Najbardziej oczekiwana książka roku! Nowa epicka powieść Olgi Tokarczuk! Rok 1752. Do Rohatyna na Podolu przybywają kasztelanowa Katarzyna Kossakowska i towarzysząca jej poetka Elżbieta Drużbacka. Jed...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zauważyłam tę książkę na półce i pierwszym przyciągającym mnie aspektem były jej gabaryty. Lubię czytelnicze wyzwania, a tutaj ilość stron zdecydowanie zalicza tą powieść do jednego z nich. Znajdując...

@alicja.wozniakowska15 @alicja.wozniakowska15

Przez tydzień przyglądałam się książce i jej rozmiarom. Po przeczytaniu pierwszych kilkudziesięciu stron przerwałam czytanie i zaczęłam szperać w Internecie, aby dowiedzieć się o czym czytam. Zapoz...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Jezynka

Rzeczy osobiste
Rzeczy osobiste

Już słyszę jak niektórzy obruszają się, że pisanie o modzie w kontekście obozów koncentracyjnych to świętokradztwo i brak szacunku dla setek tysięcy ofiar, które tam zgi...

Recenzja książki Rzeczy osobiste
Smolarz
Smolarz

Bieszczady to synonim spokoju i życia zgodnie z naturą i jej rytmem. Wielu wydaje się, że to raj na ziemi, który jest ziemią obiecana dla wszystkich zmęczonych życiem i ...

Recenzja książki Smolarz

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Świetny debiut!
@maitiri_boo...:

Wiecie co? W życiu nie powiedziałabym, że ta książka to debiut. Jest na to zwyczajnie zbyt dobrze napisana. Bardzo lubi...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Armin
Armin Van Lander
@kd.mybooknow:

"Armin" to nie tylko podróż przez mroczne zakamarki przeszłości, ale także pełne namiętności i nieoczekiwanych zwrotów...

Recenzja książki Armin
Żywe trupy
ROMERO POWRACA ZZA GROBU
@mrocznestrony:

Jestem kolesiem z ery kaset wideo. Wiem, że to niemal prehistoria, że równie dobrze mógłbym pamiętać dinozaury biegając...

Recenzja książki Żywe trupy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl