"Niedźwiedź-tata miał wzrost nie lada jaki,
Był bardzo, bardzo wysoki, o, taki!
I jak na ojca rodziny przystało,
Przerastał mamę o głowę całą,
A jak zamruczał, to drżał cały las.
Niedźwiedzica-mama nieduża, niemała,
Ot, taka, w sam raz.
Dzieciątko-niedźwiedziątko
Było maleńkie, Milusieńkie."
"Niedaleko,
Za lasem, za rzeką
Mieszkała
Ze swoją mamusią dziewczynka mała.
Nie wiem, jak się naprawdę nazywała,
Ale że włoski miała płowe jak złotko,
Zwali ją wszyscy Złotowłosą Pieszczotką."
Moja ocena:
Klasyczna bajka Franciszki Arnsztajnowej - znakomitej poetki z I połowy XX wieku, piękne ilustracje według oryginalnego projektu Zbigniewa Lengrena z 1968 r. Sympatyczna rodzina niedźwiadków zamieszk...
Jeszcze miesiąc temu nazwisko polskiej poetki, Franciszki Arsztajowej, kojarzyło mi się tylko i wyłącznie z książką "Malowany welon", którą napisał William Somerset Maugham, ponieważ to ona ją przetłu...
Chociaż tytuł może brzmi dość mrocznie, to jednak od tej książki trudno się oderwać. Dolny Śląsk to miejsce niesamowite dla mnie od zawsze. Gdy po raz pierwszy byłam w o...
Recenzja książki Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziśPrzyznam już na początku, że zaskoczyła mnie ta książka, lecz pozytywnie. Spodziewałam się bardziej takiej powolnej fabuły z tęsknymi wspomnieniami z dawnych lat, a okaz...
Recenzja książki Wychowany na MarymoncieKsiążka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Akcja powieści toczy się w Wiedniu w latach 80 XX wieku. Bohaterkami ...
Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzuQ: czytacie ostatnio jakąś strasznie długą serię? Panie Jacku, co Pan najlepszego narobił. Reklama - wydawnictw...
Recenzja książki ZemstaMoim zdaniem książka "Księga wysp ostatnich" Anny Klejzerowicz to fascynująca mieszanka kryminału i powieści przygodowe...
Recenzja książki Księga Wysp Ostatnich