Na własnej skórze recenzja

„Lenin był grzybem [...]. Nie pierwotnie i od urodzenia oczywiście, zgrzybieć do cna miał wskutek swojego tragicznego w efektach upodobania do grzybiarstwa w ogóle, konkretniej zaś, do spożywania grzybów, w tym także halucynogennych. Muchomor do cna przejął jego osobowość”, czyli kilka słów o naszej skórze.

Autor: @withwords_alexx ·1 minuta
2021-03-06
Skomentuj
2 Polubienia
„Lenin był grzybem [...]. Nie pierwotnie i od urodzenia oczywiście, zgrzybieć do cna miał wskutek swojego tragicznego w efektach upodobania do grzybiarstwa w ogóle, konkretniej zaś, do spożywania grzybów, w tym także halucynogennych. Muchomor do cna przejął jego osobowość”, czyli kilka słów o naszej skórze.

Na własnej skórze to już piąta książka z serii ZROZUM Wydawnictwa Poznańskiego. Jestem na bieżąco z tymi książkami, które nie tylko okazują się prawdziwą skarbnicą wiedzy, ale i też zbiorem ciekawostek i nieznanych mi dotąd faktów. A to wszystko jest przedstawione zawsze w sposób zrozumiały nawet dla osób, które na co dzień nie interesują się danym tematem.

Paulina Łopatniuk, autorka bestsellera „Patolodzy. Panie doktorze, czy to rak?”, buszuje pośród stadek gruczołów potowych, wędruje między wężowymi splotami naczyń krwionośnych, śledzi przebieg gałązek nerwowych i wpatruje się w masywy gruczołów łojowych. Tę książkę poczujecie na własnej skórze!

Na własnej skórze to pierwsza książka w tej serii, której autorem jest Polka. Byłam niezmiernie ciekawa czy nie będzie ona odstawać poziomem od poprzednich części. Paulina Łopatniuk ma swoim koncie już jedną książkę – Patolodzy. Panie doktorze, czy to rak? Dla mnie jest to pierwsze spotkanie z tą autorką. Na własnej skórze od samego początku mnie zainteresowała, ponieważ temat niezmiernie mnie ciekawił. Skóra to nasz największy organ, który jest niezwykle skomplikowany.

W książce znajduje się wiele zdjęć, które przedstawiają rozmaite choroby skóry, więc ci wrażliwsi czytelnicy niech się czują ostrzeżeni. Wiele z tych fotografii powoduje chęć odwrócenia wzroku. Autorka w książce podejmuje wiele tematów i przekazuje wiele informacji i ciekawostek. Na własnej skórze opisuje choroby skóry, z którymi wiele osób się boryka, a także historie pacjentów i lekarzy. Znajdziecie tutaj informacje na temat nowotworów czy też czym są pchły piaskowe albo ile waży ludzka skóra i dlaczego Lenin był grzybem.

Całość jest napisana potocznym językiem, ale nie zabraknie tutaj medycznych zagadnień. Mamy także tutaj wstawki humorystyczne, dzięki czemu całość czyta się szybko. Książka jak najbardziej pełni funkcję edukacyjną i w sposób ciekawy przedstawia naszą skórę. Już nie mogę doczekać kolejnych książek z serii Zrozum.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na własnej skórze
Na własnej skórze
Paulina Łopatniuk
7/10
Seria: Zrozum

Z tej książki dowiesz się: Ile waży cała ludzka skóra? Czym są pchły piaskowe? Jak człowiekowi mogą wyrosnąć rybie łuski? Dlaczego Lenin był grzybem? Skóra jest naszym największym organem. I pomim...

Komentarze
Na własnej skórze
Na własnej skórze
Paulina Łopatniuk
7/10
Seria: Zrozum
Z tej książki dowiesz się: Ile waży cała ludzka skóra? Czym są pchły piaskowe? Jak człowiekowi mogą wyrosnąć rybie łuski? Dlaczego Lenin był grzybem? Skóra jest naszym największym organem. I pomim...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pamiętacie taki animowany serial "Było sobie życie", w którym postacie tłumaczą jak działa ludzki organizm?⁣ Czytając tę książkę nagle naszło mnie takie skojarzenie, a to dzięki Autorce, która ma upo...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Skóra to nasz największy organ. Po rozłożeniu mogłaby mieć nawet dwa metry kwadratowe! A jednak – tak mało o niej wiemy. Jak dobrze znasz swoją skórę? Czy wiesz, po co wykonuje się peelingi? I ...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Miasto gasnących świateł. Równonoc
„[…] czasami opłacało się przed kimś otworzyć, opowiedzieć, chociaż część swojej historii. Odnaleźć w tym zrozumienie. Dać się poznać”, czyli trzeci tom Miasta gasnących świateł.

Aleksandra Świderska powraca z trzecim tomem serii Miasto gasnących świateł, na który bardzo czekałam. Tym razem jest to sensacja (a nie jak to miało miejsce w dwóch pop...

Recenzja książki Miasto gasnących świateł. Równonoc
Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt
„Jeśli chcesz dotrzeć do środka labiryntu, musisz wykorzystać umiejętności kryminalistyczne, infiltracyjne i wiele, wiele innych. To ostateczny sprawdzian dla oszusta”, czyli powrót do szkoły dla oszustów.

Akademia Crook Haven to powieści, które przyciągnęły mnie do siebie motywem szkoły dla wyjątkowych uczniów. Piękna okładka przyciąga wzrok, a opis zwiastował ciekawą his...

Recenzja książki Akademia Crookhaven. Zapomniany labirynt

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl