Listy pełne marzeń recenzja

Listy pełne marzeń

Autor: @emmeneea ·2 minuty
2020-12-13
Skomentuj
3 Polubienia
Magdalena Witkiewicz "Listy pełne marzeń"

Maryla Jędrzejewska, dla przyjaciół, a właściwie dla wszystkich - Marylka, kobieta o złotym sercu! Taki Mikołaj w skórze kobiety. Dosłownie. Bo Marylka uwielbia pomagać innym, chociaż pomóc ma swoje granice. Nie lubi dawać nic za darmo. Woli dac szansę, by na to zapracować. Są jednak wyjątki, gdzie pomóc jest wskazana, bez oczekiwania czegoś w zamian. W gruncie rzeczy dobro powraca, czasem ze zdwojoną siłą, często w odpowiednim dla siebie momencie. I tak się dzieje w przypadku Marylki. Pomimo swoich kłopotów nie przestaje pomagać innym, jednocześnie dostaje wsparcie osób, na których bardzo jej zależy.

Poznajemy kilka osób, fajnych osób. Każda z nich ma wyrazisty charakter, ciekawą przeszłość, niepewną przyszłość. Jest niezastąpiona Marylka, jest Gertruda, jest Janusz, Marcin, Klaudia, Łucja, Marek, Adela, Ewa i kilka innych ludzi. Każda osoba jest bezpośrednio powiązana z Marylą, bowiem to właśnie ona wpłynęła na ich losy, dzieciństwo, karierę i ogólnie rzecz biorąc najbliższą przyszłość. Taki gang Mikołaja, jak sobie ich wszystkich nazwałam.

Znajdziemy tu miłość, szczęśliwą i nieszczęśliwą. Przyjaźń, taką prawdziwą. Bezpieczeństwo, nadzieję na zmianę i lepsze życie. Nadzieję, że Mikołaj istnieje. No przecież istnieje! Po prostu ma wielu pomocników! W każdym z nas może ukrywać się taki pomocnik Mikołaja. Wystarczy, że pragnie się spełnić czyjeś marzenie. Czasami niewiele potrzeba, by na czyjejś twarzy zagościł uśmiech, by na sercu poczuć ciepło. Czasami wystarczy sama obecność. Szczęściu niekiedy należy pomóc... czyż nie?

Ciepła opowieść z wyjątkowym morałem. Wyjątkowa, świąteczna, ale bardzo prawdziwa. Uświadamia kilka ważnych spraw. Począwszy od tego, że warto wierzyć, nawet w Mikołaja. Warto dawać nadzieję. Warto okazywać dobro. Dla innych ale i dla samego siebie. Dobry uczynek to coś więcej. Dużo więcej... jest to bardzo aktualne, bowiem idzie coraz częściej zaobserwować znieczulicę wśród ludzi. Niestety... ktoś powie, że takie czasy... Nie zgodzę się. Pomagać trzeba przede wszystkim chcieć. Wydaje mi się, że w dzisiejszym zabieganym czasie wystarczy nawet uśmiech, czy zwykłe dzień dobry, aby chociaż przez chwilę poczuć się lepiej.

"Listy pełne marzeń" to splot przeszłości z teraźniejszością. Fajnie skonstruowana powieść. Każdy rozdział to nowy list do Mikołaja. Można się uśmiać, można się wzruszyć. Jednak ani jedno, ani drugie w tym przypadku nie jest przesadzone. Czytało się mega przyjemnie i szybko. Jak dziś zaczęłam, tak też skończyłam. Żałuję, że tak szybko, aczkolwiek naprawdę nie mogłam się oderwać. Chyba potrzebowałam takiej powieści i takiego leniwego dnia.

Polecam, zdecydowanie. Dla starszych, młodszych, dla wszystkich. Pozycja warta uwagi 😊

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-12-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Listy pełne marzeń
Listy pełne marzeń
Magdalena Witkiewicz
7.4/10

Maryla Jędrzejewska ma już siedemdziesiąt lat, ale dopiero teraz czerpie z życia pełnymi garściami. Można by się zastanowić, jak można czerpać z życia, gdy się siedzi tylko w domu, a wychodzi jedynie...

Komentarze
Listy pełne marzeń
Listy pełne marzeń
Magdalena Witkiewicz
7.4/10
Maryla Jędrzejewska ma już siedemdziesiąt lat, ale dopiero teraz czerpie z życia pełnymi garściami. Można by się zastanowić, jak można czerpać z życia, gdy się siedzi tylko w domu, a wychodzi jedynie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Maryla Jędrzejewska znalazła radość w prostych rytuałach i pisaniu listów. Choć może nie opuszczać domu, to w wyobraźni podróżuje daleko. Marzenia spełniają się czasem w słowach, a jej sekretarzyk st...

@Malwi @Malwi

Wiecie, że "Święty Mikołaj była kobietą"?😄 Jeśli nie wierzycie, to koniecznie musicie przeczytać "Listy pełne marzeń". Maryla Jędrzejewska to urocza staruszka, której ukochanymi towarzyszami życia s...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @emmeneea

Armageddon House
Armageddon House

Michael Griffin "Armageddon House". Ich czworo, zamkniętych w przestrzeni, bez wspomnień, bez celu, z pustką w sercu, duszy i głowie. Spędzają dni na basenie, na siłown...

Recenzja książki Armageddon House
Dom na ruchomych piaskach
Dom na ruchomych piaskach

Cartlon Mellick III "Dom na ruchomych piaskach". Wyobraź sobie, że świat się zmienia, ludzie mutują, ale w sumie o tym nie wiesz, bo jesteś dzieckiem. Zamkniętym w dzie...

Recenzja książki Dom na ruchomych piaskach

Nowe recenzje

Historia dwóch miłości
Historia, która mnie poruszyła
@Monika_2:

[Współpraca barterowa z @Link ] "Zraniona miłość jest bolesną lekcją i nadzieją, że po burzy wyjrzy słońce." Wiecie, ...

Recenzja książki Historia dwóch miłości
Moja Kołyma
Wspomnienia z sowieckiego Auschwitzu
@almos:

Od dłuższego już czasu kolekcjonuję świadectwa i wspomnienia Polaków wywiezionych w czasie wojny i po wojnie do Związku...

Recenzja książki Moja Kołyma
Priest
Kontrowersja kocha człowieka.
@Mania.ksiaz...:

„Nazywam się Tyler Anselm Bell. Kilka miesięcy temu złamałem przysięgę celibatu na ołtarzu własnego kościoła i Boże dop...

Recenzja książki Priest
© 2007 - 2024 nakanapie.pl