Przedpiekle recenzja

Zacznę moją recenzję od stwierdzenia, że wbrew temu co usłyszałem od autorki cykl książek „Między prawami” powinno się czytać po kolei tzn. zacząć od „Między prawami. Polowanie na Wilka.” (dostępna w sieci w wersji darmowej) a dopiero po niej sięgnąć po „Między prawami. Przedpiekle”. Książki nie są połączone wyłącznie głównym bohaterem, w drugiej części występuje często nawiązania do wydarzeń z pierwszego tomu. Niby nie mają one dużego wpływu na akcję ale w moim odczuciu mają ogromny wpływ na ukazanie pełnego obrazu sytuacji i reakcji.
Przechodząc do recenzji muszę się przyznać, że nic na mnie nie działa tak zachęcająco jak brutalne morderstwo zaserwowane na pierwszych stronach książki. Gdy dodam jeszcze, że zabójstwa dokonuje policjant w obecności polityka to apetyt na dobrą historię zostanie odpowiednio zaostrzony. Mam nadzieję, iż nie zepsuję niespodzianki gdy dodam jeszcze że w książce aż kipi od działań mafii, zakulisowych rozgrywek polityków, tarć w policji, CBŚ i CBA. Wszystko jest jednak przedstawione w ciekawy sposób, nie ma przesytu i monotonii. Sprawia to że fabuła książki jest ciekawa i niejednokrotnie zaskoczy czytelnika. Autorce udało się w perfekcyjny sposób budować napięcie i grać emocjami zarówno bohaterów opowieści jak i odbiorców.
Ta książka jest o wiele bardziej wciągająca niż pierwsza część, co pozwala mi zakładać że autora nabiera wprawy i kolejne części będą jeszcze bardziej ciekawe i wciągające. Fabuła powieści jest dopracowana w najdrobniejszym szczególe. Akcja trzyma od pierwszych stron w napięciu i jest tak skonstruowana, że miałem problemy z oderwaniem się od czytania nawet gdy trzeba było zasiąść do michy czy też skontrolować pracę ekipy wymieniającej mi okna w mieszkaniu :) Robotnicy pewnie nie raz patrzyli na mnie ze zdziwieniem gdy podczas czytania nagle wybuchałem śmiechem lub gdy byłem tak pochłonięty czytaniem, że nie słyszałem jak coś do mnie mówili. Nawet nie wiedziałem kiedy przeleciało 300 stron z hakiem i książka się skończyła pozostawiając po sobie niedosyt.
Wszystkie postacie występujące w Przedpieklu są przedstawione realnie i bez przerysowań. Ich zachowania, reakcje, słownictwo (np. występujące w książce wulgaryzmy idealnie pasują do opisywanej sytuacji i oddają sposób wysławiania się ludzi z półświatka, będących w stresie czy też w stanie wzburzenia lub poddenerwowana) i sposób podchodzenia do problemów i wyzwań są naturalne i spotykane w realnym życiu.

Reasumując pozostaje mi tylko gorąco polecić tą książkę wszystkim czytelnikom lubiących dobrze napisany kryminał mocno osadzoną w otaczającej nas rzeczywistości.