Mały lord recenzja

Mały lord podbija serca czytelników.

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2022-02-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Siedmioletni Cedryk żyje sobie spokojnie, acz skromnie u boku ukochanej matki. Mimo że wokół nie ma zbyt wielu dzieci w jego wieku, to chłopiec zupełnie się tym nie przejmuje- do jego najlepszych przyjaciół należy m.in. sklepikarz oraz pucybut. I choć nie może im wiele dać, to samo jego towarzystwo sprawia, że ludzie wokół Cedryka mają o wiele więcej powodów do uśmiechu. Nieoczekiwanie z -wydawałoby się- tak odległej Anglii przybywa posłaniec z informacją o... ewentualnym spadku dla chłopca. To jego dziadek, wielce srogi i nielubiany przez okoliczną społeczność hrabia Dorincourt wzywa go do swojego domu, jako że Cedryk jest jego jedynym żyjącym spadkobiercom. Mężczyzna nienawidzi matki chłopca, uważając, że żeniąc się z nią, jego zmarły już syn popełnił ogromny błąd, a kobieta pragnęła tylko pieniędzy. Liczy jednak, że zdąży wychować siedmioletniego dziedzica na osobę godną tytułu.

Jakże wielkie będzie jego zdziwienie, gdy Cedryk stanie na progu jego okazałego domostwa...

Któż z nas nie lubi cofnąć się do lat dzieciństwa? Oczywiście, póki wielkie głowy tego świata nie wymyślą maszyny do podróży w czasie, możemy to uczynić między innymi za sprawą literatury dla dzieci. I taką oto pozycję właśnie dziś Wam przedstawiam.

Cedryk miał tylko siedem lat, ale już można go stawiać za wzór nawet dla dorosłych- uprzejmy i dobry chłopiec łatwo zjednywał sobie ludzi. Nic dziwnego, że każdy do niego lgnął, bowiem każdemu chciał pomóc. Miał czyste serduszko, skupione na bliźnich. Tak zresztą wychowała go ukochana matka, zwana przez niego Najdroższą. Podróż do Anglii i zmiana wszystkiego, co znał, z jednej strony go zasmuciła (w końcu pozostawiał w kraju przyjaciół), a z drugiej zaintrygowała- w końcu pozna dziadka, o którym nie miał do tej pory pojęcia! Kwestia uzyskania tytułu i licznych dóbr materialnych była dla niego sprawą drugorzędną, jeżeli nie marginalną. No dobrze, pieniądze mogłyby mu się przydać w pomocy potrzebującym. I to tyle.

Nie wymagajcie Bóg wie czego od tej książki; jak już wspomniałam, Mały lord należy do kanonu literatury dziecięcej i właśnie tak ten utwór traktuje. Oczywiście, że nieco starszy czytelnik prawdopodobnie nie odnajdzie w niej nic poza lekką dziecięcą naiwnością, ale... kto nam broni raz na jakiś czas odpuścić i zagłębić się w tak prosty na pierwszy rzut oka świat?

Odebrałam tę książkę właśnie jako taką spokojną lekturę do poduszki, gdzie nie muszę skupiać pełni uwagi na toczących się wydarzeniach. Jako odskocznię od tematów mocniejszych, od problemów dnia codziennego. Bardzo dobra lektura do zresetowania się.

Polecam właściwie każdemu- no chyba, że tego typu książki zwyczajnie Cię irytują. Wtedy odpuść, zdecydowanie!


Książkę znajdziecie u wydawnictwa MG :)

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mały lord
20 wydań
Mały lord
Frances Hodgson Burnett
7.7/10

Siedmioletni Cedryk wiedzie szczęśliwe, choć skromne życie u boku matki w Nowym Jorku. Dzięki nieprzeciętnej urodzie i ujmującej osobowości chłopiec zjednuje sobie serca wszystkich spotkanych osób. J...

Komentarze
Mały lord
20 wydań
Mały lord
Frances Hodgson Burnett
7.7/10
Siedmioletni Cedryk wiedzie szczęśliwe, choć skromne życie u boku matki w Nowym Jorku. Dzięki nieprzeciętnej urodzie i ujmującej osobowości chłopiec zjednuje sobie serca wszystkich spotkanych osób. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasami mam takie idealistyczne myśli, że gdyby każdy człowiek na świecie byłby dobry, to świat byłby dobry. Takie proste, wynikowe spojrzenie. Czy na pewno byłoby tak? Sądzę, że w tym toku myślenia ...

@Elfik_Book @Elfik_Book

"Mały Lord", czyli książka dla dzieci, ale za serce chwyta każdego, niezależnie od wieku. Niesie ona ze sobą ponad czasowe prawdy życiowe oraz nadzieję, że ludzie są jednak zdolni do zmian. Pokazuje ...

@Littlevitch @Littlevitch

Pozostałe recenzje @fankath135

Złe dziecko
Marzenia czasem się spełniają... uważaj więc, o czym marzysz.

Beth i Doug najbardziej na świecie pragnęli mieć dziecko; los jednak nie sprzyjał ich planom, a kolejne próby kończyły się niepowodzeniem. Powoli zaczynali się przyzwycz...

Recenzja książki Złe dziecko
Złote blizny
Ból, który wciąż trwa.

Tyler Lewis, wokalista popularnego zespołu MacRock nie widzi już sensu w życiu. W katastrofie samolotu zginęli jego koledzy, on zaś już na zawsze będzie na swoim ciele n...

Recenzja książki Złote blizny

Nowe recenzje

Ktoś inny
Ktoś inny
@historie_bu...:

„Dość cackania się z kimkolwiek. Czasem trzeba komuś pokazać swoją złą stronę, żeby uświadomić, że wcześniej byłeś miły...

Recenzja książki Ktoś inny
Wilcza chata
Wilcza chata
@monika.sado...:

Śnieg pokrył góry głuche i senne. Pierzyna puchu oblepia nieskazitelną bielą. Demony wiatru okrywają noc beznadzieją. G...

Recenzja książki Wilcza chata
Przeszłość nie umiera nigdy
Zacisze - miasto "ciszy i spokoju".
@Malwi:

"Przeszłość nie umiera nigdy" autorstwa Ludwika Lunara to powieść, która wciągnęła mnie od pierwszych stron i nie pozwo...

Recenzja książki Przeszłość nie umiera nigdy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl