ORO recenzja

Marcel A. Marcel - Oro

Autor: @shoko ·1 minuta
2012-11-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Lena, główna bohaterka mieszka w Domu Dziecka. Ma już za sobą pięć adopcji. Za każdym razem jednak wraca spowrotem, tam skąd ja wzięli. Lena nie jest zwykłą nastolatką. Co jest w niej niezwykłego? Otóż dziewczynka słyszy głosy przedmiotów i może się z nimi porozumiewać. Pewnego dnia Lena znów jest adoptowana. Tym razem trafia do domu Wandy i Romana. Jednak dziewczyna nie jest ich pierwszym adoptowanym dzieckiem. Rodzice posiadają jeszcze pięcioro innych dzieci: Iskra-dziewczynka z ADHD, Oko-chłopczyk,który zadaje mnóstwo pytań, Adrold-na pozór zamknięty w sobie, bystry Memory i dużych rozmiarów Memory. Czy ich stosunki ulegną zmianie? I kim jest Oro?

Lena zostaje adpotowana do domu pełnego ciepła i uczuć. Z początku dziewczyna boi się tego, że Wanda i Roman zaadoptowali ją tylko "na chwilę", że prędzej czy później ją oddadzą. Pewnego wieczoru w jej szafie pojawia się Oro. Chłopak, który zmieni jej świat i pogląd na nową rodzinę. pomimo tego, że bohaterów jest sporo, nie sposób jest ich nie polubić. Każdy z nich ma "coś" co przekonuje nas do siebie. Osobiście najbardziej polubiłam Iskrę. Dziewczynkę z burzą rudych loków i ADHD, która nie ustoi w jednym miejscu, a dosłownie jest jej pełno. Kolejnym bohaterem jest pięcioletni Oko, który zadaje mnóstwo pytań przy czym przekręca niektóre wyrazy. To właśnie dzięki niemu niejednokrotnie się śmiałam.

Autorki poruszyły jedne z ważniejszych tematów w dzisiejszych czasach. Mianowicie jest to Dom Dziecka. Obserwując Lenę i jej nieudane adopcje zauważamy, że dziewczynka pomimo swojej wartości nie jest w stanie tego zaakceptować. Boi się przywiązać i otworzyć, żeby później znów się nie rozczarować.Styl autorek jest lekki i sprzyja szybkiemu czytaniu. Musze przyznać, że zaczynając czytać nie mogłam się oderwać. Pochłonęła mnie tak, że zapomniałam o całym świecie, a przeniosłam się do świata, który jest w książce.

Okładka książki według mnie bomba. Z jednej strony tajemnicza, a z drugiej zaprasza do zerknięcia do jej wnętrza.Dużym plusem są ilustracje wykonane przez Krzysztofa Ostrowskiego. Są po prostu świetne i przyjemnie się na nie patrzy. Jedna rzecz co mnie odciągała od czytania były anglojęzyczne słowa napisane tak jak się je czyta. No myślałam, że szlag mnie trafi jak na to patrzyłam.

"Oro" polecam wszystkim. Dosłownie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
ORO
ORO
Marcel A. Marcel, Dana Łukasińska, Olga Sawicka
8.3/10

Kto wybiera samotność, nigdy nie jest sam Tak działa tego rodzaju magia, która obywa się bez magii. Pojawia się dokładnie wtedy, gdy jest potrzebna. I zostaje jeszcze długo po tym, kiedy skończysz czy...

Komentarze
ORO
ORO
Marcel A. Marcel, Dana Łukasińska, Olga Sawicka
8.3/10
Kto wybiera samotność, nigdy nie jest sam Tak działa tego rodzaju magia, która obywa się bez magii. Pojawia się dokładnie wtedy, gdy jest potrzebna. I zostaje jeszcze długo po tym, kiedy skończysz czy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ORO” to debiut powieściowy zagadkowego autora, a raczej autorek, które ukryły się pod tajemniczym pseudonimem. Dana Łukasińska z całą pewnością wniosła do powieści dużo lekkości, jako m.in. scenarzys...

KM
@majkanew

Do "Oro" podchodziłam sceptycznie. Przeczytałam kilka recenzji, które wzbudziły moją ciekawość, dlatego postanowiłam sama zmierzyć się z tą pozycją, ale nie liczyłam na książkowy poryw - przede wszyst...

@waniliowa @waniliowa

Pozostałe recenzje @shoko

Delirium
Delirium

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się nad światem, w którym nie musielibyście podejmować żadnych decyzji? Nie musielibyście wybierać szkoły do której będziecie chodzić, p...

Recenzja książki Delirium
Ślady krwi
Ślady krwi

Główny bohater Henryk po wielu latach na emigracji powraca do Polski aby uregulować sprawy po zmarłym ojcu. W 1983 roku wraz z rodziną został zmuszony do wyjazdu z kraju,...

Recenzja książki Ślady krwi

Nowe recenzje

Mój słodki aniołku
Zbrodnia true crime
@gabi_feliksik:

Lubicie czytać książki z cyklu „true crime”? Ja często po nie sięgam, a jednym z moich ulubionych pisarzy z tego gatunk...

Recenzja książki Mój słodki aniołku
Puste miejsce
Puste miejsce
@libros_de_c...:

Puste miejsce Za książkę się wziełam, żeby przełamać zastój i idealnie trafiłam, bo po pierwszych rozdziałach zapomnia...

Recenzja książki Puste miejsce
Mokosz
Przeszłość kształtuje teraźniejszość i przyszłość
@kuklinska.j...:

"Wyjście ze strefy komfortu" zdarza mi się coraz częściej. Czytając książki, kurczowo trzymałam się ulubionych gatunków...

Recenzja książki Mokosz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl