Marzenia Amelii recenzja

"Marzenia Amelii"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-07-19
Skomentuj
18 Polubień
„Marzenia są jak obłoki... Patrzyłeś kiedyś w niebo w letni dzień? One płyną, są w ruchu, przeistaczają się! Jedne znikają, rodzą się nowe, po prostu znikąd."

Amelia była szczęśliwą narzeczoną, z godziwym posagiem, przynależy do wyższych sfer. Przed czterema laty, niespodziewanie umarł jej niedoszły mąż, dziewczyna pogrążyła się w rozpaczy, nie widzi sensu dalszego życia, jest przekonana, że nic dobrego jej nie spotka. Żyje, a jakby jej nie było, coraz mocniej pogrąża się w melancholii. Los jednak bywa zaskakujący i nieprzewidywalny, już niebawem przed Amelią otwierają się nowe perspektywy, wyjeżdża do Londynu.

Przenosimy się do XIX wiecznego Londynu, akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje, ukazuje świat, w którym niepodzielnie żądzą konwenanse i mężczyźni. Autorka zadbała o odpowiedni klimat i nastrój. Bardzo podobały mi się nawiązania do bohaterów z poprzednich części, widzimy jak dalej toczy się ich życie. Amelię polubiłam ją od razu, to serdeczna, szczera, inteligentna dziewczyna, przyszło żyć w czasach, gdy kobiety całkowicie były zależne od mężczyzn. Dziewczyna pragnie się uczyć, zdobyć wiedzę medyczną – co w tamtych czasach niektórych przerażało i było nie do przyjęcia. Jednak krok po kroku, wbrew wszystkiemu, zdeterminowana i sprytna próbuje realizować swoje marzenia. W jej życie wkracza John…

Realia ówczesnego świata nie były przychylne kobiecie. Musiały być posłuszne, nie miały wyboru o wszystkim decydowali mężczyźni. Konwenanse i obowiązujące normy społeczne, zupełnie inny świat, inne realia, a uczucia tak samo pokomplikowane i jednocześnie piękne. Tak łatwo było wywołać skandal towarzyski. Uwagę zwracają ciekawostki medyczne, które Autorka umiejętnie wplotła w całość.

Klimatyczna, wciągająca, subtelna opowieść, od której nie mogłam się oderwać. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Przyjemny romans historyczny, napisany z humorem, ukazuje pasję i konsekwentne dążenie do spełniania marzeń. Uczucie, które przychodzi dość niespodziewanie. Zakończenie jest przewidywalne, ale nie wyobrażam sobie innego! Bardzo polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-19
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Marzenia Amelii
2 wydania
Marzenia Amelii
Agnieszka Olejnik
7/10

Wydawałoby się, że Amelia Rushwood ma wszystko - urodę, inteligencję, a także godziwy posag. Niestety, spada na nią straszliwy cios: jej narzeczony niespodziewanie umiera. Dziewczyna jest przekonana,...

Komentarze
Marzenia Amelii
2 wydania
Marzenia Amelii
Agnieszka Olejnik
7/10
Wydawałoby się, że Amelia Rushwood ma wszystko - urodę, inteligencję, a także godziwy posag. Niestety, spada na nią straszliwy cios: jej narzeczony niespodziewanie umiera. Dziewczyna jest przekonana,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Devi. Waleczna Bogini
"Devi. Waleczna Bogini"

“To miłość jest najsilniejszym żywiołem tego świata, a życie bez niej nie ma sensu”. Devi jest młodą, temperamentną, piękną hinduską, przez manipulacje zostaje zmuszona...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Widmo przeszłości
"Widmo przeszłości"

“Strach obezwładnił ją już dawno, przejął całkowitą kontrolę”. Klara ma szesnaście lat, od jakiegoś czasu spotyka się z chłopakiem, któremu przeciwni są jej rodzice. Gd...

Recenzja książki Widmo przeszłości

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl