Między nami dobrze jest recenzja

Między nami dobrze jest

Autor: @milagros ·3 minuty
2010-09-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Warszawa. „Wielokondygacyjny budynek ludzki”, a w nim dwa światy, dwie odmienne rzeczywistości. W jednym miejscu, które mogłoby być ulokowane w jakimkolwiek innym zakątku Polski, przeplatają się losy dwu grup ludzi. Ludzi, mających odmienne spojrzenie na świat, żyjących w odmiennej rzeczywistości, żyjących zupełnie inaczej...

Pierwszy ze światów reprezentują przedstawicielki trzech pokoleń kobiet, mieszkające w szarym, jednopokojowym mieszkaniu, gdzieś w odrapanej kamienicy: Mała Metalowa Dziewczynka, jej mama – Halina oraz babcia, nazwana Osowiałą Staruszką Na Wózku Inwalidzkim. Ich życie usiane jest ciągłymi kłótniami i niesnaskami. Staruszka nieustannie wspomina czasy wojny, jej córka chodzi na „zakupy” do śmietnika, a arogancka wnuczka kpi ze wszystkiego i wszystkich. Można by pomyśleć, że ich świat jest całkowicie oderwany od rzeczywistości, jednakże lektura dramatu udowadnia nam, iż każda z przedstawionych bohaterek nosi w sobie cechy typowe dla większości Polaków.

Jest też drugi świat, ukazany na kartach "Między nami dobrze jest". Poznajemy w nim aktora, scenarzystę i prezenterkę telewizyjną – postaci, dla których priorytety stanowią: sława, splendor i kariera. Gardzą oni przeciętnością i biedotą, bywają na salonach i za wszelką cenę pragną „być kimś”, aby wyróżnić się spośród tzw. „szarej masy”.

Masłowska zderza i konfrontuje ze sobą te dwa światy – jeden szary, przygnębiający, zmarginalizowany, drugi piękny, kolorowy i bogaty. Sytuacja w jakiej znajdują się przedstawicielki pierwszego, sprowadza się do zepchnięcia ich do niby-rzeczywistości, opierającej się na nie byciu, nie istnieniu, nie zauważaniu. Z kolei istnienie przedstawicieli drugiego świata wiąże się z medialnością, konsumpcją i „bywaniem”. Kontrast ten uzmysławia czytelnikowi, jakie podziały funkcjonują w naszym społeczeństwie i jak bezwartościowi potrafią być ci, których uznaje się za wzory do naśladowania. Jednocześnie uwydatnia się przy tym głupota tych, którzy z takich postaci czerpią przykład...

To, co czyni dramat Masłowskiej wyjątkowym, to ujawniające się w nim: kpina, groteskowość i przerysowanie. To właśnie zestawianie i wykpiwanie obu światów napędza całą akcję i pozwala jej się rozwijać. Warto jednak zaznaczyć, że w tradycyjnym tego słowa znaczeniu, „akcja” w Między nami dobrze jest nie istnieje – zostaje ona zastąpiona przez nieskładny dialog – „motor napędowy” dramatu. Postaci stają się tu pewnego rodzaju symbolami, a dialogi obnażają kunszt pisarski młodziutkiej autorki. Autorki, która jawi się nam jako czujna obserwatorka i znakomita innowatorka. I choć zarzucić jej można odejście od klasycznego modelu dramatu, nie przeszkadza to w uznaniu "Między nami dobrze jest" za dzieło naprawdę wyjątkowe. I wyjątkowo dobre.

Dorota Masłowska, pisząc swój drugi dramat, wykazała się niezwykłą dojrzałością. Nie można już mówić o niej, jako o „hańbie polskiej literatury” czy „krzyczącej, wulgarnej nastolatce”. Z pełną odpowiedzialnością uznać ją można za niezwykle ukształtowaną, świadomą kobietę, która w znakomity sposób potrafi przedstawić rzeczywistość za pomocą słów. Dzięki temu tekstowi młoda pisarka kolejny raz udowadnia, jak niezwykle zręcznie posługuje się słowem. Potrafi wymieszać ze sobą języki różnych pokoleń, grup społecznych i środowisk, tworząc innowacyjne sformułowania i zwroty. Mowa każdego z jej bohaterów jest inna i stanowi połączenie różnych języków i dyskursów. Pojawia się tu zatem mowa internetowa, język wywiadów, teksty sloganów reklamowych, fragmenty horoskopów i ulotek, język celebrytów, biedoty i polityków oraz mowa przedwojenna. Kalki i klisze z mowy ulicznej, sklepowej i „salonowej” kumulują się i stają się groteskowe, prześmiewcze, przerysowane.

Dorota Masłowska to „głos pokolenia”, niezwykle utalentowana, młoda pisarka, o której warto mówić. Należy mieć także nadzieję, że jej kolejna powieść – a takową zapowiadała wielokrotnie w wywiadach – okaże się kolejnym dziełem, prowokującym do dyskusji i wprowadzającym „nową jakość” do polskiej literatury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2010-01-01
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Między nami dobrze jest
3 wydania
Między nami dobrze jest
Dorota Masłowska
8.1/10

Rzecz dzieje się w Polsce, w Łodzi lub w Wałbrzychu lub w familokach na Dolnym Śląsku, lecz zdjęcia kręcone są częściowo na Litwie, częściowo w Katowicach. Bohater Jasiek mieszka w radioaktywnym bloku...

Komentarze
Między nami dobrze jest
3 wydania
Między nami dobrze jest
Dorota Masłowska
8.1/10
Rzecz dzieje się w Polsce, w Łodzi lub w Wałbrzychu lub w familokach na Dolnym Śląsku, lecz zdjęcia kręcone są częściowo na Litwie, częściowo w Katowicach. Bohater Jasiek mieszka w radioaktywnym bloku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @milagros

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
Czytać, wyciągać wnioski - ale z umiarem...

Zaczynamy! Kim jest tytułowa zołza? Bynajmniej nie wredną suczą - jak to zwykle mamy w zwyczaju definiować. Zdaniem autorki kwestię zołzowatości traktować należy z przymr...

Recenzja książki Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
Koniec wszystkiego
Niezwykle sugestywna, brutalna i pasjonująca opowieść...

Muszę przyznać, że kiedy zorientowałam się, iż narratorem nowej powieści Megan Abbott jest trzynastoletnia Amerykanka, nieco się przeraziłam. Mimo poważnej tematyki, spod...

Recenzja książki Koniec wszystkiego

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl