Dwudziesta trzecia recenzja

Moje pierwsze spotkanie z Winklerem

Autor: @Mirka ·3 minuty
2023-07-07
Skomentuj
4 Polubienia


„Morderstwa powinny być karane.”

Niedawno przeczytałam książkę „Siódmy koci żywot”, która okazała się bardzo wciągającą i zabawną lekturą. W trakcie jej poznawania pojawiło się nazwisko Tomasza Winklera i jego babci Romy, co mnie zaintrygowało i sprawiało, że postanowiłam sięgnąć po wcześniejsze powieści państwa Dębskich z wyżej wymienionym Tomaszem Winklerem. Pierwsza część serii nosi tytuł „Dwudziesta trzecia” i nie jest to określenie godziny.

Niesłusznie posądzony o korupcję policjant Tomasz Winkler spełnia się w tej chwili, jako ochroniarz obozów przetrwania dla dzieci. Od pięciu lat wiedzie w miarę spokojne życie mieszkając z osiemdziesięcioletnią babką Romą i uroczym pieskiem Kropką. Pewnego dnia zgłasza się do niego bogaty biznesmen, Robert Szeremeta. I tu mała uwaga: Gdy Winkler po raz pierwszy z nim się spotyka, biznesmen przedstawia mu się, jako Roman Szeremeta, ale potem występuje, jako Robert i tak pozostaje do końca. Szeremeta uważa, że jego żona, która zmarła rok temu, została zamordowana i nawet wie, kto to zrobił. Jest gotów zapłacić ogromną sumę pieniędzy Winklerowi, by ten udowodnił, że mordercą jest wskazana osoba. Były policjant cierpi właśnie na brak gotówki, więc z pewnym ociąganiem, ale zgadza się pomóc Szeremetowi.

Tomasz Winkler mieszka we Wrocławiu, ale sprawa, którą się podejmuje, zaprowadzi go w wydarzenia z dalekiej przeszłości, jakie miały miejsce w Dobromierzu koło Świdnicy w latach 80. XX wieku. Ze względu na wydalenie ze służby, Winkler nie ma zbyt dużego pola manewru, czuje się bezradny, gdyż nie ma dostępu chociażby do akt sprawy. No, ale, od czego ma się pomocnych ludzi w osobach babci Romy i jego dawnej pracodawczyni oraz cały czas przyjaciółki, Iwony Jurek, zwanej Iwą lub Jerzym.

Powieść ukazała się po raz pierwszy w 2014 roku w wydawnictwie Rebis. Ówczesna okładka wzbudzała niepokój i była mocna w swoim przekazie, jednak wznowienie serii w 2021 roku zaprocentowało bardziej zagadkową grafiką i bardziej mi się podoba.

Fabuła zaczyna się mocnym akcentem, który wywołuje niepokój i przysłowiowe „ciarki na plecach.” Kolejne rozdziały zdecydowanie wolniej płyną, gdyż poznajemy bliżej środowisko i sytuację głównego bohatera oraz zarys sprawy, z którą zwraca się Szeremeta do Winklera. Jesteśmy, zatem świadkami wielu rozmów, bardziej lub mniej ważnych, z których dowiadujemy się istotnych informacji. Bezpośrednie wniknięcie do umysłu byłego policjanta i pokazywanie jego punktu widzenia daje nam możliwość analizy sytuacji razem z nim. Narracja jest wprawdzie trzecioosobowa, ale uwaga skupiona jest na działaniach Tomka.

Jak na byłego policjanta, który był skuteczny w swoich działaniach, zachowuje się powolnie i mało ekspresyjnie. Jego postępowanie, poszukiwania tropów są splecione z codziennymi zadaniami, spotkaniami z babcią, z niektórymi kolegami, odwiedzaniem barów. Momentami wątki się ciągną, jakby brakowało mu werwy i umiejętności łączenia faktów. Natomiast bardzo energiczną osobą jest jego babcia, która potrafi celnie wyciągnąć wnioski, uwielbia krzyżówki i sudoku oraz dobry, markowy alkohol. Jest osobą ekscentryczną i dynamiczną bardziej, niż jej wnuk.

„Dwudziesta trzecia” to kryminał z obyczajowymi, a nawet elementy psychologicznymi elementami, które razem tworzą spójny i lekko płynącą fabułę, w której podążamy za kolejnymi tropami śledztwa. Nie jest ono prowadzone w sposób klasyczny, gdyż śledztwo przebiega nietypowo, bo prowadzi je osoba, która straciła prawa do policyjnych procedur i musi dotrzeć do prawdy nie zawsze legalnymi drogami. Autorzy skutecznie wodzą nas różnymi ścieżkami, odciągając uwagę od podejrzeń, wzmagając napięcie, zwłaszcza w finałowych epizodach, zasiewają wątpliwości trzymając nas w niepewności do samego końca, nawet wówczas, gdy wydaje się nam, że wiemy już wszystko. Ten nietypowy w swoim wydźwięku kryminał jest świadectwem tego, że pisanie w duecie może przynieść pozytywne i zaskakujące efekty.

Książkę przeczytałam, dzięki autorom i wydawnictwu Agora

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dwudziesta trzecia
2 wydania
Dwudziesta trzecia
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
6.7/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 1

Był gliniarzem. I to dobrym gliniarzem. Jedynym jego błędem było zeznawanie przeciwko skorumpowanym wrocławskim lekarzom. Usunięty ze służby za przestępstwo, którego nie popełnił, dzisiaj bierze spra...

Komentarze
Dwudziesta trzecia
2 wydania
Dwudziesta trzecia
Beata Dębska, Eugeniusz Dębski
6.7/10
Cykl: Tomasz Winkler, tom 1
Był gliniarzem. I to dobrym gliniarzem. Jedynym jego błędem było zeznawanie przeciwko skorumpowanym wrocławskim lekarzom. Usunięty ze służby za przestępstwo, którego nie popełnił, dzisiaj bierze spra...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Był gliniarzem. I to dobrym gliniarzem. Usunięty ze służby za przestępstwo, którego nie popełnił, Tomasz Winkler dzisiaj bierze sprawy, z jakimi lepiej nie iść na policję. Jeśli masz kłopoty i nikt ...

@Bartlox @Bartlox

Od czasu do czasu sięgam po nieznanych mnie polskich autorów kryminałów. Niestety tym razem zawiodłam się, już dawno nie słuchałam czegoś tak nudnego. Zaczyna się jak u Hitchcocka od „trzęsienia ziem...

@jatymyoni @jatymyoni

Pozostałe recenzje @Mirka

Spętani przeznaczeniem
Archer - farmer, który nie lubi kłamstwa. A Ona skłamała...

@Obrazek „Najważniejsze są chęci, a nie to, jak ktoś wygląda i co sobą reprezentuje.” Niby każdy wie, że kłamstwo nie popłaca i nie jest to właściwa droga do rozw...

Recenzja książki Spętani przeznaczeniem
Zdrowe wibracje śpiewnych afirmacji
Zmiany zależą od nas

@Obrazek "Upragnione zmiany nie dzieją się same. To podstawowa zasada uzdrawiania siebie i swojego życia”. Każdy z nas ma jakieś marzenia, chciałby być zdrowy, b...

Recenzja książki Zdrowe wibracje śpiewnych afirmacji

Nowe recenzje

Stella. Oblicza zemsty
„W świecie pełnym mrocznych sekretów, granice z...
@zaczytana.a...:

Adrian Bednarek ponownie udowadnia, że jest mistrzem w tworzeniu złożonych, pełnych mroku postaci i dynamicznych, trzym...

Recenzja książki Stella. Oblicza zemsty
Mroczny kochanek
Mroczny kochanek
@SunaiConte:

Ślepy król. I kobieta w połowie wampir. Kiedy usłyszałam o tym, że seria zostanie wznowiona ogromnie się ucieszyłam a...

Recenzja książki Mroczny kochanek
Dziewczyna zza ściany
Dziewczyna zza ściany.
@Malwi:

"Dziewczyna zza ściany" autorstwa Camille Gale to opowieść, która rozpoczyna się od pozornie banalnej sytuacji — Hope, ...

Recenzja książki Dziewczyna zza ściany
© 2007 - 2024 nakanapie.pl