Hotel ZNP recenzja

Monolog o istocie kobiecości

Autor: @z_kultury_ ·1 minuta
13 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
Spędzając majówkę w jednym z hoteli utrzymanych w stylu minionych dekad, niejako z rozmysłem sięgnęłam po prozatorski debiut Izabeli Tadry pt. „Hotel ZNP”, który ukazał się nakładem Wydawnictwa Filtry i przepadłam. Porwał mnie potok słów wypowiadanych przez główną bohaterkę tej historii a koleje jej losu, choć zawiłe, okazały się trudną, lecz wartą uwagi narracją o istocie kobiecości, relacjach damsko-męskich i nieustannym przekraczaniu granic: moralnych, estetycznych, przyzwoitości i dobrego smaku.

Belcia nie ma szczęścia w miłości. Wiecznie wpada w ramiona niewłaściwych, zdaniem jej matki, mężczyzn a z jednym z nich próbuje, choć z mizernym skutkiem, stworzyć rodzinę. Aż wreszcie spotyka tego, z którym łączą ją chwile uniesień i wspólny pokój w hotelu z widokiem na Wisłę i to właśnie ów pan staje się adresatem monologu doświadczonej przez życie bohaterki. Znajdziecie w nim wszystko, czego zaznać może kobieta. Mamy tu trudności z samoakceptacją, skomplikowane relacje miłosne i rodzinne, utratę nienarodzonego dziecka, a przede wszystkim nieustanne próby bycia dla kogoś tą odpowiednią, wystarczającą osobą.

W trakcie lektury „Hotelu ZNP” trudno nie zadać sobie pytania o to, gdzie leży źródło kobiecych trosk. Czy za porażki odpowiedzialni są rodzice obniżający poczucie dziecięcej wartości, czy też same wybieramy na Naszych towarzyszy ludzi toksycznych, nie widzących niczego poza czubkiem własnego nosa? Czasami, jak w przypadku Naszej bohaterki, to właśnie połączenie obu czynników wpływa na trudy dorosłości niepewnej i bolesnej zarazem.

Mimo wielu poważnych tematów poruszonych na kartach debiutu Izabeli Tadry, nie brak w tej książce błyskotliwego humoru i ironicznych, niemal filmowych ujęć perypetii Naszej bohaterki. To one sprawiają, że czytelnik zanurzony w narracji z zaciekawieniem chłonie kolejne zdania wypowiadane przez Belcię i potrafi niemal poczuć to, co ona, kiedy dokonuje kolejnego zamachu na swoją kobiecość.

Jeśli szukacie powieści współczesnej z oryginalną narracją prowadzoną z kobiecej perspektywy i bliską czytelnikowi tematyką, dla której inspiracją stało się samo życie, to serdecznie polecam Wam właśnie „Hotel ZNP”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-04
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hotel ZNP
Hotel ZNP
Izabela Tadra
7.5/10

Hotel ZNP to prawdopodobnie najbrzydszy hotel w Warszawie. Ma jednak pewne zalety: z jego okien rozpościera się widok na Wisłę, a w szufladach nocnych stolików zamiast Biblii można znaleźć kryształow...

Komentarze
Hotel ZNP
Hotel ZNP
Izabela Tadra
7.5/10
Hotel ZNP to prawdopodobnie najbrzydszy hotel w Warszawie. Ma jednak pewne zalety: z jego okien rozpościera się widok na Wisłę, a w szufladach nocnych stolików zamiast Biblii można znaleźć kryształow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @z_kultury_

Wypędzeni. Powojenne losy Niemców
Tragedia Niemców po II wojnie światowej

Wydawać by się mogło, że wraz z zakończeniem II wojny światowej ludzie odzyskali pokój, jednak dla niektórych koniec tego konfliktu oznaczał początek wieloletniej gehenn...

Recenzja książki Wypędzeni. Powojenne losy Niemców
Przysięgnij, że przeżyjesz
Poruszające świadectwo Zagłady

Mówią, że każdy człowiek nosi w sobie jakąś historię. Niektóre z nich są nazbyt bolesne, by móc je opowiedzieć. Czasem musi minąć wiele lat, aby osobiste przeżycia jedne...

Recenzja książki Przysięgnij, że przeżyjesz

Nowe recenzje

Dom Naszej Pani
Dom Naszej Pani.
@Malwi:

Moja opinia o książce "Dom Naszej Pani" Anny Klejzerowicz jest mieszana. Z jednej strony, znowu spotykamy się z Emilem ...

Recenzja książki Dom Naszej Pani
Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl