Mord na Zimnych Wodach recenzja

Mord ... jako taki .

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Anna_Szymczak ·2 minuty
2020-01-31
1 komentarz
10 Polubień
Są takie książki, które już samym tytułem przyciągają czytelnika. I tak było w przypadku tej powieści. Tytuł, okładka i fakt że jest to debiut sprawiły że chciałam tej książki. Także opis wydawał się optymistyczny i ciekawy. A jak wyszło naprawdę ?
 
 
Akcja powieści dzieje się w Bydgoszczy, rok 1926. Na tytułowych Zimnych Wodach – a jest to pobliska wyspa- zostaje znalezione ciało młodej kobiety. Śledztwem zajmuje się aspirant Andrzej Fąferka wraz ze swoimi podwładnymi. Idąc śladem zbrodni , krok po kroku policjanci odkrywają mroczną historię seryjnego mordercy, która odciska się na życiu mieszkańców miasta. Giną kolejne młode kobiety, a ich ciała morderca otacza żołędziami.  Jakie to ma dla niego znaczenie? I co wspólnego mają te morderstwa z tym co działo się trzy lata temu w mieście ?

Powiem Wam szczerze, masakrycznie zmęczyła mnie ta książka. Lubię debiuty, daje im duże szanse bo moim zdaniem trzeba. Ostatnio naprawdę wiele polskich debiutów przewinęło mi się przez ręce i jeśli dobrze pamiętam to żaden nie zmęczył mnie aż tak jak ta powieść.
Fabuła powieści jak dla mnie jest trochę niedopracowana, taka rozwleczona. Niby coś się tu dzieje, a trzeba przyznać że temat chwytliwy , ale jakoś tak za wolno, nie ma tu tej dynamiki. Postacie, które tu mamy też jak dla mnie za wiele nie wniosły, niestety. Ani to charakteru nie miało , ani żadnego pazura. Ponadto męczyły mnie te ciągłe opisy : a to miasta, a to sklepów, poszczególnych uliczek czy chociażby pojazdów którymi poruszali się nasi bohaterowie.
 
 
Ok, ja rozumiem. To wszystko jest w odległych czasach i fajnie jest poczytać jak to było kiedyś i jak się żyło. Może faktycznie opisy te dla osób mieszkających w danym mieście dają do wyobraźni i książka staje się ciekawszy. Ale dla takiego czytelnika jak ja spoza tej miejscowości – te opisy nie wnoszą praktycznie nic do fabuły. Sprawiają tylko, że książka niemiłosiernie się duży.
Co do samej fabuły i wątków w powieści – nie powiem, ciekawa i konkretna intryga. Aczkolwiek żeby dowiedzieć się co dalej i jak tam z naszym mordercą po prostu niepotrzebne wątki pomijałam.
 
 
 
Jak dla mnie książka ma potencjał, ale bez tych zbędnych opisów. Wtedy czytałoby mi się ją o wiele lepiej i szybciej. Ale polecam Wam samemu po nią sięgnąć i dojść do własnej opinii. Może ja się mylę ? Przykro mi , bo naprawdę okładka świetna i temat też. Ale jednak czegoś mi tu brakło … 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-31
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mord na Zimnych Wodach
Mord na Zimnych Wodach
Małgorzata Grosman
5.7/10

Rok 1926, Bydgoszcz. Znalezienie zwłok młodej kobiety na wyspie na Zimnych Wodach staje się początkiem śledztwa prowadzonego przez podwładnych aspiranta Andrzeja Fąferka. Krok po kroku, z wykorzyst...

Komentarze
@ilona_m2
@ilona_m2 · ponad 4 lata temu
Okładka rzeczywiście świetna i tak jak autorka recenzji pewnie i ja bym po nią sięgnęła, ale nie cierpię długich i wyczerpujących opisów.... 
Mord na Zimnych Wodach
Mord na Zimnych Wodach
Małgorzata Grosman
5.7/10
Rok 1926, Bydgoszcz. Znalezienie zwłok młodej kobiety na wyspie na Zimnych Wodach staje się początkiem śledztwa prowadzonego przez podwładnych aspiranta Andrzeja Fąferka. Krok po kroku, z wykorzyst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka "Mord na Zimnych Wodach" jest... sinusoidalna. Raz byłam nią zachwycona, innym razem znużona, trzecim - już zła. A na końcu dostałam deser z wisienką. Ale zacznijmy od początku. Bydgoska o...

@ziellona @ziellona

Kobieta rozpala męskie zmysły. Miłość czy też pragnienie miłości to bardzo silne uczucia. Tak silne, że wzbudzają wiele emocji i mogą prowadzić do szalonych czynów. Nawet do utraty rozumu czy zabójst...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Pozostałe recenzje @Anna_Szymczak

Otulina
Co wydarzyło się tamtej nocy w samym sercu puszczy?

Klaudiusz Szymańczak w swojej najnowszej powieści „Otulina” zabiera czytelnika w podróż przez tajemniczą i intrygującą Puszczę Kampinoską, gdzie spokój natury mieszka si...

Recenzja książki Otulina
Jemiolec
Tajemnicza opowieść przyszłości

W powieści "Jemiolec" Kajetan Szokalski przenosi nas w przyszłość, gdzie Polska przeszła rewolucyjne zmiany, przekształcając swoją energetykę na atomową. W tej realiza...

Recenzja książki Jemiolec

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl