Piętno recenzja

Morderstwa są jak głupie żarty. Jednych śmieszą, innych prowokują.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2022-07-19
Skomentuj
27 Polubień
"Czasem lepiej nie mówić "nigdy". Bo nigdy nic nie wiadomo..."
Po tę książkę sięgnęłam całkowicie przypadkowo. W oko wpadła mi okładka i intrygujący tytuł. Dopiero po skończeniu tej lektury dowiedziałam się, że to druga część serii "Florentyna" autorstwa Nataszy Sochy. Lecz muszę przyznać, że czytając nie przeszkadzał mi ten fakt w zupełności. To tak jakby zupełnie odrębna całość, a dwie części pewnie łączy jedynie postać policjantki Florentyny.
Pomysł bardzo ciekawy, lekkie pióro autorki oraz wartka akcja sprawiają, że czyta się książkę szybko i z lekkością, mimo tego, że to jednak kryminał.
Florentyna jest dla współpracowników bardzo dziwna osobą, ubiera się na różowo, co już samo w sobie dla niektórych jest nieakceptowalne. Nawet nazywają ją "Różowym monstrum", lecz mimo to bardzo ja cenią za to, że jest dość bystra i po prostu ma świetne wyniki.

''Usłyszała to przypadkiem jakieś dwa tygodnie temu, kiedy zjawiła się w komendzie nieco wcześniej, niż zapowiedziała. Nie wiedziała, kto wymyślił to określenie, ale się przyjęło. Nie ruszyło jej to jednak, bo tak naprawdę niewiele obchodziło ją, co inni o niej myślą. Owszem, lubiła różowy kolor i miała ku temu swoje powody. Ale czy była monstrum? Wzruszyła ramionami. Niech im będzie."
Jest koniec sierpnia, nauczycielka Anna czeka niecierpliwie na powrót swojej córeczki, która przebywa u ojca w Londynie. Obie mają już przygotowane dla siebie niespodzianki. Po rozmowie telefonicznej z córką, Anna planuje udać się na niedzielną mszę. Niestety, kobieta nie dotarła do kościoła, rozbity samochód z martwą nauczycielką za kierownicą znajduje przejeżdżający obok rowerzysta.
Na miejsce wypadku, bo tak wyglądało to na pierwszy rzut oka zdarzenie, zostaje wezwana Florentyna, lecz zauważa, że obrażenia odniesione przez martwą kobietę nie mogą być skutkiem wypadku drogowego. Nauczycielka ma jeszcze ręce owinięte różańcem oraz wypaloną literę...
Kto dopuścił się do tak makabrycznego zabójstwa? Dlaczego ktoś zamordował tak lubiana przez wszystkich nauczycielkę? Jakie zatem ona skrywała tajemnice, że w taki sposób została naznaczona? Czy ta śmierć ma związek z trybem życia nauczycielki? A może z jej rozwodem? Dlaczego morderca próbował upozorować wypadek drogowy?
Prawda, jak zwykle niestety, okaże się moim zdaniem o wiele bardziej przerażająca .

"Od zwykłej osoby do mordercy dzielił człowieka tylko jeden epizod, który mógł wszystko zmienić. Słowo wypowiedziane nie w porę. Odmowa. Śmiech. Złośliwa uwaga."
Policjantka Florentyna, oczywiście cała na różowo wkracza do śledztwa z pełnym zaangażowaniem. Jednak niemal ze wszystkich zeznań można było utworzyć cudowna laurkę dla Anny, gdyż wszyscy o niej tak dobrze mówili. Być może wychodzili z zasady, że o zmarłych nie powinno się mówić źle...
Powolne i żmudne dociekanie prawdy przynosi rezultaty. Okazuje się, że Anna mimo tego, iż była powszechnie lubiana, była również znienawidzona, i to nawet przez przyjaciółkę. Po rozwodzie zaczęła prowadzić bardziej wyzwolone życie, przez które przewijali się mężczyźni w różnym wieku, co z pewnością sprzyjało patrzeć niektórym osobom na nią z wrogością. Na tej wyidealizowanej laurce stworzonej dla Anny, pojawiła się rysa.

"Między miłością a śmiercią istniała bardzo cienka granica, zwłaszcza wtedy, gdy ktoś tę miłość odrzucał."
Lista podejrzanych zaczęła się wydłużać, lecz ja, mimo najszczerszych chęci nie wytypowałam prawidłowej osoby. Wygląda na to, że pani Natasza potrafi bardzo dobrze zapętlić fabułę, aby niemal do samego końca trzymać czytelnika w napięciu. Dodam jeszcze, że rozwiązanie zagadki robi wrażenie.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-18
× 27 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piętno
Piętno
Natasza Socha
7.3/10
Cykl: Florentyna, tom 2
Seria: Grey Book

W miejscowości pod Poznaniem w rozbitym samochodzie zostaje odnalezione ciało młodej kobiety. Rozliczne obrażenia jej ciała wskazują na udział osób trzecich; zwłaszcza wypalone na ramieniu znamię. ...

Komentarze
Piętno
Piętno
Natasza Socha
7.3/10
Cykl: Florentyna, tom 2
Seria: Grey Book
W miejscowości pod Poznaniem w rozbitym samochodzie zostaje odnalezione ciało młodej kobiety. Rozliczne obrażenia jej ciała wskazują na udział osób trzecich; zwłaszcza wypalone na ramieniu znamię. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Piętno" Nataszy Sochy to drugi tom z cyklu GreyBook. Niewielkich rozmiarów książka, oparta na faktach. Kryminał, który można przeczytać w jeden wieczór. Ciekawy, niebanalny, z zaskakującym zakończen...

@Malwi @Malwi

Niedaleko Poznania w samochodzie odnaleziono zwłoki młodej kobiety – Anny K. jak się okazuje, była to bardzo lubiana i atrakcyjna nauczycielka języka angielskiego. Jednak uwagę przykuwa jeden szczegó...

@sylwiacegiela @sylwiacegiela

Pozostałe recenzje @maciejek7

Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś
Niesamowite historie, jak z krainy baśni...

Chociaż tytuł może brzmi dość mrocznie, to jednak od tej książki trudno się oderwać. Dolny Śląsk to miejsce niesamowite dla mnie od zawsze. Gdy po raz pierwszy byłam w o...

Recenzja książki Mroczne tajemnice Dolnego Śląska. Przewodnik po miejscach, które żyją sekretami do dziś
Wychowany na Marymoncie
Patologia? Nie. Marymont.

Przyznam już na początku, że zaskoczyła mnie ta książka, lecz pozytywnie. Spodziewałam się bardziej takiej powolnej fabuły z tęsknymi wspomnieniami z dawnych lat, a okaz...

Recenzja książki Wychowany na Marymoncie

Nowe recenzje

Tajemnica kierowcy Ogórka
Fascynująca podróż do czasów dzieciństwa :)
@zanetagutow...:

Trójka uczniów szkoły podstawowej Kasia, Karol i Wojtek po raz już czwarty (!) prowadzi śledztwo. Tym razem mają do roz...

Recenzja książki Tajemnica kierowcy Ogórka
Uwikłanie
Gdyby tylko kto inny wybrał im knajpę na spotka...
@Bartlox:

„Jak na swój gatunek, to naprawdę wciąga” – ta myśl towarzyszyła mi dość długo podczas lektury „Uwikłania”. Tak, całkie...

Recenzja książki Uwikłanie
Fabryka szpiegów
Uwaga, wciąga!
@mariola1995.95:

“Nie znam się na polityce, ale żyję już na tym świecie dostatecznie długo, aby wiedzieć, że ludzie nieustannie rozprawi...

Recenzja książki Fabryka szpiegów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl