Burza stanowi zagrożenie na równi z rebelią,
ale o ile buntowników pokona dobrze wyszkolone wojsko
i królowa-bogini o tyle burzy niesposób położyć kresu…
Vesper Vale jest córką rebeliantów, jej matka zginęła w mrocznych oparach burzy, zaś ojciec poświęcił życie na ukrywanie istnienia ich obojga. Niegdyś najpotężniejszy w kraju ikonomanta, dziś uciekinier żyjący pod podłogą domu w kręgu dotkniętym przez burzowe zniszczenie. Czy właśnie taki los jest pisany Vesper, życie w ciągłym strachu i nieustanna ucieczka przed gniewem Regii?
Nie, to zdecydowanie nie ten typ bohaterki.
Vesper nigdy nie ucieka.
Burza to książka, którą bez najmniejszych skrupułów będę chwalić i polecać. Vesper jako główna bohaterka mimo swojej młodości zaskakuje opanowaniem i inteligencją, jest poukładana, dojrzała i sprytna. Kiedy plany się sypią zamiast załamywać ręce na bieżąco dokonuje zmian i działa dalej, nawet na chwilę nie tracąc z oczu swojego celu. Co za tym idzie idealnie wpisuje się w świat wykreowany przez autorkę, gdzie stłamszeni przez zagrażający wszystkim żywioł mieszkańcy tylko czekają na to, by ktoś powiódł ich do walki. Ta godna pozazdroszczenia postawa protagonistki nie bierze się jednak z nikąd i jest idealnie zaplanowaną przez Sunya’e Mara’e przeciwwagą dla rozchwianego, paranoicznego księcia i wściekłego boga.
W tej książce nic nie jest bowiem dziełem przypadku. Zachwyca mnie jak dokładnie autorka zaplanowała wątki i jak skrupulatnie się ich trzyma, niemal jak w prawdziwym świecie tu nic nie dzieje się bez przyczyny, wszystko ma swoje źródła i konsekwencje. Nawet charaktery i słabości wojowników Wardana: Księcia Dalki, Izmala i Casviana wynikają z trudnych relacji rodzinnych, traum z dzieciństwa i głęboko skrywanych, mrocznych sekretów.
Patrząc na Burzę już po przeczytaniu jej od deski do deski poziomem i stopniem zaangażowania bohaterów w próby ratowania świata, szczegółowością i złożonością wątków porównałabym ją do serii Morze Drzazg J. Ambercrombiego. Ma bowiem w sobie to samo ziarno tajemnicy, owinięte pajęczyną sekretów i kłamstw, które leży u podstaw wszystkiego, zaś jej bohaterowie po tej pajęczej nitce muszą dotrzeć do sedna i rozprawić się z bogami, niezależnie od ceny jaką przyjdzie im za to zapłacić.
W mojej opinii jest to jedna z lepszych powieści Young adult, które czytałam, autorka z wirtuozerią gra na emocjach czytelników a jej bohaterowie są pełnowymiarowymi postaciami, osadzonymi w złożonym tle. Są dojrzali ponad wiek, skrupulatni i zaangażowani – inaczej być nie mogło, wszak trudne czasy rodzą twardych ludzi.
Napisana z rozmachem i ogromną dbałością o szczegóły Burza to prawdziwa czytelnicza uczta dla fanów przygód i tajemnic, jak dla mnie 9/10. Najchętniej już sięgnęłabym po kolejny tom!
Za egzemplarz dziękuję Domowi Wydawniczemu Rebis
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
#współpracareklamowa