Ksin. Początek recenzja

Następna przygodowa fantasy.

Autor: @jatymyoni ·2 minuty
2021-11-30
Skomentuj
16 Polubień
Ja mam zawsze problem z oceną tego typu książek. Słuchając tej książki, zaczęłam czytać książkę Mortki i musiałam przerwać, gdyż bałam się pomieszania obu wątków. Co według mnie obniża ich wartość i nie zaskakuje. Większość tego typu książek ma ten sam schemat. Główny bohater, lub bohaterka obdarzona lub obdarzone niezwykłymi zdolnościami przeżywa dużo przygód, walk i najczęściej ma jakąś misję. Autor buduje jakieś uniwersum ze skłóconymi królestwami, na poziomie naszego średniowiecza, a więc dużo walk na miecze, do tego odpowiednia ilość potworów i już mamy powieść, która może się ciągnąć przez kolejne tomy.
Bohaterem tej powieści jest Ksin, który jest kotołakiem, stworzonym przez Onego, twórcy wszystkich nieludzkich tworów. Kotołaki podobnie do wilkołakow zmieniają swoją postać pod wpływem księżyca. Zresztą w tym uniwersum oprócz przewidywalnych potworów jak wilkołaki, strzygi, wampiry, południce, bazyliszki czy sfinksy pojawiają się porońce, odczłowieczeńcy, martwaki i kotołaki, koniołaki i pająkołaki, istnieją też magowie. Autor załączył na końcu bestiariusz dziwnych istot. Ksin miał szczęście gdyż został wychowany przez kochającą go kobietę, którą traktował jako matkę. Dzięki temu Ksin nawet po przemianie nie traci ludzkich uczuć i panuje nad zwierzyńcami instynktami. Do śmierci swojej opiekunki, mieszkali samotnie w Puszczy Upiorów, gdzie mógł poznać większość strasznych istot. Po jej śmierci, zgodnie z jej zaleceniem, rusza do miasta, aby tam nauczyć się żyć wśród ludzi. Po drodze ratuje zbiegłą prostytutkę, Hanti, która staje się jego towarzyszką. Znajduje swoje miejsce między ludźmi i razem z nimi rozpoczyna walkę z innymi stworami Onega, a także z wrogami królestwa Suminoru. Czy zostanie zaakceptowany, czy znajdzie przyjaciół, a może nawet miłość. Opowieść o Ksinie przeplata się z opowieścią o córce bogatego kupca, Aspai. Ucieka z domu przed ożenkiem, a także żeby zobaczyć i poznać różne twory Onega. Nie jest świadoma, że uruchamia w ten sposób klątwę, która będzie mieć wpływ na życie wielu osób. Oba wątki jednak na końcu w zaskakujący sposób łączą się ze sobą.
Książkę tę słuchałam i miałam na początku problemy z rozróżnieniem obu wątków, wręcz byłam zdezorientowana. Autor oprócz opisu przygód bohatera, opisuje stworzone przez siebie uniwersum. Napisana prostym językiem z dość typowymi dla tego gatunku bohaterami, bez wielkich zaskoczeń. Na tyle przyjemna w słuchaniu przy gotowaniu i sprzątaniu, że sięgnęłam po drugi tom.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-09
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ksin. Początek
Ksin. Początek
Konrad T. Lewandowski
5.2/10
Cykl: Saga o kotołaku, tom 1

Wielki powrót kultowej "Sagi o kotołaku"! Tym razem w wersji poszerzonej przez autora o ekscytujące wątki, nowych bohaterów, zaskakujące zakończenie, a także zawierającej niepublikowany dotąd bestiari...

Komentarze
Ksin. Początek
Ksin. Początek
Konrad T. Lewandowski
5.2/10
Cykl: Saga o kotołaku, tom 1
Wielki powrót kultowej "Sagi o kotołaku"! Tym razem w wersji poszerzonej przez autora o ekscytujące wątki, nowych bohaterów, zaskakujące zakończenie, a także zawierającej niepublikowany dotąd bestiari...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wielki powrót kultowej "Sagi o kotołaku"! Tym razem w wersji poszerzonej przez autora o ekscytujące wątki, nowych bohaterów, zaskakujące zakończenie, a także zawierającej niepublikowany dotąd bestiari...

„Ksin. Początek” to pierwsza części znane j już niektórym sagi o Kotołaku. Aktualne wydanie to nie tylko świetna okładka, która mocno przykuwa uwagę, ale również sporo nowych wątków i ciekawy besti...

@Betsy @Betsy

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki powieści hinduskiej. Może dlatego, że świetnie oddaje...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Lekcja anatomii
Przeczytać jakieś dzieło to znaczy wydobyć obecną w nim narrację.

Portrety grupowe były chętnie zamawiane u malarzy przez bractwa i gildie rzemieślnicze Niderlandów. Celem ich było podkreślenie swojego statusu i roli w społeczeństwie. ...

Recenzja książki Lekcja anatomii

Nowe recenzje

Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
Węzły mentalne
Jak się z nich uwolnić?
@emol:

Bernardo Stamateas jest psychoterapeutą i psychologiem zajmującym się relacjami międzyludzkimi. Jego poradniki pomagają...

Recenzja książki Węzły mentalne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl