Odległe echo recenzja

Odległe echo

Autor: @whitedove8 ·1 minuta
2023-09-09
Skomentuj
1 Polubienie
Kiedy czwórka studentów w trakcie powrotu z imprezy natyka się na terenie starego cmentarza na konającą nastolatkę, której niestety nie udaje się uratować, nie przypuszcza, że z roli świadków przeobrażą się w podejrzanych. Choć żaden akt oskarżenia nie zostaje wystosowany, bracia Rosie oraz większość mieszkańców St. Andrews są głęboko przekonani o ich winie, co nie ułatwia życia przyjaciołom...

Mija 25 lat... policja hrabstwa Fife zaczyna badać nierozwiązane sprawy z przeszłości. Ponownie rusza też śledztwo związane ze zgwałceniem i zabójstwem Rosemary. Sytuacja robi się jednak coraz bardziej skomplikowana, gdy pojawia się syn zamordowane. Okazuje się też, iż zebrane wtedy dowody przepadły z magazynu, a ci, którzy kiedyś znaleźli się w blasku fleszy, po kolei zaczynają ginąć w niejasnych okolicznościach...

Choć akcja nie przybiera zawrotnego tempa, potrafi wciągnąć czytelnika. Intryga stworzona przez autorkę powoli, ale skutecznie budzi ciekawość, a plot twisty mogą nie jedną osobę zaskoczyć. Fabuła przypomina nieco labirynt wybudowany z podejrzeń, niedopowiedzeń czy fałszywych oskarżeń, wśród których lawirujemy i możemy zbłądzić niczym dzieci we mgle. Ta pozycja to prawie 600 stron, na których ważną rolę odgrywają emocje. Mimo że skrócenie treści lub wycięcie niektórych opisów nie pozbawiłoby sensu tej historii, trzeba uzbroić się w cierpliwość, pokonując jej kolejne rozdziały. Widocznie pisarka należy do tych bardzo drobiazgowych, ale w ostatecznym rozrachunku i tak dostajemy wszystkie odpowiedzi.

W tej książce spotkamy się z wieloma interesującymi kwestiami. Na pierwszy ogień wybrano nietolerancję oraz homofobię, które mimo upływu lat dalej dzielą społeczeństwo. Przebraniemy razem z bohaterami przez wyboistą drogę pełną wertepów ulepionych z przypisywania winy, zemsty, przypinania tzw. łatki albo próby wymigania się od odpowiedzialności za popełnione przestępstwa. Prześledzimy również postęp jaki na przestrzeni lat poczyniony został w metodach bądź w badaniach śledczych.

To kryminał doskonały dla odbiorców ewidentnie lubujących się w mało brutalnych lekturach, spokojnym rozwoju akcji, niespiesznym tempie dążenia do odkrycia sprawcy, szczegółowych opisach bądź rozbudowanych wątkach obyczajowych. Jednak całość prezentuje się dość zgrabnie oraz interesująco. Na koniec jeszcze dodam ciekawostkę, że znajdziemy tu mały polski akcent, którym jest jedna z postaci.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Odległe echo
Odległe echo
Val McDermid
7.6/10
Cykl: Karen Pirie, tom 1

Czwarta nad ranem, środek grudnia. Śnieg przykrywa grubą warstwą uniwersyteckie miasteczko St. Andrews, gdy Alex Gilbey i jego trzej przyjaciele wracają pijani do domu i przypadkiem natykają się na ...

Komentarze
Odległe echo
Odległe echo
Val McDermid
7.6/10
Cykl: Karen Pirie, tom 1
Czwarta nad ranem, środek grudnia. Śnieg przykrywa grubą warstwą uniwersyteckie miasteczko St. Andrews, gdy Alex Gilbey i jego trzej przyjaciele wracają pijani do domu i przypadkiem natykają się na ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Odległe echo" to emocjonujący thriller kryminalny napisany przez Val MacDermid. Książka dostarcza nie tylko intrygującej zagadki, ale również ukazuje skomplikowane relacje między bohaterami oraz ich...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @whitedove8

Moment pęknięcia
Na skraju wytrzymałości

Gdy pewnego dnia Ola znika bez śladu, jej mąż początkowo w ogóle nie przejmuje się zaistniałą sytuacją. Dopiero po naleganiach córki i teściowej decyduje się zgłosić spr...

Recenzja książki Moment pęknięcia
Cienie przeszłości
Gra na giełdzie jest jak rozgrywka szachowa

Andrew Freshet, nowojorski finansista, próbuje odnaleźć uprawniony spokój i ułożyć swoje życie osobiste u boku nowej partnerki. Znudzony bezczynnością postanawia wrócić ...

Recenzja książki Cienie przeszłości

Nowe recenzje

Autobiografia Alice B. Toklas
Gertuda Stein o sobie, o paryskiej bohemie, o e...
@gosiaprive:

Na początek najważniejsza kwestia: wbrew tytułowi, to wcale nie jest autobiografia Alicji Toklas. Kto w ogóle kojarzy ...

Recenzja książki Autobiografia Alice B. Toklas
Rozdanie kart. Wspólnik
rozdanie kart
@lalkabloguje:

Twórczość autorki jest mi znana z innej serii "Konsorcjum", która mnie zachwyciła. Dlatego jak otrzymałam książkę do ...

Recenzja książki Rozdanie kart. Wspólnik
Sen o Kilimandżaro
Afrykański sen
@Moncia_Pocz...:

W kręgu moich zainteresowań czytelniczych na szczególnym miejscu znajdują się powieści, dzięki którym wraz z bohaterami...

Recenzja książki Sen o Kilimandżaro
© 2007 - 2024 nakanapie.pl