Studentka recenzja

Ofiara wzbudza współczucie

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·1 minuta
2023-05-12
Skomentuj
22 Polubienia
Zaczyna się od śmierci. Ciało wyjątkowo zdolnej studentki uniwersytetu Northeaster, Taryn Moore, przypadkowy przechodzień znalazł nad ranem na chodniku – wypadła, wyskoczyła lub została wyrzucona z okna swojego mieszkania na piątym piętrze.
Najprościej i najwygodniej dla policji byłoby, gdyby to było samobójstwo, ale na taką łatwiznę nie chce pójść doświadczona detektywka, Frankie Loomis (ponad 30 lat służby), z bostońskiej policji. W mieszkaniu Taryn Moore znaleziono jeszcze ciepłe jedzenie, zawiadomienie o przyjęciu na studia doktoranckie (otwiera się kariera), ale nie znaleziono telefonu, a wiadomo przecież, że młodzi ludzie nie rozstają się z nimi nawet podczas pobytu w wychodku. Dzięki solidnie wykonanej sekcji i drobiazgowym oględzinom mieszkania, wychodzi na jaw, że dziewczynę zaatakowano w jej domu, a dopiero później wypchnięto/wypadła przez okno.

Rozdziały powieści to na zmianę: „przedtem” (przed śmiercią Taryn) i „potem”. Narratorami są trzy osoby: detektywka Frankie Loomis, sama Taryn Moore i wreszcie młody profesor, wykładowca, Jack Dorian (mąż robiącej karierę lekarki), prowadzący w Northeaster seminarium o tragicznych miłościach i związkach w literaturze klasycznej, na które uczęszcza zachwycona tematem i profesorem, Taryn Moore. Profesor Jack Dorian dopinguje Taryn, namawia na karierę akademicką, wspiera, pomaga i nie tylko… hm… pomaga.

Kiedy już wiadomo, że policja musi szukać sprawcy, Frankie Loomis przygląda się przede wszystkim Liamowi Reilly’emu, byłemu chłopakowi Taryn, palantowi i dupkowi z dobrego domu, ale też Cody’emu, grubemu, mocno nieatrakcyjnemu koledze z grupy studenckiej, który się w niej skrycie podkochiwał. Co jednak wydaje się najważniejsze, w związku z rozwijającym się dochodzeniem, czytelnik coraz lepiej poznaje Taryn Moore i jej obsesję na punkcie Liama oraz innych mężczyzn.

„Studentka” to dość prosty kryminał psychologiczny. Wątek sensacyjny wydawał mi się mniej ważny, może dlatego, że łatwy do odkrycia jeszcze przed połową powieści, niż obserwacja szczególnej ewolucji uczuć i nastawienia czytelnika do ofiary, studentki Taryn Moore. Zapewne dlatego właśnie zaczyna się od śmierci; ofiary zwykle wzbudzają współczucie, ale z czasem może się okazać, że prawdziwą ofiarą jest ktoś zupełnie inny.

Moja ocena:

× 22 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Studentka
Studentka
Tess Gerritsen, Gary Braver
7.4/10

Nie ma nic gorszego na świecie niż furia porzuconej kobiety. Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić. Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, poznała już wszystkie. Kiedy jednak zaczyna b...

Komentarze
Studentka
Studentka
Tess Gerritsen, Gary Braver
7.4/10
Nie ma nic gorszego na świecie niż furia porzuconej kobiety. Istnieją dziesiątki sposobów, by się zabić. Frankie Loomis, detektyw bostońskiej policji, poznała już wszystkie. Kiedy jednak zaczyna b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tess Gerritsen oraz Gary Braver to celny duet jeżeli oczekujemy poprawnego kryminału wraz z licznymi elementami klasycznego thrillera. Książka "Studentka" już od pierwszych stron wprowadza dość intry...

@greta.zajko @greta.zajko

Przyznaję, że było o moje pierwsze spotkanie z duetem amerykańskich pisarzy Tess Gerritsen i Garym Braverem. I było to spotkanie jak najbardziej udane. "Studentka" zachwyciła mnie niebanalną konstruk...

@karolak.iwona1 @karolak.iwona1

Pozostałe recenzje @Meszuge

Beria. Oprawca bez skazy
Różne oblicza Ławrientija B.

Francuska sowietolożka Françoise Thom napisała gigantyczną (prawie tysiąc stron) biografię Ławrientija Pawłowicza Berii, radzieckiego działacza komunistycznego pochodzen...

Recenzja książki Beria. Oprawca bez skazy
Genialni. Lwowska szkoła matematyczna
Byliśmy potęgą... w matematyce

Mam pewne szczególne powody, by interesować się Stefanem Banachem, planowałem nawet o tych swoich sentymentach napisać, ale ostatecznie zrezygnowałem. Anegdota mogłaby n...

Recenzja książki Genialni. Lwowska szkoła matematyczna

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Magiczna podróż
@ksiazkowy_m...:

„Gdzie nie sięgają zorze” to wyjątkowy debiut Pauliny Piontek, który doczekał się swojej premiery mimo dość nieoczekiwa...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Spotkanie
Czy znamy całą prawdę o tajemnicach fatimskich?
@Kate77:

"Ta historia jest oparta na faktach, jak prawie wszystkie historie. Niech zatem przemówią fakty, niech do głosu dojdzie...

Recenzja książki Spotkanie
KrWaWa WaWa
Wawa
@guzemilia2:

Czytacie coś fajnego dziś? Jako że miałam dobrą passę do książek przez prawie cały maj, tak teraz trafiła mi się książ...

Recenzja książki KrWaWa WaWa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl