Ania z Zielonego Wzgórza recenzja

„Pięknym jest czyniący piękno.”

Autor: @mariantonina ·1 minuta
2020-08-14
Skomentuj
4 Polubienia
Pierwsze moje spotkanie z Anią z Zielonego Wzgórza miało miejsce w szkole podstawowej. Wówczas, jako chyba jedenastoletnia dziewczynka, byłam zafascynowana powieścią Lucy Maud Montgomery.
Wówczas historia głównej bohaterki wydawała mi się realna, a z jej niepoprawnością i imaginacją nieustannie się utożsamiałam.
Po upływie wielu lat od pierwszej lektury sentyment do całej fabuły , a nade wszystko Anny Shirley, pozostał. Wracam do tej lektury po latach, z tymi samymi uczuciami, z tym samym zapałem i zamiarem odnalezienia dziecięcej wyobraźni.
Zawsze podczas czytania wrażenie robiły na mnie plastyczne opisy, wyłaniające się z fantastycznych wyobrażeń Ani.

”Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem”.

Wyimaginowane nazwy, postaci, miejsca czy wydarzenia pozwalały mi jako wnikliwemu czytelnikowi szukać powiązań między tym, co zmyślone, a tym co rzeczywiste na Wyspie Księcia Edwarda.
Książka napisana moim zdaniem z emfazą, a mimo to przystępna i łatwa w odbiorze. Bezapelacyjnie najlepsza z całej sagi historii o losach Ani. Czytając kolejne części, miałam wrażenie, że brak im tego uroku i lekkości, jakie miała ”Ania z Zielonego Wzgórza”.


”’Nie wolno Ci się bać. Świat pełen jest dobroci, wiosna dociera wszędzie”



Z wieloma postaciami z powieści sympatyzuje. Nie przeszkadza mi fakt, że niejednokrotnie wiele z nich zostało przedstawione we wręcz karykaturalny sposób. To samo tyczy się poszczególnych scen w powieści. Miałam wrażenie, że te zabiegi działają jeszcze bardziej na korzyść wyobraźni czytelnika, jeszcze mocniej uplastyczniają opisywane realia. Nie uważam też jak wieku , że jest to książka trywialna, w żadnym wypadku. Po prostu warta przeczytania.

Książkę polecam jako lekturę zarówno starszym , jak i młodszym . Równocześnie uważam, że pozwala ona na działanie wyobraźni u najbardziej opornego na świecie czytelnika. Nie sądzę, by była trudna w odbiorze czy posiadała jakikolwiek wydźwięk moralizatorski. Losy Ani to opowieść o dorastaniu, ale przede wszystkim sile marzeń i wyobraźni, które są zdolne przetwarzać świat.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ania z Zielonego Wzgórza
70 wydań
Ania z Zielonego Wzgórza
Lucy Maud Montgomery
8.6/10
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 1

Gdy Maryla i Mateusz Cuthbertowie decydują się przygarnąć chłopca z sierocińca, nie mają pojęcia, że od tej pory ich życie wypełnią niespodzianki. Na Zielone Wzgórza w Avonlea przybywa nie chłopiec, ...

Komentarze
Ania z Zielonego Wzgórza
70 wydań
Ania z Zielonego Wzgórza
Lucy Maud Montgomery
8.6/10
Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza, tom 1
Gdy Maryla i Mateusz Cuthbertowie decydują się przygarnąć chłopca z sierocińca, nie mają pojęcia, że od tej pory ich życie wypełnią niespodzianki. Na Zielone Wzgórza w Avonlea przybywa nie chłopiec, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio po przeczytaniu kilku, na prawdę intensywnie mrocznych kryminałów, potrzebowałam przeczytać coś lekkiego. Od dawna chciałam sięgnąć po całą serię "Ani z Zielonego Wzgórza", więc uznałam, że ...

ZA
@jd247559

Z wielką ciekawością sięgnąłem po książkę pani Montgomery w nowym przekładzie pani Anny Bańkowskiej i pod nowym tytułem: 'Anne z Zielonych Szczytów'. Chciałem napisać 'wróciłem', ale nie, nigdy nie c...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @mariantonina

Mity greckie. Opowieści z zaczarowanego lasu. Część 10. Nasiona granatu (książka audio)
Mityczne opowieści

” Mity greckie. Opowieści z zaczarowanego lasu- nasiona granatu” to historia znana pewnie większości z klasycznej mitologii wedle Parandowskiego czy innych autorów. Tu...

Recenzja książki Mity greckie. Opowieści z zaczarowanego lasu. Część 10. Nasiona granatu (książka audio)
Świadek
Świadek

Świadek autorstwa Teresy Lewandowskiej to książka z pogranicza literatury faktu oraz swego rodzaju wspomnień wojennych . Mogłabym napisać, że ta pozycja niczym się nie w...

Recenzja książki Świadek

Nowe recenzje

Otulina
Co wydarzyło się tamtej nocy w samym sercu pusz...
@Anna_Szymczak:

Klaudiusz Szymańczak w swojej najnowszej powieści „Otulina” zabiera czytelnika w podróż przez tajemniczą i intrygującą ...

Recenzja książki Otulina
Aktoreczka
Aktoreczka
@asach1:

„ Prawda bywa okrutna, więc nieraz lepiej posłużyć się kłamstwem, by się przed nią obronić.” (str. 467) Polski fotog...

Recenzja książki Aktoreczka
Jęk zamykanych bram
"Jęk zamykanych bram"
@tatiaszaale...:

“Życie nauczyło ją, żeby nie planować”. Arek Maj pracuje jako ochroniarz w warszawskim klubie “Trzynastka. W wyniku ci...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram
© 2007 - 2024 nakanapie.pl