Pieszczota nocy recenzja

Pieszczota nocy

Autor: @zaczytanamoni ·2 minuty
2016-03-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Pieszczota nocy” to kontynuacja przygód prywatnej pani detektyw, Merredith Gentry. Latami ukrywała się przed ciotką, lecz kiedy została odnaleziona okazało się, że może uda jej się zachować życie. Musi tylko urodzić potomka, a wtedy Merry zasiądzie na tronie Dworu Unseelie. By osiągnąć ten cel, Merredith oddaję się cielesnym uciechom wraz ze swoimi strażnikami, lecz kiedy zaczynają ginąć masowo ludzie, bohaterowie stają przed zadaniem, które może kosztować życie.

Seria jest mocno naładowana seksem, erotyzmem i podnieceniem, które nie opuszcza bohaterów, nawet na moment. Do tego aspektu książki należy podejść z wielką dozą wyrozumiałości. Bohaterka ma wielu kochanków i coś czuję, że pojawią się kolejni. Jeśli ktoś liczy na wielką monogamiczną miłość, to może się rozczarować. Pomimo mojej romantycznej natury, tak zawiłe i rozwiązłe relację między bohaterami, kompletnie mi nie przeszkadzały. Od początku autorka pokazywała naturę Faerie. Często okrutnie i bezwzględne istoty nie odmawiają sobie uciech cielesnych. Autorce udało się mnie zaintrygować i zaakceptować taki stan rzeczy.

Oczywiście mam swoich ulubieńców wśród strażników, lecz rozwój wypadków trochę zachwiał moje opinie na ich temat. Wszyscy są ciekawymi postaciami i nie posiadają rażących wad, wręcz przeciwnie, zyskują zalety. Merredith posiada potężną moc, która stopniowo rośnie, jednak podoba mi się, że nie robi wszystkiego sam. Polega na swoich strażnikach i pozwala sobie pomóc. W świecie istot paranormalnych jest młoda, lecz nie brak jej sprytu i pokory. To połączenie czyni z niej godnego przeciwnika.

Akcja jest powolna i kręci się wokół jednego wątku, czyli posiadania przez Merry dziecka. Dożo seksu i intryg dworskich. Pojawiły się również głębsze uczucia, lecz to głównie seks jest tematem przewodnim. Pomimo tego w książce nie ma wcale tak dużo scen zbliżeń między bohaterami, jakby się mogło wydawać. Kiedy na horyzoncie pojawiła się sprawa morderstw, była wniebowzięta i naprawdę zaciekawiona. Szkoda, że przez większą część książki po prostu o niej zapomniano. Dopiero zakończenie było w w pełni satysfakcjonujące i dobrze zwiastuję na przyszłość.

Autorka pisze lekko i zaczytuje się w jej książkach. Dialogi między bohaterami są błyskotliwe a opisy plastyczne. Z łatwością można zrozumieć, czym jest magia oraz jakie emocje towarzyszą władającym tą niepohamowaną mocą . Lekturę czyta się przyjemnie i szybko.

„Pieszczota nosy” jest przesycona magią i namiętnością. Każdy kto uwielbia takie powieści powinien się skusić, lecz nie należy mieć zbyt wygórowanych wymagań. Książka jest lekką i niewymagającą lekturą na wieczór. Polecam 4-/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieszczota nocy
3 wydania
Pieszczota nocy
Laurell K. Hamilton
7.7/10

Witajcie w świecie Laurell K. Hamilton ? świecie pełnym ziemskich rozkoszy, niebezpiecznej magii i pasjonujących przygód! Po wymknięciu się z całej serii pułapek zastawionych na nią przez księcia C...

Komentarze
Pieszczota nocy
3 wydania
Pieszczota nocy
Laurell K. Hamilton
7.7/10
Witajcie w świecie Laurell K. Hamilton ? świecie pełnym ziemskich rozkoszy, niebezpiecznej magii i pasjonujących przygód! Po wymknięciu się z całej serii pułapek zastawionych na nią przez księcia C...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zaczytanamoni

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Nie pozwól mi odejść

Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przesz...

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Przez niego zginę
Przez niego zginę

Maggie przyjeżdża do Nowego Jorku, by spakować rzeczy zmarłej przyjaciółki, co bezpowrotnie odmieni jej życie. Policja twierdzi, że Celine popełniła samobójstwo i ma na ...

Recenzja książki Przez niego zginę

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl