Seryjni mordercy recenzja

Seryjni mordercy od wielu, wielu lat stanowią kanwę opowieści nie tylko książkowych, ale przede wszystkim filmowych. Nowe seriale na podstawie biografii morderców wyrastają jak grzyby po deszczu. Każdy fan hitowego serialu Davida Finchera Mindhunter kojarzy postać Billa Tencha, którego pierwowzorem jest Robert K. Ressler, któremu świat zawdzięcza termin seryjni mordercy. Tym razem autor książki zabiera czytelnika w fascynujący świat umysłu morderców, których metody działania wstrząsnęły nie tylko Ameryką, ale i całym światem.

"Seryjni mordercy" to krótka, ale niezwykle treściwa pozycja, która przedstawia świat nie tylko najgorszych z najgorszych, ale przede wszystkim pokazuje, jak po nitce do kłębka dojść do wytypowania zabójcy. To bardzo ciekawa pozycja, która pod żadnym kątem nie idzie w stronę sensacji. Nie zbudza u odbiorcy nutki zażenowania rodem z brukowców, ale konkretnie krok po krok uzmysławia, jak z kilku wydawać by się mogło niepasujących do siebie dowodów, czy poszlak wytypować zbrodniarza. Pozycja napisana jest w taki sposób, że czytelnik mimo woli sam staje się jednym ze śledczych. Wciela się w postać profilera i typuje, kto mógł skrzywdzić niewinną ofiarę.

Nie jest to pozycja dla osób wrażliwych, które stronią od brutalnych opisów. Autor niczego nie łagodzi, niczego nie zmienia. Tylko przedstawia fakty i zbrodnie, takie, jakimi są. Nie przeinacza poszczególnych sposobów morderstw, czy opisów brutalnych tortur, tylko podaje je czytelnikowi w formie rzeczywistej. Nie ma tam miejsca na podkoloryzowanie, czy łagodzenie. Jeśli szukacie, czegoś, co tylko prześliźnie się po opisach i nieznacznie określi, co się działo, to niestety, ale to nie ten adres. Tu jest wszystko czarno na białym.

"Seryjni mordercy" to fascynująca opowieść do głębi umysłu najgorszych z najgorszych. Tutaj wszystko jest w punkt. Opisy, przebieg, analiza faktów i dowodów, ale też niekompetencja czy opieszałość śledczych. To idealna pozycja dla fanów true crime. Jako fanka takich opowieści gwarantuje, że się nie zawiedziecie.