Pod Czerwonym Aniołem recenzja

Pod Czerwonym Aniołem

Autor: @Marcela ·3 minuty
2022-11-30
Skomentuj
10 Polubień
"Pod Czerwonym Aniołem" Alek Rogoziński

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Gatunek: komedia kryminalna
Ilość stron: 304
Rok wydania: 2022

Fabuła: Mały pensjonat w Tatrach. Jedenaścioro gości, dziesięć powodów do morderstwa. Kto przeżyje te Święta? Czasem nie można ufać nikomu. Nawet... samemu sobie! Mały, odcięty od świata, górski pensjonat, a w nim jedenaścioro gości, którzy mają nadzieję w spokoju spędzić w tym miejscu ostatnie dni roku. Kiedy jednak świąteczną sielankę przerwie morderstwo, każdy z pensjonariuszy będzie musiał odpowiedzieć na pytanie: co faktycznie wie o swoich towarzyszach i na ile może im ufać. Tymczasem wydarza się kolejna zbrodnia...

Kolejna ciekawa morderczo śmieszna propozycja od Alka Rogozińskiego. Książka bardzo lekka, łatwa i przyjemna w odbiorze.

Witajcie w uroczym, górskim pensjonacie "Pod Czerwonym Aniołem"! Odcięty od świata, cichy i spokojny zakątek położony raptem 7 km od Zakopanego. Dający poczucie bezpieczeństwa, gwarantujący ciszę i spokój. Idealne miejsce dla tych, którzy poszukują i pragną chwili spokoju. Przysypany grubą, puchową śniegową kołdrą zachęca do rezerwacji wolnych pokoi. Uroku dodaje jeszcze sympatyczna obsługa i cudowni właściciele. Idealny świąteczno-zimowy obrazek... Nic dziwnego, że grupa obcych sobie ludzi pragnie spokojnie spędzić tam ostatnie dni roku. Jednak szybko się okazuje, że pierwsze wrażenie bywa czasem mylne... Sielankowy spokój zakłóca morderstwo. I to nie jedno... Trup ściele się gęsto podobnie jak padający za tatrzańskimi oknami śnieg. Czy grupie wczasowiczów uda się w miarę cało wyjść z opresji? Czy padający coraz grubszy i gęściejszy śnieg nie odetnie jedynej drogi ratunku? Czy ktoś przybędzie na pomoc? I przede wszystkim kto stoi za coraz bardziej zuchwalszymi morderstwami?

Alek Rogoziński po raz kolejny stworzył bardzo dobrą, pokręconą historię kryminalną. Jak to zwykle u autora bywa, bohaterów jest tu multum (choć chyba najmniej jeśli chodzi o dotychczasowe powieści, które zdołałam przeczytać) i przez to łatwo się pogubić i zakręcić w tym kto jest kim, kto z kim i dlaczego ten z tym 😉 Galeria postaci jest jak zwykle niezwykła - od gospodyni domowej z detektywistycznym zacięciem, poprzez bardzo pewną siebie i bystrą emerytkę do młodego gwiazdora estrady. Każdy z jedenastu mieszkańców pensjonatu jest inny, dzieli ich praktycznie wszystko: status, wiek, zainteresowania, doświadczenia... Są dla siebie obcymi osobami. Ale czy aby na pewno? Czy naprawdę wszyscy ci ludzie są dla siebie obcy? Okazuje się, że nie tak do końca... Autor świetnie połączył losy z pozoru obcych sobie ludzi. Tutaj praktycznie każdy gdzieś kiedyś przewinął się w życiorysie wszystkich wypoczywających w tatrzańskim pensjonacie. Z niemałą przyjemnością, powoli i stopniowo, z każdym rozdziałem, z każdą przerzucaną kartką, odkrywałam prawdę o poszczególnych osobach i dowiadywałam się kto jest kim, kto z kim i dlaczego ten z tym 😃 Autor powoli, sznurek po sznurku, rozplątywał zawiły węzeł, który nam zaserwował. A uwierzcie, było co rozsupływać.

Okładka głosi, że powieść jest komedią kryminalną. Tak naprawdę to kawał ciekawego, wciągającego kryminału z lekkim, leciutkim wręcz humorystycznym akcentem. Szczerze mówiąc wcześniejsze książki miały więcej humorystycznych elementów. Tu jest tego tak mało i jest to tak subtelne, że nie ma co się zrażać okładkowymi anonsami, bo ci, którzy nie lubią połączenia kryminału z komedią w tej pozycji tak bardzo tego nie odczują. Książka jest bardzo sympatyczną i lekką lekturą. Nie wciągnęła mnie od razu, z początku nie mogłam się odnaleźć, ale im dalej brnęłam tym było lepiej i ostatecznie mogę powiedzieć, że książka jest całkiem dobrym kryminałem. Mocno pokręconym ale z nie lada zagadką. Choć po troszku domyśliłam się kto też grasuje pod czerwonym aniołem to jednak nie rozpracowałam jego motywu.

Podsumowując: kolejna dobra książka w dorobku autora. Wciągająca zimowa opowieść w sam raz na tę porę roku - oscyluje wokół zimy i Świąt Bożego Narodzenia. Pozycja dla fanów Alka Rogozińskiego.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-30
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pod Czerwonym Aniołem
Pod Czerwonym Aniołem
Alek Rogoziński
7.4/10

Stare grzechy z reguły rzucają najdłuższe cienie! Mały, odcięty od świata, górski pensjonat, a w nim jedenaścioro gości, którzy mają nadzieję w spokoju spędzić w tym miejscu ostatnie dni roku. Kied...

Komentarze
Pod Czerwonym Aniołem
Pod Czerwonym Aniołem
Alek Rogoziński
7.4/10
Stare grzechy z reguły rzucają najdłuższe cienie! Mały, odcięty od świata, górski pensjonat, a w nim jedenaścioro gości, którzy mają nadzieję w spokoju spędzić w tym miejscu ostatnie dni roku. Kied...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Święta Bożego Narodzenia spędzone w górskim pensjonacie, ogrom śniegu, niewielu gości, czyż może być coś wspanialszego w tym magicznym czasie? Zapowiada się fantastyczny, spokojny czas świętowania dl...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Czy przedstawimy wam dzisiaj kolejnego kandydata na naszej liście ulubionych autorów komedii kryminalnych, w których się lubujemy ? Odpowiedź brzmi : tak ! A mowa o autorze Aleksandrze Rogozińskim, ...

@sistersasbooks @sistersasbooks

Pozostałe recenzje @Marcela

Dworek pod Lipami
Dworek pod lipami

Anna Szepielak to polska pisarka, nauczycielka, recenzentka i dziennikarka. Autorka 13 książek z literatury obyczajowej, romansu, literatury pięknej oraz powieści histor...

Recenzja książki Dworek pod Lipami
Kim byłbym bez ciebie?
Kim byłbym bez ciebie?

Guillaume Musso to jeden z najbardziej rozpoznawalnych pisarzy francuskich. Ogólnoświatową sławę przyniosły mu jego publikacje z następujących gatunków literackich: thri...

Recenzja książki Kim byłbym bez ciebie?

Nowe recenzje

Priest
Kontrowersja kocha człowieka.
@Mania.ksiaz...:

„Nazywam się Tyler Anselm Bell. Kilka miesięcy temu złamałem przysięgę celibatu na ołtarzu własnego kościoła i Boże dop...

Recenzja książki Priest
Debit
Klaustrofobia w cieniu wirusa (i pewnej dziewcz...
@Bartlox:

C.J. Tudor, pisząc tę powieść, mocno ułatwiła sobie pracę. I nie chodzi mi teraz o wprowadzenie do niej mocno przemaw...

Recenzja książki Debit
Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
Sąsiedzi z piekła rodem
@monweg:

Dzieje relacji prusko/niemiecko-rosyjskich/sowieckich. Może nas nie interesować historia. Często nasza niechęć wyno...

Recenzja książki Piekielni sąsiedzi. Jak Rosja i Niemcy dogadywały się kosztem Polski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl