Oplątani Mazurami recenzja

Pod urokiem Mazur? („Oplątani Mazurami” - Katarzyna Enerlich)

Autor: @Bujaczek ·2 minuty
2012-08-29
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Zakochał się od razu, bo taka miłość od pierwszego spojrzenia jest przecież możliwa.”*

Legendy, podania i wierzenia towarzyszą nam chyba od zawsze. Przechodzą z pokolenia na pokolenie i czasami przekazują nam historie naszych przodków. Zawierają w sobie prawdę, morały i cząstki prawdziwego życia. Nie biorą się z niczego. Bywają wymyślone, ale są opierane na prawdziwych wydarzeniach. Są też prawdziwe od początku do końca ułożone przez życie…

„Oplątani Mazurami” to zbiór osiemnastu krótkich opowiadań, które są efektem współpracy autorki z mieszkańcami Mrągowa. Bohaterami tych opowiadań są właśnie mieszkańcy Mazur, którzy są zwykłymi, prostymi ludźmi. Tym co ich łączy to miłość do ziemi, którą zamieszkują oraz historia, która odebrała im możliwość mieszkania na ziemi ich przodków. Opowiadania odsłaniają nam fragmenty życia każdego z bohaterów. Widzimy jak ciężką pracą osiągają swoje cele i pragnienia. Poznajemy historie ich życia często smutną i naznaczoną cierpieniem. „Słuchamy” też legend opowiadanych przez mazurskich mieszkańców. W tych opowiadaniach mamy okazję poznać również zwyczaje i tradycje.

Opowiadania to nie jest to po co często sięgam, ale czasem zdarzają się wyjątki. Są dobre gdy chcesz coś przeczytać, a mniemasz zbyt dużo czasu by sięgnąć po powieść. Osobiście rzadko jednak po nie sięgam ponieważ uważam, że są za krótkie by przekazać czytelnikowi wszystko co się chce. Są jednak pisarze, którym to się udaje i szczerze ich za to podziwiam. Czy Katarzyna Enerlich sprostała temu zadaniu? I tak i nie. Jak to z opowiadaniami bywa jedne są gorsze, drugie lepsze. Mi najbardziej zapadło w pamięć „Miłość z prawej strony”, które naprawdę mi się podobało. To o mnie w nim poruszyło to ta bezwarunkowa miłość mimo cierpienia. Mężczyzna nie zasługiwał na to co musiał przeżywać, ale uczucie było silniejsze. Co do reszty opowiadań niektóre podobały się bardziej, niektóre mniej. Opowiadania czytałam jakiś czas temu i teraz mam mgliste ich wspomnienia, ale na pewno nie nudziłam się w trakcie ich czytania.

Ta krótka książeczka ma swój specyficzny klimat, który mimo słabych punktów przyciąga czytelnika. Dzięki opisom mamy możliwość wyobrazić sobie miejsca o których mowa w opowiadaniach. Z kolei ten kto tam był może wrócić wspomnieniami do miejsc już widzianych. Drewniane domy, Świerzy chleb, herbata z mlekiem. Wszystko to widzimy i czujemy.

„Oplątani Mazurami” są dla mnie dużą zagwozdką. Mam problem z oceną i jasnym stwierdzeniem czy bardziej mi się podobały, czy może jednak nie. Wiem na pewno, że nie żałuje spędzonego z tymi opowiadaniami czasu. Jednak to czy po nią macie sięgnąć zdecydujcie już sami.

*str.97

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-29
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oplątani Mazurami
2 wydania
Oplątani Mazurami
Katarzyna Enerlich
7.1/10

Zbiór opowiadań „Oplątani Mazurami” powstał z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego l...

Komentarze
Oplątani Mazurami
2 wydania
Oplątani Mazurami
Katarzyna Enerlich
7.1/10
Zbiór opowiadań „Oplątani Mazurami” powstał z myślą o tych, którzy dali się uwieść tajemniczej Czarodziejce Jezior. Według pruskiej legendy – Czarodziejka pływa w olchowej łódeczce i nitkami babiego l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mazury to region bogaty w historię. Wszechobecne cuda przyrody na co dzień przenikają się ze światem pradawnych legend. Jak głosi jedna - Czarodziejka Jezior z dawnej pruskiej legendy pływa po mazurs...

@justyna_ @justyna_

"Oplątani Mazurami " to zbiór osiemnastu opowiadań autorstwa Katarzyny Enerlich. Dla wielu z nas Mazury to piękny region słynący z pięknych jezior, lasów i czystego powietrza. Ale to także region mają...

@malineczka74

Pozostałe recenzje @Bujaczek

Już nie ma tamtej mnie
Już nie ma tamtej mnie

Naprawdę zaczynam lubić ciszę. Została moją sojuszniczką. Rzeczy dzieją się w ciszy. Jeśli nie pozwolisz, żeby cię raniła, może uczynić cię silniejszą, zostać twoją niem...

Recenzja książki Już nie ma tamtej mnie
To, co skrywamy przed światem
To, co skrywamy przed światem

– Odsłonięcie swoich wrażliwych punktów nie jest oznaką słabości. Raczej daje wszystkim do zrozumienia, że ufasz swojej sile. Wiesz, że zniesiesz każdy ból. To właśnie s...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem

Nowe recenzje

Cieniobójcy
I o to chodzi!
@Aleksandra_99:

Czy debiut, na dodatek fantastyka to dobry pomysł? Coraz więcej książek przekonuje mnie, że tak! Mateusz Żuchowski w ks...

Recenzja książki Cieniobójcy
13 miesięcy
13 miesięcy
@karolinabob...:

Nie chciałam cię zdenerwować czy wykorzystać – odpieram cicho, odwracając wzrok. – Chciałam… – Kręcę głową. – Nieważne,...

Recenzja książki 13 miesięcy
Węzły mentalne
Jak się z nich uwolnić?
@emol:

Bernardo Stamateas jest psychoterapeutą i psychologiem zajmującym się relacjami międzyludzkimi. Jego poradniki pomagają...

Recenzja książki Węzły mentalne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl