Żadnej przemocy! recenzja

Prawa bezbronnych

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @mewaczyta ·2 minuty
2021-02-11
Skomentuj
3 Polubienia


W 1978 roku Astrid Lindgren otrzymała pokojową nagrodę księgarzy niemieckich, a przemówienie wygłoszone podczas jej odbierania, do dziś powtarzane jest w temacie przemocy wobec dzieci. Autorka sławnej Pippi wyprzedziła swoje czasy i w przemowie zatytuowanej „Żadnej przemocy!" zaproponowała, by walkę o pokój zacząć od walki o szczęśliwe dzieciństwo. Wierzyła, że wychowanie w miłości sprawi, że jako dorośli mniej będziemy dążyć do przemocy. Że dzięki temu może być mniej wojen i mniej destrukcyjnych działań. Przemówienie to wzbudziło wiele kontrowersji i nawet po dziś dzień walka o bezpieczeństwo najmłodszych wciąż trwa. Około stu państw już wprowadziło do prawa artykuły, które mają zakazywać przemocy wobec dzieci, a jednak nawet w tych krajach żyje spory odsetek ludzi, którzy uderzenie innego człowieka i to tak bezbronnego sprowadzają do „wychowawczego klapsa", choć nawet on może już mieć negatywny wpływ na psychikę. Uważa się, że około połowy dzieci na świecie dotyka przemoc psychiczna lub fizyczna. Są one bite czy wykorzystywane seksualnie. W ich stronę kierowane są obraźliwe słowa czy zabierane jest ich poczucie bezpieczeństwa.

Walka o szczęśliwe dzieciństwo wciąż trwa i dlatego przemówienie Astrid Lindgren jest tak istotne. Pisarka ugryzła temat w sposób, który powinien trafić nawet do osób, które na co dzień w głowie mają zbawczą moc klapsów. Powinny one wystarczyć, by człowiek choć przez chwilę zastanowił się nad swoim działaniem i by przemyślał działanie innych - swoich rodziców, przyjaciół czy sąsiadów. Bo nawet to, co dorosłemu wydaje się tak niewinne, dla dziecka może mieć ogromne znaczenie.

Wydawnictwo Zakamarki wydało te piękne słowa z przedmową Marty Santos Pais (przedstawicielki Sekretarza Generalnego ONZ do spraw Przemocy wobec Dzieci) oraz posłowiem Thomasa Hammarberga (doradcy w Komitecie Praw Człowieka ONZ i członka pierwszego Komitetu Praw Dzieci), którzy pogłębili temat poruszony przez pisarkę. Na koniec został nawet przytoczony wiersz Astrid Lindgren „Gdybym była Bogiem...", który uderzył w moje serce szczególnie boleśnie. A gdyby całość nie była wystarczająco mocna, to wydźwięk zdań spotęgowany jest dzięki ilustracjom Stiny Wirsen, autorki przepięknej, choć tak bolesnej książeczki „Małe".

„Żadnej przemocy!" zostało więc wydane przepięknie i zdecydowanie to jedna z tych pozycji, która w moim odczuciu powinna być w każdej szkole, w każdym domu i wszędzie, gdzie tylko ludzie mogą się pojawić. Bo walka o to, by żadne dziecko nie musiało żyć w strachu, jest niesamowicie ważna i pragnę, by jak najmniejsza liczba bezbronnych istot została zniszczona przez działania dorosłych, którzy to powinni je chronić.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-11
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żadnej przemocy!
Żadnej przemocy!
Astrid Lindgren
9.5/10

W 1978 roku Astrid Lindgren otrzymała Pokojową Nagrodę Księgarzy Niemieckich. Podczas ceremonii wręczenia nagrody wygłosiła płomienną mowę przeciwko przemocy, zwłaszcza wobec dzieci. Wyraziła głęboką...

Komentarze
Żadnej przemocy!
Żadnej przemocy!
Astrid Lindgren
9.5/10
W 1978 roku Astrid Lindgren otrzymała Pokojową Nagrodę Księgarzy Niemieckich. Podczas ceremonii wręczenia nagrody wygłosiła płomienną mowę przeciwko przemocy, zwłaszcza wobec dzieci. Wyraziła głęboką...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Carmilla
Powrót gotyckiej perły

@Obrazek Historia o toksycznym uczuciu niestabilnej jednostki, które niesie ze sobą jedynie krzywdę. Brzydkiej duszy zamkniętej w pięknym ciele. Wykorzystanej dobroci ...

Recenzja książki Carmilla
Psalm dla zbudowanych w dziczy
Filozoficzny comfort book w świecie science-fiction.

Roboty zyskały samoświadomość i opuściły fabryki, by odkryć, czym jest piękno przyrody nieskalanej stopą człowieka. Ludzie natomiast musieli na nowo poukładać swoje funk...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Mistrz i Małgorzata
Książka ponadczasowa, uniwersalna i wciąż nieco...
@gosiaprive:

W następstwie odświeżonej niedawno lektury "Fausta" oczywiste wydało mi się przypomnienie sobie także"Mistrza i Małgorz...

Recenzja książki Mistrz i Małgorzata
Faust
Dzieło Goethego i dzieło tłumacza.
@gosiaprive:

Jeśli nie czyta się książek w oryginałach, to jest się zdanym na pośrednika, jakim jest tłumacz. A niektórzy tłumacze m...

Recenzja książki Faust
Łempicka. Tryumf życia
Znane nazwisko, znane fakty, niewiele poza tym.
@gosiaprive:

Tamary Łempickiej nikomu chyba nie trzeba przedstawiać. Jej obrazy były wysoko cenione już za jej życia, a obecnie osią...

Recenzja książki Łempicka. Tryumf życia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl