O dziku, który miał marzenie recenzja

Prawdziwa przyjaźń i zdrowy tryb życia

Autor: @Grzechuczyta ·2 minuty
14 dni temu
Skomentuj
9 Polubień
Każdy ma jakieś marzenia do spełnienia, tylko nie zawsze są one realne lub trudno je ziścić w pojedynkę. Zdarza się tak, że tylko przy pomocy innych jesteśmy w stanie osiągnąć dany cel, dlatego też warto mieć wokół siebie przyjaciół, którzy zawsze przy nas będą. Osoba samotna szybko się zniechęca i poddaje twierdząc, że i tak nie da rady, a bardzo często tak nie jest i chwilowe potknięcie nie musi oznaczać przegranej.

Zarys fabuły

W książeczce spotykamy dzika Zdzisia, który od jakiegoś czasu boryka się z otyłością spowodowaną mało aktywnym trybem życia, jak i niewłaściwą dietą. Jego wielkim marzeniem jest schudnąć, dzięki czemu łatwiej mu będzie bawić się z rówieśnikami. Chciałby mieć sweterek robiony na drutach, który z chęcią włoży, gdy już będzie szczuplejszy. Zdziś aby to wszystko osiągnąć wyruszył do miejscowości Lipiany, gdzie postanowił poszukać pomocy w rozwiązywaniu jego głównego problemu. Kogo spotkał Zdziś? Jakie piękne miejsca zwiedził? Co osiągnął dzik i w jaki sposób? Jak zakończyła się ta historia? O tym w książeczce „O dziku, który miał marzenie” autorstwa Anny Rumockiej.

Walory wychowawcze

Przerobiłem tę bajkę wraz ze swoimi uczniami i mogę śmiało powiedzieć, że były zadowolone z zajęć. Historia ta pozwoliła im zrozumieć, jak ważna jest właściwa dieta i aktywny tryb życia. Dodatkowo mogły poznać czym jest prawdziwa przyjaźń i odróżnić ją od tej fałszywej, czemu skutecznie przysłużyły się wskazówki zawarte pod koniec książki. Kolejnym atutem było to, że Zdziś udowodnił, iż warto się starać, by osiągnąć cel, a drobne sukcesy i inne małe pozytywne wydarzenia, też przynoszą wielką radość, tylko trzeba o tym pamiętać. Wszystkie te aspekty wychowawcze zawarte w przyjaznej i niekiedy wesołej historyjce są prostsze w zrozumieniu dla dzieci, zwłaszcza gdy oprócz samej lektury porozmawiamy z nimi na ten temat posługując się konkretnymi scenami.

Podsumowanie

Bajkę czytało mi się z przyjemnością, a kolorowe ilustracje dodatkowo wzbogaciły tę historię, co również spodobało się uczniom. Myślę, że książkę można już czytać dzieciom w wieku przedszkolnym, a na pewno też i tym nieco starszym. Zdecydowanie mogą sięgać po nią zarówno rodzice, jak i pedagodzy zajmujący się wychowaniem, bo dzięki niej przekaz odnoszący się do zdrowego stylu życia i przyjaźni będzie bardziej przystępny. Główny bohater zwiedzał w czasie swej podróży Lipiany, a przedstawione miejsca naprawdę się w nich znajdują, co jest moim zdaniem dodatkowym atutem, bo przy okazji zyskujemy wiedzę na temat kilku ciekawostek, które warto zobaczyć w rzeczywistości. Okładka zdecydowanie zwraca uwagę dzieci i pasuje do treści lektury. Wszystkie postacie zostały przedstawione w sposób przyjazny, toteż po zakończeniu czytania warto wspomnieć, że w rzeczywistości dzikie zwierzęta nie są nam przyjazne i lepiej je unikać. Gorąco polecam pozycję wszystkim lubiącym sięgać po bajki, które bawią i wychowują ich pociechy, a dzik Zdziś zdecydowanie w tym pomoże.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Studiu Wydawniczemu Million.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-02-11
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
O dziku, który miał marzenie
O dziku, który miał marzenie
Anna Rumocka-Woźniakowska
9.2/10

„Dla mieszkańców Lipian, dawnych znajomych ze szkolnej ławki, nauczycieli oraz wszystkich maluchów" Anna Rumocka – autorka książek o tematyce otyłości.” Powyższymi słowami rozpoczyna się niniejsza p...

Komentarze
O dziku, który miał marzenie
O dziku, który miał marzenie
Anna Rumocka-Woźniakowska
9.2/10
„Dla mieszkańców Lipian, dawnych znajomych ze szkolnej ławki, nauczycieli oraz wszystkich maluchów" Anna Rumocka – autorka książek o tematyce otyłości.” Powyższymi słowami rozpoczyna się niniejsza p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

RECENZJA PATRONATU MEDIALNEGO Premiera: 11.12.2023 r. W bajkach i wszystkich książeczkach dla dzieci największą uwagę zwracam na kilka aspektów — dostosowanie przekazu do odbiorcy, możliwość zac...

@viki_zm @viki_zm

**PATRONAT MEDIALNY/ RECENZJA PATRONACKA** Dziś przyszła pora pokazać Wam jeden z kilku moich ostatnich patronatów minionego roku- książeczkę skierowaną nie tylko do młodszych czytelników, ale także ...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Opowieść (Nie) Wigilijna
Ostatnia szansa na szczęście

Oziębłość uczuciowa może pojawić się u człowieka z różnych względów, ale najczęstszym powodem są złe przeżycia, które do tego doprowadziły. Szereg zawodów miłosnych lub ...

Recenzja książki Opowieść (Nie) Wigilijna
Jestem gotowa
Trudna walka

Szczęście, które pojawia się w życiu człowieka bywa chwilowe i niekiedy jest można powiedzieć krótkim wyjątkiem w paśmie nieszczęść. Niektórych ludzi los ciągle boleśnie...

Recenzja książki Jestem gotowa

Nowe recenzje

Instytut Absurdu
Niewykorzystany potencjał
@Banshee22:

Jestem bardzo zawiedziona, więc nie będę ani trochę wyrozumiała dla tej książki. Zostałam do niej mocno zachęcona i prz...

Recenzja książki Instytut Absurdu
Kiki Man Ray
Muza dla gigantów sztuki.
@Mania.ksiaz...:

Kiki de Montparnasse była prawdziwą ikoną swojej epoki. Była nie tylko modelką, ale również aktorką, piosenkarką kabare...

Recenzja książki Kiki Man Ray
Cień gejszy
Tajemnica japońskich drzeworytów.
@Malwi:

"Cień gejszy" Anny Klejzerowicz zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Historia Emila Żądło, charyzmatycznego dziennikarza o...

Recenzja książki Cień gejszy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl