Przeprawa recenzja

Przeprawa - recenzja

Autor: @wolinska_ilona ·1 minuta
2024-03-08
Skomentuj
3 Polubienia
Od dawna chciałam poznać pióro Jacka Ketchuma. „Dziewczyna z sąsiedztwa” jego autorstwa swego czasu zbierała naprawdę wiele dobrych opinii. Zdecydowałam się, więc sięgnąć po najnowszą powieść autora „Przeprawa”. Pierwsze co przykuwa uwagę czytelnika to przepiękne wydane — barwione brzegi i twarda oprawa mnie, osobę, która w pierwszej kolejności zwraca uwagę na okładki książek, wprost urzekły.

Jack Ketchum fabułę swojej powieści osadził w realiach Dzikiego Zachodu. Zabrał nas do małego miasteczka w Arizonie, Gables Ferry, słynącego z handlu rzecznego. W tym trudnym miejscu, w czasach bezprawia, pewnego dnia reporter Marion T. Bell i zwiadowca John Charles Hart spotykają Elenę. Młoda i ciężko ranna Meksykanka opowiada im o porwaniu i niewoli, której ona i jej siostra doświadczyły z rąk hermanes de kupo – złowrogich Sióstr Valenzura i ich poplecznika — Paddy'ego Ryana.

Sięgając po „Przeprawę” sama do końca nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Pierwszy raz miałam okazję czytać opowieść, która swoją fabułą przypomina western i niestety ta historianie do końca wpasowała się w mój gust czytelniczy. Nigdy nie byłam fanką takich ekranizacji, stąd też nie do końca potrafiłam się odnaleźć również w wykreowanej przez autora historii. Jednak to nie jedyny minus „Przeprawy”. To, co mnie rozczarowało najbardziej to objętość powieści. Nie spodziewałam się, że biorąc do ręki dzieło Ketchuma otrzymam opowiadanie mieszczące się zaledwie na dwustu stronach, wręcz przeciwnie, liczyłam na bardziej obszerną lekturę. Lubię powieści, których fabuła jest bardziej rozbudowana, wtedy mogę liczyć na głębsze emocje i przede wszystkim napięcie, a tego niestety mi tutaj zabrakło.
„Przeprawa” okazała się dla mnie lekkim rozczarowaniem, jednak ta historia ma swoje plusy. Autor postarał się, by tempo akcji było dynamiczne, zawarł w swoje historii kilka dość brutalnych scen, które z pewnością u wielu czytelników wzbudzą niemałe emocje. Jeżeli lubicie krótkie opowieści, to myślę, że „Przeprawa” będzie dla Was idealną rozrywką na jeden wieczór.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przeprawa
Przeprawa
Jack Ketchum
6.5/10

Arizona, rok 1848. Rok zakończenia wojny meksykańskiej. Przeznaczenie i pistolety sprawiły, że na swojej drodze w Little Fanny Saloon stanęli: reporter Marion T. Bell i legendarny zwiadowca John Char...

Komentarze
Przeprawa
Przeprawa
Jack Ketchum
6.5/10
Arizona, rok 1848. Rok zakończenia wojny meksykańskiej. Przeznaczenie i pistolety sprawiły, że na swojej drodze w Little Fanny Saloon stanęli: reporter Marion T. Bell i legendarny zwiadowca John Char...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Chociaż nigdy nie przepadałam za westernami, a historia Meksyku nie jest czymś, w czym jestem zorientowana, to świetnie dopracowana okładka i barwione na czerwono brzegi zachęciły mnie do zapoznania ...

@alien125 @alien125

Kiedy czytasz mroczne historie wolisz opisy bogate w krwawe detale i silne emocje, czy raczej proste szybkie historie? Przyznam, że sama się nad tym nie zastanawiałam, póki nie przeczytałam "Przepra...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @wolinska_ilona

Zapadlina
Zapadlina — recenzja

Wiele razy już wspomniałam, że Robert Małecki jest autorem, którego bestsellerowa seria o przygodach Bernarda Grossa zapoczątkowała moją miłość do powieści kryminalnych....

Recenzja książki Zapadlina
Rykowisko
Rykowisko – recenzja

Lubię sięgać po debiuty i poznawać nowych autorów, szczególnie z naszego rodzimego podwórka. „Rykowisko” to debiutancka powieść Julii Halladin. Zaintrygowana mroczną okł...

Recenzja książki Rykowisko

Nowe recenzje

Na wieczność
Na wieczność
@snieznooka:

„Filthy Rich Vampires. Na wieczność” autorstwa Genevy Lee to czwarty tom cyklu Filthy Rich Vampires, kiedy tylko zobacz...

Recenzja książki Na wieczność
Cień przeszłości
Cień przeszłości
@zaczytana_k...:

,,BO NIEWAŻNE,GDZIE DOKŁADNIE PRZYCHODZIMY NA ŚWIAT.POŚRÓD JAKICH LUDZI DORASTAMY I JAKIE DRAMATY JESTEŚMY ZMUSZENI OGL...

Recenzja książki Cień przeszłości
Mój słodki aniołku
Zbrodnia true crime
@gabi_feliksik:

Lubicie czytać książki z cyklu „true crime”? Ja często po nie sięgam, a jednym z moich ulubionych pisarzy z tego gatunk...

Recenzja książki Mój słodki aniołku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl