Przysięga recenzja

"Przysięga" - Kimberly Derting

Autor: @Anatema ·2 minuty
2014-07-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Różnorodność języków to dla wielu osób istne strapienie. Szczególnie jeżeli nie posiada się zdolności do ich opanowania. Według Biblii powodem bogactwa w mowie jest wieża Bable, której budowa nie spodobała się Bogu Jahwe i zmieniając dialekty budowniczych, zapobiegł dalszemu wznoszeniu
konstrukcji. W książce „Przysięga” autorstwa Kimberly Detring język staje się narzędziem służącym do podzielenia społeczeństwa na kasty, w których jedni mogą czuć się lepsi od innych.

Siedemnastoletnia Charlaina Hart, mieszkanka monarchicznego państwa Ludanii, jest przedstawicielką grupy kupieckiej. W brutalnym kraju z surowymi zasadami, gdzie nawet spojrzenie w oczy, osobom bardziej uprzywilejowanym może skończyć się śmiercią, dziewczyna ukrywa niesamowity dar. Bariery, które zostały wprowadzone aby utrzymać ład i porządek po Wielkiej Rewolucji, nie obowiązują jej. Charlie bowiem rozumie każdy język. Zdolności nastolatki nie kończą się na gardłowym parshon, ogólnie rozumianego anglais, czy zarezerwowanym dla klas wyższych termani. Dzięki przypadkowemu spotkaniu z tajemniczym Maxem, panna Hart odkrywa, że jej umiejętności sięgają dużo dalej.

Po powieść Kimberly Derting sięgnęłam z ciekawością i nadzieją na niesamowitą przygodą w dystopicznych realiach, stworzonych na gruzach starego świata. Zachęcona wysokimi ocenami, pozytywnymi opiniami oraz napisem z okładki „[...] dla miłośników Igrzysk śmierci i Niezgodnej” nastawiłam się na nieoszlifowany kryształ literatury dla młodzieży. Niestety czasami oczekiwania przerastają rzeczywistość.

Jedyną rzeczą jakiej nie można zarzucić amerykańskiej pisarce, to brak pomysłu na fabułę. Historia przedstawiona w powieści „Przysięga” ma niebywały potencjał, który w brutalny sposób został zaprzepaszczony długą listą braków i niedociągnięć. Mimo trochę wtórnej, złej królowej i przeciwieństwa w postaci dobrej dziewczyny z klasy średniej, podział na kasty rozgraniczone językiem, fascynujący dar głównej bohaterki, czy nieprzewidywalne zwroty akcji sprawiły, że dzieło pani Derting miało szansę podbić moje serce. Tak się jednak nie stało. W pierwszej części sagi, nie przekonało mnie nic więcej. Od powierzchownej kreacji bohaterów, aż do mdłego pióra autorki, wszystko było źle.

Największym i niestety najbardziej irytującym niedociągnięciem są rażące powtórzenia. Być może jest to wina tłumaczki, a nie stylu Kimberly, jednak pewne słowa z łatwością można było zastąpić synonimami, zapewniającymi
lepszy efekt w odbiorze książki. Dodatkowym utrudnieniem dla czytelnika okazuje się wszechobecny brak opisów. Nie jestem fanką kilkustronicowych wykładów na temat wyglądu krzaka, aczkolwiek malownicza wzmianka na temat miejsca w jakim toczy się akcja naprawdę nie zaszkodzi. Podobny minus można zaobserwować podczas prób kreacji postaci. Chociaż potencjał takich osób jak Xander czy Brook, widoczny jest gołym okiem, to autorka traktuje wszystkich w papierowy i naiwny sposób, skupiając się na sztucznym wątku miłosnym, który z każdą kolejną chwilą zakrawa na coraz większy absurd.

W ostatecznym rozliczeniu książka autorstwa Kimberly Derting wypada blado i niestety, nie mogę jej polecić bez wyraźnych zastrzeżeń. Na półkach bibliotek lub księgarni można znaleźć wiele lepszych pozycji niż „Przysięga”, dla której cytat „Słowa są najniebezpieczniejszą bronią” okazał się czarną wróżbą.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-08-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przysięga
Przysięga
Kimberly Derting
6.6/10
Cykl: The Pledge, tom 1

Nominacja 2012 do nagrody YALSA przyznawanej przez stowarzyszenie amerykańskich bibliotek młodzieżowych Słowa są najniebezpieczniejszą bronią.. Ludania, brutalny kraj z surowymi prawami i społeczeństw...

Komentarze
Przysięga
Przysięga
Kimberly Derting
6.6/10
Cykl: The Pledge, tom 1
Nominacja 2012 do nagrody YALSA przyznawanej przez stowarzyszenie amerykańskich bibliotek młodzieżowych Słowa są najniebezpieczniejszą bronią.. Ludania, brutalny kraj z surowymi prawami i społeczeństw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@Link Czy kiedykolwiek marzyliście o tym, aby móc posługiwać się wszystkimi językami świata – nawet tymi już dawno zapomnianymi przez naszą cywilizację? Jakie to by było uczucie rozmawiać z kimś z in...

@Aleksandra_B @Aleksandra_B

Przysięga to kolejna powieść opowiadająca o rebeliantach walczących o wolność i lepsze życie. Jej główną bohaterką jest Charlaina, która posiada niezwykły dar - rozumie wszystkie języki. Musi go jedna...

@ciarolka @ciarolka

Pozostałe recenzje @Anatema

Zabrana o zmierzchu
"Zabrana o zmierzchu" - C.C. Hunter

Zaczynając przygodę z cyklem "Wodospady cienia", z góry nastawiłam się na lekkie, przyjemne czytadło, które zapewni mi kilka dni niewymagającej rozrywki. Przez dwa pierws...

Recenzja książki Zabrana o zmierzchu
Zbuntowana
"Zbuntowana" - Veronica Rotha

udno nie wierzyć w teorię, która głosi, że każda trylogia ma swoje słabe ogniwo i niestety najczęściej, to niechlubne miano przypada drugim częściom serii. Stanowiące zap...

Recenzja książki Zbuntowana

Nowe recenzje

Zima w Jodłowym Zagajniku
Prawdziwie zimowa książka świąteczna,
@monikajazurek:

Czy marzyliście o własnym pensjonacie lub hotelu? Inga zmaga się z perfekcjonizmem oraz nadmierną potrzebą kontroli...

Recenzja książki Zima w Jodłowym Zagajniku
Festiwal lodowych serc
Przyjemna książka świąteczna
@monikajazurek:

Czy poświęcasz wystarczająco dużo czasu dla bliskich? Mija rok, odkąd Justyna i Grzegorz znów są razem, ale do pełn...

Recenzja książki Festiwal lodowych serc
Jedyne prawdziwe miłości
Książka, która budzi wszystkie lęki
@monikajazurek:

Za czym tęsknisz? Dwudziestoczteroletnia Emma bierze ślub ze swoją szkolną miłością, Jessem. Wiodą szczęśliwe życie...

Recenzja książki Jedyne prawdziwe miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl