Układanka recenzja

Puzzle z życia...

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-02-14
Skomentuj
32 Polubienia
"Miała dziesiątki, może nawet setki przyjaciół i znajomych, ale nikt nie znał jej we wszystkich odsłonach."
Muszę przyznać na początku, że miałam nieco problemu z połapaniem się w relacjach między bohaterami. Trochę autorka namotała a może po prostu ma taki styl. Zdecydowałam się na tę książkę, gdyż to pierwszy tom serii " Andrea Oliver" a ja mam z biblioteki tom drugi, więc chciałam zacząć od początku.
Sam tytuł książki "Układanka", już nam wskazuje, że to będzie skomplikowane. A dochodzenie do ułożenia całości to żmudny proces, ale wart uwagi.

Andrea wybrała się z matką do restauracji aby świętować swoje urodziny. Jej matka Laura jest logopedą, po przebytej chorobie nowotworowej doszła szybko do siebie. Zapowiadało się dość miłe spotkanie, lecz gdy podeszła do ich stolika jakaś osoba dziękująca matce za pomoc, znudzona Andrea odeszła od stolika i usiadła przy barze. Z zaskoczeniem zauważyła, że ktoś strzela do kobiet przebywających obok ich stolika...
Panika udziela się wszystkim znajdującym się w lokalu, lecz jej matka, o dziwo, zachowała zimną krew i bez zbytniego wahania poradziła sobie z napastnikiem. Andrea jest tak zszokowana, że wpadła w stupor i nie może się nawet odezwać. Zastanawia się nad tym, jakim cudem jej spokojna matka potrafiła tak obezwładnić mężczyznę z bronią i jeszcze go zabić. Czy naprawdę jej matka to zrobiła?
Lecz później nie było już nawet chwili na zastanowienie się nad tym. Laura wymogła na córce, żeby nie rozmawiała z policją dopóki nie skontaktuje się ze swoim byłym mężem (ojczymem Andrei), sama również odmawia zeznań. W domu daje córce wskazówki, żeby natychmiast zniknęła. Zszokowana jeszcze bardziej Andrea zastanawia się nad tym, kim naprawdę jest jej matka. Skąd wzięła się nagle jej siła i determinacja, lecz jest przerażona tym wszystkim i obiecuje matce, że spełni jej prośbę i wyrusza zgodnie z jej wskazówkami.
Im dalej jest od domu tym jest coraz bardziej zdezorientowana, gdyż zaczyna iść śladami swojej matki, która tak naprawdę nie jest tą osobą, za którą się podawała przez tyle lat. Okazało się, że Andrea nie wie nic o swojej matce, to jakby zupełnie ktoś obcy wyglądający tak jak jej matka...
Jednak dlatego, że miała dobre dzieciństwo i młodość i była zżyta z Laurą, to powoli zastanawia się, że przecież matka zawsze chciała dla niej dobrze.
"Patrząc z perspektywy czasu, musiała jednak przyznać, że rady Laury często miały sens. Stój prosto, bo inaczej po trzydziestce będą cię bolały plecy. Noś porządne buty, bo inaczej po trzydziestce będziesz pokutować. Wyrób w sobie zdrowe nawyki, inaczej po trzydziestce zapłacisz za swoją niefrasobliwość.
Andy miała trzydzieści jeden lat. Płaciła tyle, że praktycznie była bankrutem."
Im dalej w książkę tym coraz więcej dowiadujemy się o Laurze i przyczynach jej początkowo dla nas dziwnego zachowania.
Chociaż chwilami zbyt bardzo irytowało mnie zachowanie głównych bohaterek, to sam pomysł jest dość ciekawy a fabuła wciągająca.
W zasadzie wolę mniej skomplikowane intrygi, bardziej może przejrzyste. Jednak dobrze mi się czytało i zastanawiam się co okaże się w drugiej części.
Za kilka dni okaże się, bo zabieram się wkrótce za lekturę tytułu "Zapomniana dziewczyna".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-02-14
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Układanka
Układanka
Karin Slaughter
6.8/10

A co, jeśli osoba, którą twoim zdaniem najlepiej znałeś, okazuje się kimś, kogo nigdy nie znałeś? Andrea wie wszystko o swojej matce, Laurie. Wie, że spędziła całe życie w małym miasteczku na plaży w...

Komentarze
Układanka
Układanka
Karin Slaughter
6.8/10
A co, jeśli osoba, którą twoim zdaniem najlepiej znałeś, okazuje się kimś, kogo nigdy nie znałeś? Andrea wie wszystko o swojej matce, Laurie. Wie, że spędziła całe życie w małym miasteczku na plaży w...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Nie masz pojęcia kim jestem. Nigdy nie wiedziałeś i nigdy się nie dowiesz. „ Karin Slaughter, amerykańska pisarka, która na swym koncie ma kilkanaście kryminałów i thrillerów wielokrotnie nagradz...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @maciejek7

Białe kwiaty czarnego bzu
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma...

Lata osiemdziesiąte XX wieku dość dobrze pamiętam i wiem jak trudno było kupić wydawałoby się teraz zwykłe, normalne rzeczy, jak kawa czy rajstopy. Dziś wydaje się to rz...

Recenzja książki Białe kwiaty czarnego bzu
450 ściegów na drutach
Śmiganie drutami to super zabawa!

Książka "450 ściegów na drutach" przypomniała mi o ulubionym zajęciu mojej mamy, której atrybutami były właśnie druty i kłębki włóczki oraz książki... Mamy już nie ma, a...

Recenzja książki 450 ściegów na drutach

Nowe recenzje

Walerka i bohaterki Jastry
Interesująca i wartościowa
@maitiri_boo...:

„Walerka i bohaterki Jastry” to druga część cyklu „Borkowie i kaszubskie przygody” Darii Kaszubowskiej. Nie czytałam pi...

Recenzja książki Walerka i bohaterki Jastry
Ludzka rzecz
Nic co ludzkie nie jest tu przemilczane
@Antytoksyna:

"Ludzka rzecz" to książka, po którą warto sięgnąć. To książka gatunkowo nieszablonowa, fabularnie nieprzewidywalna, jęz...

Recenzja książki Ludzka rzecz
Morderstwo o poranku
Kto zabił Rogera Gifforda?
@pannajagiel...:

Morderstwo o Poranku, lub jak w oryginale "w Primrose Cottage" to trzecia część serii przytulnych kryminałów o Florze S...

Recenzja książki Morderstwo o poranku
© 2007 - 2024 nakanapie.pl