The Wedding Date. Randka w ciemno recenzja

Randka w ciemno

Autor: @todomkimiejsce ·2 minuty
2023-03-05
Skomentuj
1 Polubienie
„The Wedding Date. Randka w ciemno” to książka, której trochę się bałam. Dlaczego?

Po ostatniej „The Roommate” od wydawnictwa, którą ledwie skończyłam, nie wiedziałam czego się spodziewać. Jakież było moje zaskoczenie, gdy bohaterowie okazali się być osobami, których nie sposób nie lubić, a cała fabuła, przeplatana zabawnymi dialogami i zbliżeniami dwójki nowopoznanych ludzi okazała się być naprawdę dobrą pozycją.

Alexa odwiedza w hotelu siostrę. Jedzie na jej piętro, gdy nagle winda staje, w budynku brakuje prądu. Okazuje się, że kobieta nie była sama. Wraz z nią utknął mężczyzna w podobnym wieku do niej, z którym od razu łapie nić porozumienia. Po paru wspólnie spędzonych chwilach, kiedy winda zaczyna działać, Drew proponuje Lexi, by towarzyszyła mu na weselu w ten weekend. Totalne szaleństwo, ale ona się zgadza! Wątpliwości nachodzą ją jakiś czas później, ale nie zmienia zdania! Godzi się nawet na kolacje zapoznawczą dzień przed imprezą. Wesele mija im w cudownej atmosferze, udawana para bawi się ze sobą wyśmienicie. Jest na tyle dobrze, że Drew przebookowuje bilet powrotny do domu z popołudnia na wieczór. Chemia między tą dwójką jest niezaprzeczalna, pomimo tego, że czas ich znajomości z łatwością można policzyć w godzinach, zachowują się, jakby znali się wiele dłużej. Po wspaniale spędzonym weekendzie nie mają zamiaru kończyć tej znajomości, i choć nie nadają jej żadnej łatki, to dla obydwu jest to coś więcej. Weekendy spędzają wspólnie, ale żadne z nich nie porusza tematu ich uczuć. Co się stanie w momencie, gdy przeszłość Drew ujrzy światło dzienne, a niewypowiedziane uczucia zginą w eterze niedomówień?

DOSKONALE bawiłam się przy tej historii, była niesamowita! Bohaterom nie mam nic do zarzucenia, byli doskonale wykreowani, nie tylko Ci pierwszoplanowi! Przyjaciele głównej pary, siostra, to również osoby, których nie dało się nie lubić. W fabule mamy poruszone także problemy, z którymi muszą zmagać się osoby o ciemniejszej karnacji, wypytywanie skąd są, niewybredne komentarze. Główna bohaterka niejednokrotnie w swoich myślach ma problem z tym, że nie wygląda jak większość kobiet w swoim otoczeniu, ale główny bohater nie daje jej w żaden sposób odczuć tego, że stopniu jest inna. "The Wedding Date. Randka w ciemno" to słodka historia, przy której na moich ustach nieustannie igrał uśmiech, a mi nie pozostaje nic innego, jak polecić ten tytuł dalej!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Wedding Date. Randka w ciemno
The Wedding Date. Randka w ciemno
Jasmine Guillory
8.2/10

Miłość nie była częścią tej umowy... Normalnie Alexa Monroe nie zgodziłaby się pójść na ślub z facetem, z którym utknęła w windzie. Jednak Drew Nichols ma w sobie coś takiego, że trudno mu się opr...

Komentarze
The Wedding Date. Randka w ciemno
The Wedding Date. Randka w ciemno
Jasmine Guillory
8.2/10
Miłość nie była częścią tej umowy... Normalnie Alexa Monroe nie zgodziłaby się pójść na ślub z facetem, z którym utknęła w windzie. Jednak Drew Nichols ma w sobie coś takiego, że trudno mu się opr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"The Wedding Date. Randka w ciemno" to publikacja, która ostatnimi czasy często pojawiała się przed moimi oczami podczas przeglądania instagrama. Dlatego stwierdziłam, że sięgnę po nią, gdy tylko nad...

@Kantorek90 @Kantorek90

Pozostałe recenzje @todomkimiejsce

To, co skrywamy przed światem
Chcę więcej!

„To, co skrywamy przed światem” to niezły grubasek, ale nie zniechęcajcie się do niego! Już od pierwszych zdań zostajemy wciągnięci w świat Komendanta Knockemout, Nasha ...

Recenzja książki To, co skrywamy przed światem
Zawierucha
zawierucha

Nieoczywista, nieszablonowa, utrzymana w tonacjach szarości: tak określiłabym "Zawieruchę". To książka idealna dla fanów autorki: romans przeplata się z tajemnicą. Braku...

Recenzja książki Zawierucha

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl