Saint recenzja

"SAINT"

Autor: @snieznooka ·2 minuty
2023-09-05
Skomentuj
1 Polubienie
„Saint” to kolejna książka Anny Wolf, która szturmem wtargnęła na polski rynek w towarzystwie ryku silników, spalin i niebezpieczeństwa. Taki właśnie jest świat klubów motocyklowych, którym rządzą nie tylko twardzi niczym chrom mężczyźni, ale i ich kobiety, które są w stanie przetrwać choćby niewiadomo, co się działo. To nie dla słabych i niewinnych, chociaż z reguły to właśnie oni bywają wplątani w coś, na co nie są gotowi. Czy tak na prawdę można być na wszystko przygotowanym, co nas spotka w życiu? Zdecydowanie nie. Czas, aby i nasz Pastorek zaznał, czego, co wzięło we władania jego klubowych braci, wiecie, co mam na myśli? Chodzi o miłość, która pojawia się nieproszona i w najmniej odpowiednim momencie. Piąty tom Storm Riders MC wpadł w moje dłonie, abym mogła ponownie go przeczytać i oddać się emocjom, które we mnie wzbudził.
Główną bohaterką książki autorstwa Anny Wolf pod tytułem „Saint” jest Hazel, dziewczyna, która plątała się w relację z człowiekiem, którym nie powinna, co zaowocowało wieloma intensywnymi nocami, które żadne z nich nie potrafiło wyrzucić ze swojej głowy. Saint obiecywał sobie, że nie zwiąże się więcej z żadną kobietą, nie chciał niczego obiecywać, ani narażać na niebezpieczeństwo. Jego serce zdawało się być okute żelazem, którego nie dało rady sforsować, czy aby na pewno? Miał wrócić, jednak tego nie zrobił, pozostawił ją samą bez żadnych złudzeń, do czasu, kiedy ranna Hazel trafia do siedziby Storm Riders, w sam środek piekła, które zaczynało się dziać. Wojna między klubami wisiała w powietrzu, nikt nie znał jednak szczegółów, czy możliwe, więc było, że ta kobieta miała coś z tym wspólnego? Czy zaufa Saintowi? Czy dla tej dwójki istnieje szansa na dobre zakończanie? Kto jest bardziej uparty, ona czy Pastorek?
„Saint” to powieść, która rozbudza w czytelniku wiele emocji, łączy ze sobą dwoje ludzi, którzy mieli między sobą parę chwil bliskości, których nie da się tak po prostu wymazać. Zarówno Saint, jak i Hazel są tego boleśnie świadomi, chociaż pod żadnym pozorem nie chcą tego po sobie pokazać. Emocje są przecież nienajlepszym doradcą, a pchać się ponownie do tej samej rzeki nie jest mądrym posunięciem, prawda? Wiele razy przekonaliśmy się, że gdzie do głosu dochodzi serce tam nie ma reguł, a rozsądek odchodzi w grę. Anna Wolf pokazała nam, że każdy z mężczyzn potrzebuje tej drugiej połówki, nawet, jeśli są silni, niezłomni, pragną mieć u boku kogoś bliskiego, kto ich zrozumie. To specyficzna grupa ludzi, która wzajemnymi docinkami, przepychankami sprawia, że aż się buźka uśmiecha, ma się poczucie powrotu do starych znajomych po długiej rozłące. „Saint” to powieść, która sprawia, że akcja jest dynamiczna, pozwalając na wiele humorystycznych aspektów. Autorka potrafi nie tylko przedstawić historię głównych bohaterów, ale także znaleźć w powieści miejsce dla poznanych nam wcześniej bohaterów. Uwielbiam spoglądać na ten świat i zobaczy, że mają się dobrze i nadal wspólnie starają się walczyć o siebie i swoją klubową rodzinę, kiedy zbliża się niebezpieczeństwo. Przygotujcie się na niespodzianki, zwroty akcji i chłopaków, dla których stracicie głowę.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Saint
Saint
Anna Wolf
8.6/10
Cykl: Storm Riders MC, tom 5

Klub i bracia to wszystko, czego chce Saint, tak mu się wydaje, dopóki nie poznał jej… Saint dawno temu podjął decyzję, że już nigdy nie zwiąże się z nikim na stałe. Przygodny seks to wszystko, c...

Komentarze
Saint
Saint
Anna Wolf
8.6/10
Cykl: Storm Riders MC, tom 5
Klub i bracia to wszystko, czego chce Saint, tak mu się wydaje, dopóki nie poznał jej… Saint dawno temu podjął decyzję, że już nigdy nie zwiąże się z nikim na stałe. Przygodny seks to wszystko, c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka to kolejny tom serii o przygodach Strom Riders MC. Minęło już trochę czasu odkąd czytałam poprzedni tom i od premiery tego ale życie czasem weryfikuje nasze plany. Lubicie czytać serie raze...

@lalkabloguje @lalkabloguje

Piąty tom o członkach klubu motocyklowego Storm Riders MC. Tym razem główną postacią jest Saint, który zarzekał się, że nigdy więcej nie zwiąże się z nikim na stałe, przygodne wyskoki w zupełności mu...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Pozostałe recenzje @snieznooka

Przybądź wraz z północą
Przybądź wraz z północą

„Przybądź wraz z północą” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Rachel Griffin, miałam wobec historii duże oczekiwania. Lubię sięgać po książki autorów, których nie m...

Recenzja książki Przybądź wraz z północą
Delirium
Delirium

„Delirium” autorstwa Jarosława Dobrowolskiego to książka, którą bardzo chciałam przeczytać, od jakiegoś czasu obserwowałam ją na mediach społecznościowych, czytałam zach...

Recenzja książki Delirium

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl