Samotna recenzja

Ostatnia książka listopada i chyba najlepsza w tym miesiącu, to lektura którą przeczytałam w zaledwie jeden dzień, choć do najkrótszych nie należy. Mowa tutaj o "Samotnej" Lisy Gardner, która nieco czasu przeleżała na mojej półce.
I choć jest ona właśnie ostatnią przeczytaną w danym miesiącu, to również jest najlepszą. Na regale stoi jeszcze kilka pozycji z serii o detektyw D.D. Warren, ale to już te odleglejsze tomy, więc nie pozostaje mi nic innego, jak nadrobić zaległości i zakupić brakujące powieści.



Przechodząc jednak do sedna, fabuła tej historii jest bardzo wciągająca i intrygująca. Mamy tutaj kłótnie małżeńską, która przybiera coraz ostrzejszy obraz- pewien mężczyzna grozi bronią swojej żonie i dziecku. Na miejsce zdarzenia wezwana zostaje policja, a wraz z nią Bobby Dodge- snajper policyjny. Jego zadaniem jest obserwacja, ale w razie konieczności- szybka reakcja. I tak też się dzieje! Bobby oddaje strzał, zanim mężczyzna pociąga za swój spust, w ten sposób ratuje kobietę z synem. Jest przekonany, że słyszenie postąpił, podobnie jak inni. Jednak zawsze znajdzie się ktoś, kto podważy jego decyzję. Czy jest możliwe, że błędnie ocenił sytuację? Czy potencjalna ofiara czasami nie jest skrytym złym charakterem? I kim tak na prawdę jest Catherine Rose Gagnon?
Dodatkowo po ulicach Bostonu zaczyna grasować niebezpieczny morderca, który może zaatakować w każdej chwili i każdego. Los chce, by Cathrine, Bobby oraz detektyw D.D.Warren połączyli swe siły, by dorwać owego zabójcę. Jak to wszystko się potoczy, jakie będą tego konsekwencje i kto na tym najmniej straci? Odpowiedź znajdziecie w lekturze.

Jak widać, fabuła zapowiada się wyjątkowo ciekawie i tak też jest. Jednak jej największym plusem jest sposób przedstawienie pracy snajperów, którzy w naszych oczach są twardzi, odporni na stres, a czasami nawet i bez emocji, a tutaj mamy wrażliwego mężczyznę, który zmaga się ze swoimi wątpliwościami, nocnymi koszmarami, a niekiedy i wyrzutami sumienia. Nie pomaga również fakt, iż jest ktoś,, kto za wszelką ceną pragnie zemsty, by jego sekrety nigdy nie ujrzały światła dziennego.
Akcja jest dynamiczna, nieprzewidywalna i pełna tajemnic. Czasami nie wiadomo co jest prawdą, a co świetnie utkaną intrygą, a co najważniejsze- w pewnym momencie nie wiadomo już komu ufać. Pozostaje ci jedynie twoje doświadczenie i intuicja.
Kolejny plus za charyzmatycznych, wyrazistych i nieobliczalnych bohaterów, zarówno tych pierwszoplanowych, jak i tych nieco z boku. Każdy z nich jest silny, zdeterminowany by osiągnąć swój cel i każdy nosi w sobie swój mrok, swoje lęki, swoją traumę. Jest dobrze, póki trzymają się granic, po ich przekroczeniu wszystko może się zdarzyć.
Całość napisana prostym językiem, bez zbędnych opisów czy też "lania wody". Tam, gdzie trzeba jest szczegółowo, a tam, gdzie to zbędne- wystarczająco wspomniane. Samo zakończenie jest frapujące i intrygujące, ale nie ma tam stanowczej "kropki nad i". To zaś z kolei gwarancja dobrej kontynuacji serii, którą oczywiście zamierzam zakupić i przeczytać w całości.