Wielki wąż recenzja

Seniorzy na start

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2022-10-02
Skomentuj
14 Polubień
„Nie istnieje coś takiego jak czysta zbrodnia, lecz niektóre cuchną nienawiścią bardziej niż inne”.

Pierre Lemaitre to synonim klasyki kryminału. Niewątpliwy mistrz pióra i wirtuoz słowa. Wiele lat temu przeczytałam „Zakładnika” i „Ślubną suknię”, które osiadły w mojej pamięci na tyle mocno, że chciałam powrócić do twórczości autora, zwłaszcza że „Wielki wąż” jest powieścią szufladową, z bliżej nieznanych powodów przez wiele lat trzymaną w ukryciu. Jak wynika z Przedmowy, przypadek sprawił, że autor zechciał podzielić się nią z czytelnikami. Tym bardziej więc jest to czytelnicza gratka. Niepublikowana powieść będąca również pożegnaniem autora z gatunkiem noir.

Fabuła powstała w 1985 r. i w tym czasie rozgrywają się opisane w niej wydarzenia. Główny głos autor oddał… seniorom! Prym wiedzie Mathilde, pulchna, dobroduszna i nieszkodliwa sześćdziesięciolatka z ewidentnymi oznakami demencji starczej. Jednak pozory mylą bo Mathilde jest też wyrafinowaną zabójczynią kontraktową. Wielki wąż, który nie znosi małych węży.

„Nie należy do tych, co palną ofierze w czoło, nie! Ten prawdziwy wąż zawsze celuje tam, gdzie mieści się ludzki środek ciężkości, nieważne czy chodzi o mężczyznę czy kobietę, jemu wszystko jedno”.

Powieść utrzymana jest w mrocznym choć nieco przewrotnym klimacie, z ironicznymi i sarkastycznymi dialogami. Fabuła zachwyca minimalizmem opisowym, jednak niepozbawionym przenikliwości i precyzji. Postaci, mimo że scharakteryzowane krótko, stają się bardzo realne i wiarygodne poprzez uwypuklenie najistotniejszych cech osobowościowych. Kreacja Mathilde jest bodaj najbarwniejszą ze wszystkich: od nieco zagubionej, pogrążonej we flashbackach przeszłości, lekko szalonej staruszki ze zmiennymi nastrojami, do doskonale zorganizowanej, przebiegłej killing machine.

W powieści próżno szukać nudy. Sceny charakteryzuje duża dynamika, cały czas utrzymuje się niezmienne, wartkie tempo akcji, a następujące po sobie wydarzenia wciągają bez reszty. Czytelnik może liczyć nie tylko na kolejne zwłoki, ale także na ciekawe historyjki z przeszłości bohaterów, będące uzupełnieniem ich charakterystyk.

Zakończenie niesamowite, niespodziewane, zaskakujące i w życiu bym nie poszła w tę stronę, lecz jeśliby przyjąć, że starość ma swoje prawa i wszystko usprawiedliwia, nie powinnam być zaskoczona :)

Jedyne, czego mi zabrakło w powieści to motywu. Za nic nie wiem, po co to wszystko. Jaki był cel (wyłączając zabójstwo Constance) odstrzelenia tych osób? Kto i dlaczego to zlecił oraz co naprawdę stało się z dalmatyńczykiem?

Powieść zdecydowanie dla miłośników makabresek, zwięzłej fabuły i nagłych zwrotów akcji… czyli dla mnie…
Jest to także kolejna porywająca fabuła z serii Collection Nouvelle, którą mogłam przeczytać dzięki Wydawnictwu Nowe (Nowela).

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-02
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wielki wąż
Wielki wąż
Pierre Lemaitre
8/10
Seria: Collection Nouvelle

Klasyczny kryminał, który Pierre Lemaitre, jeden z najlepszych twórców gatunku, napisał do szuflady jeszcze w latach 80. XX wieku. Powieść mroczna i przewrotna, makabryczna, a jednak smakowita. Głośn...

Komentarze
Wielki wąż
Wielki wąż
Pierre Lemaitre
8/10
Seria: Collection Nouvelle
Klasyczny kryminał, który Pierre Lemaitre, jeden z najlepszych twórców gatunku, napisał do szuflady jeszcze w latach 80. XX wieku. Powieść mroczna i przewrotna, makabryczna, a jednak smakowita. Głośn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Wielki wąż” rozłożył mnie na obie łopatki. Uwielbiam kryminały i thrillery Lemaitre’a, więc oświadczenie pisarza, że już nie będzie pisał książek w tych gatunkach bardzo mnie zmartwiła (jego „poważ...

@Rudolfina @Rudolfina

Kim jest główna bohaterka Wielkiego węża? Mathilde to starsza i zacnych rozmiarów kobieta. Płatny zabójca. W swoim zawodzie nie ma sobie równych. Dostaje trudne zlecenia i realizuje je doskonale. Ona...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Dziwna Sally Diamond
Historia Sally

Na irlandzkiej prowincji, tam, gdzie nawet komary nie dolatują, a już na pewno "kawałek za kompletnym odludziem" mieszka Sally Diamond. Dziwna Sally Diamond... Ta dorosł...

Recenzja książki Dziwna Sally Diamond
Wszystko, co widziałeś
Siła i honor Wolnego Miasta

Majstersztyk, proszę państwa. „Wszystko, co widział, czego szukał, czego pragnął, okazało się jedynie szczenięcym marzeniem”. Czy jest związek pomiędzy zbiorowym sa...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś

Nowe recenzje

Sekrety domu. Bille. Tom 1
Sekrety domu Bille Tom 1
@lubie.to.cz...:

Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się tylko na zdjęciach. Patrząc na rodzinę Bille, chyba coś w tym jest. Doros...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 1
Elryk z Melniboné
Rozczarowanie Elrykiem z Melniboné
@stos_ksiazek:

„Elryk z Melniboné” Michaela Moorcocka od wydawnictwa Zysk i S-ka to odświeżony klasyk fantastyki z 1976 roku. Tegorocz...

Recenzja książki Elryk z Melniboné
Poemat letniej tęsknoty
Książka, która udowadnia, że żadna przeszkoda n...
@strazniczka...:

Cześć i czołem! Co aktualnie czytacie? Tristan od dziecka musiał kombinować, aby przeżyć. Chłopak wplątuje się w grup...

Recenzja książki Poemat letniej tęsknoty
© 2007 - 2024 nakanapie.pl