Juniper Berry i tajemnicze drzewo recenzja

Sens marzeń...

Autor: @Darcy ·2 minuty
2012-12-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czym jest szczęście? Czy szczęście zależne jest od punktu patrzenia? A może przybiera dokładnie te same barwy, lecz w różnych odcieniach? Juniper Berry jest córką sławnej i uwielbianej pary aktorów i zdać by się mogło, że ma wszystko, czego mogłaby sobie zażyczyć; piękny dom, bogatych rodziców oraz zabawki, jakich tylko zapragnie, lecz nie jest szczęśliwa. Tęskni do czasów, kiedy rodzice byli dla niej opoką, a jak teraz stanowili odległą niczym na antypodach wyspę. Pewnego dnia odkrywa, że świat, na jakim przyszło jej żyć posiada wiele tajemnic i w jednej z nich uczestniczą rodzice. Postanawia pomóc im, aby wszystko powróciło do czasów sprzed momentu, kiedy zyskali sławę. Ale czy zwykłe dziecko ma taką moc sprawczą, by zwyciężyć z siłami, których potęga jest nieopisana?


Juniper Berry M.P. Kozlowskiego to ciepła, fantastyczna opowieść, do której mogą się odnosić czytelnicy zarówno starsi jak i młodsi. Mimo faktu, że bohaterką jest dziewczynka, na stronicach powieści odnalazłam mnóstwo przemyśleń, mogących skłonić czytelnika do refleksji. Jedną z nich jest zasadnicze pytanie; czy pieniądze dają szczęście? Wielu z nas może się wydawać, że tak, bo dzięki temu jesteśmy rozwiązać każdy problem, lecz czy za problem, jakim jest brak miłości można zapłacić? Otóż, nie. Juniper zmyślnie nam opowiada historię, jaka może służyć za morał tym, którzy zagubili się w życiu i majątek uznają za najważniejszą wartość.

"Daj sobie spokój z szukaniem sensu w tym wszystkim. Nie liczy się głębsza natura rzeczy, ale to, co pokażesz światu. Nie rozumiesz, że świat chce być oszukiwany? Rozbłyśnij kolorami! Rób zamieszanie! Wypnij pierś! Daj im show, Juniper. Tylko tego chcą, zobaczysz, jak żarłocznie się na to rzucą. Pod powierzchnią nic nie ma, nic się nie kryje poza zasięgiem wzroku."


Styl autora jest lekki i z pewnością wpasuje się w gusta czytelników liczących na wartką akcję. Ani się spostrzegłam, a kolejne strony przewijały się niczym w kalejdoskopie, a słowa układały w logiczną całość. Bo czy nie o to chodzi w dobrej historii? O powiązanie faktów tak, żeby żaden nie wydawał się wyrwany z kontekstu? Zachowanie Juniper wydawało mi się logiczne, co coraz rzadziej spotyka się w pozycjach z literatury młodzieżowej. Nie było w nim irracjonalnych gestów, ale naturalność, która pozwalała wierzyć odbiorcy, że podobne dzieje mogły rzeczywiście egzystować.

Zerkając na okładkę już na samym początku rzucił mi się w oczy jej tajemniczy charakter. W istocie, powieść odzwierciedlała to, co można dostrzec na samym początku. Opowiadanie tchnie magią, dzięki której mimo późnej godziny na zegarze brniesz przez kolejne strony, wmawiając sobie, że jeszcze jeden rozdział, to może kolejny, aż dzieło jest skończone. I nie żałujesz ani chwili poświęconej książce Kozlowskiego.

Podsumowując, powieść wywarła na mnie jak najbardziej pozytywne wrażenie, o ile nie można tu mówić o czymś więcej. Podróż do krainy Juniper, pełnej marzeń kruchych jak balony uwiodła mnie barwnością narracji. Teraz książka, z zaznaczonymi cytatami spocznie na półce bym jeszcze nieraz mogła do niej sięgnąć. Zachęcam każdego do chwili refleksji nad Juniper Berry. Któż wie, czy nie spodoba mu się tak jak mnie?

Recenzję opublikowałam na moim blogu: recenzje-powiesci.blogspot.com

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10

...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Komentarze
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
Juniper Berry i tajemnicze drzewo
M.P. Kozlowsky
8.6/10
...MARZENIA BYWAJĄ NIEBEZPIECZNE... Juniper Berry, córka sławnej i uwielbianej pary aktorów, tęskni do dni, kiedy rodzice mieli jeszcze dla niej czas. Niespodziewanie odkrywa, że za zmianą w ich zacho...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię od czasu do czasu przeczytać jakąś książkę skierowaną głównie do dzieci, na przykład jakąś powieść Neila Gaimana. Tym razem padło na Juniper Berry i tajemnicze drzewo autorstwa M.P. Kozlowsky'eg...

@wtrzechslowach @wtrzechslowach

Pogoda jest piękna. Słońce świeci, ptaki śpiewają, a na niebie nie ma ani jednej chmury... Siadam na huśtawce i już... odleciałam, nie ma mnie...zagłębiam się w historię jedenastoletniej Juniper Berry...

@Blueberry912 @Blueberry912

Pozostałe recenzje @Darcy

Skarb Atlantów
Kronika prawdy...

Do zdecydowania się na przeczytanie powieści Agnieszki Stelemarczyk z cyklu Kroniki Archeo, pt. Klątwa złotego smoka, przywiodło mnie w pewnym stopniu piękne wydanie ksi...

Recenzja książki Skarb Atlantów
POŚLIJ CHOCIAŻ SŁOWO. Opowieść o miłości i przetrwaniu w Gułagu
Oczekiwanie na miłość...

Nie jest tajemnicą, że czytelnik, jakkolwiek lubujący się w lekkich historiach, ma czasem chęć na opowieść wziętą prosto z życia. Takie opowiadania zazwyczaj są tym mocni...

Recenzja książki POŚLIJ CHOCIAŻ SŁOWO. Opowieść o miłości i przetrwaniu w Gułagu

Nowe recenzje

Nie Anioł
Modus operandi
@tomzynskak:

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kon...

Recenzja książki Nie Anioł
Devi. Waleczna Bogini
Powinności wobec rodziny a własne szczęście
@tomzynskak:

„Devi. Waleczna bogini” po raz kolejny zabiera Czytelnika na egzotyczną wyprawę i opowiada historię Devi, walecznej hin...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini
Bagaże Franza K.
Mój przyjaciel, moja miłość – Franz Kafka
@Vernau:

Cyt.: „Bohaterami książki są polscy Żydzi, których losy rozrzuciły po całej Europie. W Berlinie, Wiedniu, Londynie, w B...

Recenzja książki Bagaże Franza K.