All in. Serce ze szkła recenzja

"All in. Serce ze szkła" autorstwa Emmy Scott, to książka, która sponiewiera was emocjonalnie. To nie jest piękna historia miłosna, tylko prawdziwa walka z mijającym czasem. Czasem, który ucieka i nigdy się nie zatrzymuje, nawet jeżeli bardzo się tego pragnie.

Ona, gitarzystka sławnego zespołu rockowego.

On, artysta, jego konikiem jest szkło.

Co może ich łączyć, nic, ale i wiele.

On, pomoże jej uwierzyć w siebie.

Ona, jemu pokaże co to znaczy miłość.

Kacey, gra i koncertuje razem z zespołem. Ale nie jest szczęśliwa. Niby spełnia swoje marzenia, ale nie tak sobie to wyobrażała.

📚📚📚 "Wyglądałam profesjonalnie, ale czułam się, jakby zrobiono mnie ze szkła, które nieustannie rozbijano i rozrzucano. Nie miałam pojęcia kim lub czym byłam, widziałam jedynie, że ładnie błyszczałam w świetle reflektorów."📚📚📚

Zapija smutki alkoholem, nieustanie szukając ciepła i bliskości, wplątuje się w jednorazowe przygody.

📚📚📚"Miłość była dla mnie nigdy niezaspokojonym głodem, który rozpaczliwie skręcał moje wnętrzności, wiążąc je w mocne węzły, których nie byłam w stanie rozpłatać."📚📚📚

Spotkanie Jonaha, to była najlepszą rzeczą jaka mogła jej się przytrafić. To on każdym słowem, wzrokiem i dotykiem dodawał jej pewności i wiary w siebie. To dzięki niemu była w stanie zmienić swoje życie.

Ale Jonah, też ma swoje sekrety, bolesne, nieuniknione i ograniczone czasowo. Jego życie opiera się na rytunie, ma w życiu cel. Jest nim zostawić coś po sobie, piękną spuściznę. Sztukę. Szkło, kruche, ale jakie piękne, zupełnie jak on.

📚📚📚"Nienawidzę tego, co zrobiła ci tą wiadomość. Nienawidzę tego, co robi mi. Sprawia, że wszystko staje się prawdziwe, chociaż mocno staram się to ukryć, aby przeszło niezauważone. Chcę przetrwać."📚📚📚

Nie było im pisane być razem. Ale to właśnie Kacey nauczy go cieszyć się życiem.

To nie jest prosta historia, tylko kręta droga do szczęścia, które nie trwa wiecznie. To historia prawdziwa, ale i jaka bolesna. Oboje zupełnie różni, ale jak pięknie się uzupełniają. Ich związek, nie był w planie. Ale widać życie robi swoje, nawet w najmniej odpowiednim momencie, a może wręcz przeciwnie w idealnym momencie. Obojgu tego było trzeba. Zrozumienia, czułości i uczucia. Ich spotkanie to było najlepsze co im się mogło przydarzyć. Choć nie trwało to długo, ich miłość była piękna i szczera. Ta historia zostawia wyrwę w duszy i zmusza do refleksji nad sensem życia. Nie zliczę ile razy miałam łzy w oczach😭. Koniec mnie po prostu złamał😭😭😭 i długo nie mogłam się otrząsnąć. Jeżeli lubicie historie z duszą, to nie macie nad czym myśleć, musicie to poznać. Polecam❤️‍🔥