Słodkie kłamstewka recenzja

Słodkie kłamstewka

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-09-09
Skomentuj
7 Polubień
Dzisiaj jednak opowiem Wam o "Słodkich kłamstwach". Jestem sroką okładkową, a już o tych od Wydawnictwa Czarna Owca w ogóle nie będę wspominać! Uwielbiam na nie patrzeć, ustawiać je na półce bo do siebie dodatkowo bardzo pasują stylistycznie. Tylko za okładką często znajdujemy albo coś genialnego, albo słabego i czy tym razem za tym cudeńkiem kryje się równie dobra opowieść?

O czym jest ta książka? O tajemnicy, a to ważne w kryminałach czy thrillerach, prawda? Otóż, tym razem tajemnicze jest zniknięcie Maryanne. Ten moment czytelnik poznaje oczami małej Cat. Później towarzyszymy jej już jako funkcjonariuszce policji. Opowiada ona o swoim tacie, którego zbyt wiele łączy ze zniknięciami dziewczynek. Jeśli chodzi o Maryanne, to twierdzi, że jej nie znał, a druga, która została zamordowana, została znaleziona niedaleko pubu ojca Cat. Dziwne? Zbyt dziwne na zbieg okoliczności? I co z tym zaufaniem, które wspomniane jest na okładce, w opisie?

Spodziewałam się, że będzie to bardzo dobra, poplątana fabuła i generalnie nie mogę narzekać. Mogłoby być lepiej, ale myślę, że autorka śmiało się jeszcze rozwinie pisarsko i każda kolejna książka będzie lepsza. Tutaj czegoś zabrakło. Nie mogę powiedzieć, że się nudziłam, ale mimo wszystko jakoś tak z góry wiadomo o co chodzi i co będzie dalej. Oczywiście, to nie zawsze jest wada, ale mimo to, dla mnie ciekawiej jest kiedy nagle się coś dzieje, zmienia i czytelnikiem miota niepewność.

Główna bohaterka jest bardzo ciekawą postacią. Jej ojciec również, zwłaszcza, że jest zamieszany w morderstwo, zniknięcie, a przynajmniej to na niego wszystko wskazuje. Nie znaczy to, że jest winny, ale przecież ludzie zaczną na niego gadać. Tak to już jest. Dopóki się nie udowodni swojej racji, niewinności, to natura ludzka każe być podejrzliwym. No właśnie, a w tym przypadku powinno się takim być? Musicie sprawdzić sami. Wracając do Cat, to niesamowicie podoba mi się sposób przekazania jej myśli czytelnikowi. Cała opowieść z perspektywy małej dziewczynki i dorosłej już kobiety. Czy mogą ją mylić wspomnienia? Bardzo charakterystyczna, mocno zarysowana postać i dzięki temu zapada w pamięć. Chętnie przeczytałabym cała serię kryminalną z nią w roli głównej.

Powiem tak: dla mnie takie 6/10 gwiazdek i choć pomysł był świetny, a fabuła przemyślana i naprawdę spójna, to jednak czegoś mi brakowało. Przypuszczam, że to kwestia gustu i wielu osobom się bardziej podobała, choć i zapewne znajdą się tacy, co będą mówić, że to chłam. A to też nieprawda!

Wydawnictwu serdecznie dziękuję za egzemplarz i ciekawą lekturę!

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Słodkie kłamstewka
Słodkie kłamstewka
Caz Frear
5.8/10
Cykl: Cat Kinsella, tom 1
Seria: Thriller psychologiczny

Co sądziłam, że wiem W 1998 roku, Maryanne Doyle zniknęła, a tata wiedział coś na ten temat. Maryanne Doyle nigdy więcej już potem nie widziano. Co tak naprawdę wiem W 1998 roku tata skłamał, że nie z...

Komentarze
Słodkie kłamstewka
Słodkie kłamstewka
Caz Frear
5.8/10
Cykl: Cat Kinsella, tom 1
Seria: Thriller psychologiczny
Co sądziłam, że wiem W 1998 roku, Maryanne Doyle zniknęła, a tata wiedział coś na ten temat. Maryanne Doyle nigdy więcej już potem nie widziano. Co tak naprawdę wiem W 1998 roku tata skłamał, że nie z...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Powieść Caz Frear stała na mojej półce już dłuższy czas, jednak przez ciągłe obowiązki, które skutecznie odwracały moją uwagę, nie mogłam się za nią zabrać. Czas przyszedł na nią kilka dni temu, kied...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

W tej pozycji czegoś mi brakowało. Niby iskrzyło, ale ogień się nie rozwinął. Zdecydowanie zabrakło silniejszego podmuchu. Cat - młoda policjantka - detektyw, która niechętnie wspomina o rodzinie i n...

@ania13080_wp.pl @ania13080_wp.pl

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Paląca obsesja
Paląca obsesja

Znacie powieści spod pióra Mike Omer'a? Zostały u nas wydane trzy jego serie, z Zoe Bentley, od której moja przygoda z ksiązkami tego autora się rozpoczęła i w nich tota...

Recenzja książki Paląca obsesja
Dzień Tryfidów
Dzień tryfidów

John Wydham tworzył w latach, kiedy mnie jeszcze na świecie nie było i tak naprawdę, gdyby nie Rebis, to pewnie nadal bym o nim nie usłyszała, a tak mogłam poznać twórcz...

Recenzja książki Dzień Tryfidów

Nowe recenzje

Jego pierwszy cud
RECENZJA
@anitka170:

„Czasami musimy się poświęcić, żeby rodzina rosła w siłę. Można się sprzeciwić, ale wtedy trzeba być gotowym na oddanie...

Recenzja książki Jego pierwszy cud
Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
RECENZJA
@anitka170:

„Dla rodziny warto umrzeć. I warto zabić. Walka o nich potrafi otrzymać człowieka przy życiu, kiedy wszystkie inne powo...

Recenzja książki Ku ciemności wzniesiemy pochodnie
The Right Move
Ryan i Indy
@Kantorek90:

Romanse z motywem sportowym kocham całym sercem i szczerze powiedziawszy, mogłabym je czytać w nieskończoność, dlatego ...

Recenzja książki The Right Move
© 2007 - 2024 nakanapie.pl