Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca recenzja

Słowa, które unoszą.

Autor: @patrylandia ·2 minuty
2012-10-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ajahm Brahm jest Opatem Klasztoru Bodhinyama i Dyrektorem ds. Duchowych Buddyjskiego Towarzystwa Stanu Australia Zachodnia. Na buddyzm przeszedł w wieku szesnastu lat, a po skończeniu studiów na Uniwersytecie w Cambrige wyjechał do Tajlandii, by zostać mnichem. Spędził tam dziewięć lat studiując nauki buddyjskie i praktykując medytację Tajskiej Tradycji Leśnej.

Książka „Opowieści buddyjskie dla małych i dużych" powstała na przestrzeni lat. Autor wspierał się tymi historyjkami w swoim nauczaniu i na prośbę pewnej młodej kobiety spisał je w formie książki. Te opowieści stały się też pomocne dla pewnego pastora kościoła protestanckiego, który poprosił o ich udostępnienie do swojej książki poświęconej pracy misjonarskiej.

Mądrość Buddy nie jest objawieniem natury boskiej. Jest to wnikliwe zrozumienie prawdziwej natury życia. I takie są te opowiadania. Mówią o człowieku i do człowieka.
Moją, że tak napiszę, najulubieńszą historią jest opowieść o złym wężu. Kąsał ludzi dla zabawy, był złośliwy i wredny, aż na starość zaczął interesować się śmiercią i religią, czym do tej pory gardził. Udał się więc do pewnego świętego węża, który swoimi naukami nawrócił go całkowicie. Stał się potulnym wężem. Nie kąsał, nie syczał i nawet poddał się ciosom jakie zadało mu kilku nieznośnych chłopaków. Poturbowany i obolały popełzał do swojego mistrza z wyrzutami i brakiem wiary. Święty wąż ze spokojem mu odpowiedział:

„(..) to prawda, że powiedziałem Ci byś nie kąsał. Ale nigdy nie powiedziałem ci, byś nie syczał, nieprawdaż?
Czasami tak bywa w życiu, że nawet święci muszą „syczeć”, z czystej życzliwości. Ale nikt nie musi gryźć.”(1)

Mądre, prawda?
Te piękne opowieści mogłabym przytaczać i przytaczać. Ja przy ich czytaniu wyciszyłam się, czułam spokój w duszy i swoistą radość. Są one napisane prostym, przyjemnym językiem i czyta się je jednym tchem. Dla ułatwienia podzielone są na rozdziały m. in. o winie, miłości, gniewie, szczęściu, mądrości czy strachu i bólu.
Niektóre są niby banalne ale po ich przeczytaniu nagle doznajemy swego rodzaju oświecenia i w tej samej chwili trudna sprawa znajduje rozwiązanie, a ból łagodnieje. I nie chodzi tu o jakiś cud, rozwiązanie jest w nas samych tylko czasami potrzebujemy do jego znalezienia odpowiedniego bodźca.

Ja tę książkę polecam wszystkim bez wyjątku. Nie chodzi tu o religię, poglądy te czy owe i inne podziały, te opowieści są ponad tym wszystkim. Dla opornych zalecam słowo „buddyzm” zakleić barwną taśmą.
Przyjemnej lektury i dla Was.


1) Ajahn Brahm, „Opowieści buddyjskie dla małych i dużych”, wyd. Studio Astropsychologii, s.148

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-10-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca
3 wydania
Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca
Ajahn Brahm
7.5/10

(Wydanie I, Wydawnictwo "Studio Astropsychologii", Białystok, 2012) "Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca" - Uniwersalne opowieści buddyjskie dla każdego, jako gł...

Komentarze
Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca
3 wydania
Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca
Ajahn Brahm
7.5/10
(Wydanie I, Wydawnictwo "Studio Astropsychologii", Białystok, 2012) "Opowieści buddyjskie dla małych i dużych. Otwierając wrota Twojego serca" - Uniwersalne opowieści buddyjskie dla każdego, jako gł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Uwielbiam wszelkie bajki, baśnie i opowiastki z mądrym, uniwersalnym przesłaniem, więc z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po „Opowieści buddyjskie dla małych i dużych”. Książka zawiera ponad se...

@Martyna23 @Martyna23

Ajahn Brahm w bardzo młodym wieku zmienił wyznanie na buddyzm. Został mnichem, a potem opatem klasztoru. Pomaga ludziom, rozmawia z nimi i przedstawia im swój punkt widzenia świata. Jedna z kobiet, kt...

@grejfrutoowa @grejfrutoowa

Pozostałe recenzje @patrylandia

Mądrości Shire
sztuka życia

Szanowny Panie, Noble Smith! Właśnie jestem po lekturze Pana książki, która w Polsce ukazała się dzięki wydawnictwu SQN i nie mogłam się powstrzymać przed napi...

Recenzja książki Mądrości Shire
Przypadek Adolfa H.
W czyich rękach jest ludzki los?

"Literatura na temat Hitlera wydaje mi się pełna błędów. Ale te błędy są pasjonujące; opowiadają o tych, którzy je popełniają, są świadectwem czasów, które je stworzyły."...

Recenzja książki Przypadek Adolfa H.

Nowe recenzje

HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Dlaczego takie opowieści nie są lekturami obowi...
@malgosialegn:

Jak można przekonać dzieci do sięgnięcia po książkę? Nie jest to łatwe, ale nie jest to też niemożliwe. Wystarczy cieka...

Recenzja książki HISTORIA ŻYCIA. Moja pierwsza książka o ewolucji.
Feblik
Recenzja
@amatlosz65:

Jeśli chcesz przeczytać serię pełną ciepła, rodzinnej atmosfery i miłości to Jeżycjada jest wprost idealna, ale trzeba ...

Recenzja książki Feblik
Smocza Straż
Magiczny powrót
@amatlosz65:

,, Smocza straż’’ to kontynuacja niezwykłej serii baśniobór Brandona Mulla. W tej części poznajemy dalsze losy rodzeńst...

Recenzja książki Smocza Straż
© 2007 - 2024 nakanapie.pl