Powroty recenzja

Stracone lata

Autor: @gala26 ·3 minuty
2020-02-05
Skomentuj
16 Polubień
„ Czasem warto wyruszyć w podróż by znaleźć coś niezwykłego. „

„Powroty„ kończą cykl „Owoc granatu” o burzliwych losach bliźniaczek z Kresów. Powieści o trudnych czasach i jeszcze trudniejszych relacjach międzyludzkich. Nadszedł moment, gdy po roku trzeba na zawsze pożegnać się z siostrami Łukowskimi i jak łatwo się domyślić jest to finał ich historii, która niejako zatacza koło.  Wojna zniszczyła życie wielu ludzi, złamała niejednego silnego człowieka, skłoniła do najokrutniejszych działań, jak i do wyborów, które w normalnym życiu nigdy nie miałyby miejsca.  Halszka i Elżbieta, gdyby nie wojna mogłyby żyć zupełnie beztrosko, lecz te wszystkie zdarzenia raz na zawsze wypaczyły ich psychikę.  Niestety, wojna zabrała im wszystko, prawo do szczęścia i poczucie bezpieczeństwa.

Trudno mi się odnieść do ostatniej części nie wspominając o całości. „Owoc granatu„ to niesamowita podróż, w którą Maria Paszyńska zabiera czytelnika od sielankowych kresów przez mroźną i okrutną Syberię, orientalny Iran do peerelowskiej Polski. Autorka z niezwykłą sprawnością snuje losy swych bohaterek tworząc niezwykłą wzruszającą historię pełną emocji. Nie da się wrócić do normalności po tym, co siostry przeżyły, na każdej z nich wojna wyryła swoje piętno. Bliźniaczki przeszły długą drogę podczas której zupełnie zgubiły więź, która i tak nie była zbyt silna. Przez lata żyły w zawieszeniu, pomimo że ich losy się przeplatały nie potrafiły ze sobą żyć. Gdy zdawało się, że nigdy nie znajdą szans na pojednanie, przewrotny los na nowo łączy ich ścieżki i zmusza by stanęły twarzą w twarz mierząc się z demonami przeszłości. Zapewne jak każdy oczekiwałam szczęśliwego zakończenia, ale tak jak w życiu nie każdy tego szczęścia może doczekać. Jednak losy bliźniaczek zostały domknięte każda z nich odnalazła szczęście według swojego przeznaczenia.

 Opowieść o siostrach Łukowskich pozwoliła mi poznać wiele nieznanych miejsc, fakty z historii, o których mało się mówi i pisze, ale przede wszystkim przeżyć niezapomniane chwile z bohaterkami, które przeszły długą i trudną drogę na przestrzeni sześćdziesięciu dwóch lat. Jedyne moje zastrzeżenie budzi brak konsekwencji w kreacji postaci, które są dla mnie mało przekonujące. Jakoś trudno mi uwierzyć w tak nagłe zmiany charakteru, niełatwo zaakceptować fakt, że Stefania z roszczeniowej i zapatrzonej w siebie samolubnej kobiety stała się nagle uosobieniem dobroci, natomiast szlachetna i skłonna do poświęceń Elżbieta przemieniła się w wyrachowaną i zimną egoistkę. Być może autorka chciała wytłumaczyć wcześniejsze postępowanie swoich bohaterek, ale w ogólnym rozrachunku wyszło to mało wiarygodnie.

 „Powroty„ zgrabnie łączą całą tetralogię w jedną całość i są zwieńczeniem serii. Ta część cyklu jest dla mnie zdecydowanie najpiękniejsza i najbardziej emocjonalna. Maria Paszyńska ma niezwykły talent do łączenia faktów historycznych z fikcją literacką, doskonale wie jak snuć swoje opowieści i żonglować uczuciami czytelnika, by po zakończeniu lektury długo jeszcze siedział w zamyśleniu. Trudne wybory, próba rozliczenia się z przeszłością i tytułowy powrót do domu, który tak naprawdę jest niemożliwy, bo dom rodzinny nie istnieje, a Kresy od dawna nie należą już do Polski. „Powroty” to także definitywne rozstanie z bohaterami. Ogromna wiedza historyczna, duża wrażliwość i lekkie pióro autorki sprawiają, że jej książki czyta się jednym tchem. Całość należy czytać w odpowiedniej kolejności. 

„ (…) jakie to dziwne, jak bardzo można zżyć się z jednymi w tak krótkim czasie, podczas gdy z innymi całe lata nie wystarczają na wytworzenie więzi. „

„ Jesteście złączone i rozdzielone. Nie możecie być razem ani żyć osobno. Mimo to dopóki będziecie po tej samej stronie czasu, wasze losy będą się przenikać jak światło księżyca przenika mgłę nocy. „




Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-31
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Powroty
Powroty
Maria Paszyńska
8.3/10
Cykl: Owoc granatu, tom 4

Ostatni tom serii historycznej o Polkach, które II wojna światowa zawiodła z Syberii do Iranu. Halszka z córką w pośpiechu opuszczają Iran, który w 1979 zmienia się w państwo wyznaniowe rządzone prze...

Komentarze
Powroty
Powroty
Maria Paszyńska
8.3/10
Cykl: Owoc granatu, tom 4
Ostatni tom serii historycznej o Polkach, które II wojna światowa zawiodła z Syberii do Iranu. Halszka z córką w pośpiechu opuszczają Iran, który w 1979 zmienia się w państwo wyznaniowe rządzone prze...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @gala26

Żółć
𝗚𝗲𝗻𝗲𝘇𝗮 𝘇ł𝗮

[…] 𝑝𝑟𝑎𝑤𝑑𝑎 𝑜 𝑙𝑢𝑑𝑧𝑖𝑎𝑐ℎ 𝑧𝑎𝑧𝑤𝑦𝑐𝑧𝑎𝑗 𝑢𝑘𝑟𝑦𝑤𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑢ż𝑜 𝑔łę𝑏𝑖𝑒𝑗. 𝑁𝑎 𝑝𝑖𝑒𝑟𝑤𝑠𝑧𝑦 𝑟𝑧𝑢𝑡 𝑜𝑘𝑎 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑜 𝑤𝑦𝑔𝑙ą𝑑𝑎 𝑛𝑎 ł𝑎𝑑𝑛𝑒 𝑖 𝑧𝑎𝑑𝑏𝑎𝑛𝑒, 𝑏𝑜 𝑡𝑒 𝑤𝑠𝑧𝑦𝑠𝑡𝑘𝑖e 𝑏𝑟𝑢𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑑𝑛óż𝑎 𝑏𝑟𝑜𝑑𝑧ą 𝑝𝑜𝑑 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑐ℎ𝑛𝑖ą....

Recenzja książki Żółć
Znachorka
Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒. Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciem...

Recenzja książki Znachorka

Nowe recenzje

Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.
@maciejek7:

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymyw...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Nemezis
Silna bohaterka, przepiękna kobieta, odrzucona ...
@magdajaros03:

Magia… To prawdziwa magia móc po raz kolejny zajrzeć do wyobraźni Klaudii Max. Jej książki zawsze przynoszą mi wiele em...

Recenzja książki Nemezis
Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...
@MargaritaCzyta:

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja,...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl