Świadek recenzja

"Świadek"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2020-09-25
Skomentuj
14 Polubień


„Powracam w to miejsce, gdzie zostawiłem odcisk stopy, dziecięcy oddech i stary blaszany guzik. Duszą zrywam się do lotu, uniesiony wiatrem witam szumiące wody Prutu, a one opowiadają mi o tym, co zapomniałem”.

W miejscowości Jaremcze nad rzeką Prut wraz ze swoimi rodzicami i czworgiem rodzeństwa żyje mały chłopiec. Nieświadom zagrożenia, jakie nieuchronnie i z impetem już wkrótce wkroczy w ich do tej pory spokojne życie. Codzienność chłopca to zabawy, psoty, nauka. Wraz z nadejściem wojny wszystko się zmienia, nic już nigdy nie będzie takie samo. Nieustannie jemu i jego bliskim będzie towarzyszył głód, strach, niemoc.

Niewielkich rozmiarów książeczka, bardzo przejmująca w swej wymowie. Fabuła dotyka dzieciństwa chłopca spędzonego na Kresach Wschodnich, trudną codzienność, jaką przyniosła II Wojna Światowa, ucieczkę przed żądnymi krwi Banderowcami i w końcu przeprowadzkę na Ziemie Odzyskane. Autorka pisze bardzo specyficznym, prostym językiem, jest to relacja, wspomnienia kilkuletniego chłopca. Bez zbędnego upiększania, do bólu szczerze, bardzo realnie, czasami po dziecięcemu naiwne. Przepełniona wrażliwością i prostotą historia niewinnego chłopca. Widzimy grozę tamtych czasów przez pryzmat dziecięcych zabaw. Dzieci, które nie końca zdają sobie sprawy z tego, co, się wokół nich dzieje. Zabawy w różnych, niebezpiecznych miejscach, opuszczanych pożydowskich domach, broń, jako zabawki – przerażające. II wojna światowa i jej ogromny wpływ na kształtowanie się charakteru, osobowości młodego człowieka.

Trudne czasy, niełatwe dzieciństwo, codzienna walka o przetrwanie. Choroby, bieda, głód, strach. Praca kilkulatka, często za kromkę chleba, czy kilka ziemniaków. Troska o najbliższych, ciągły niepokój, a obok tego szczery, niewinny uśmiech dziecka, które chce się beztrosko bawić. Ludzkie oblicze Niemców – aż dziwi. Ukraińcy, którzy z dnia na dzień zmieniają swoje oblicze, z przyjacielskich sąsiadów, stają się bezlitosnymi mordercami.

Bolesna, bardzo mądra i autentyczna opowieść. Wspomnienia dziecka, którego dzieciństwo przypadło na trudny wojenny świat. Na zawsze zostało naznaczone głodem, strachem, obawą o jutro. Historia zmusza do refleksji, zadumy. Jak bardzo dzieciństwo naszych dzieci jest różne od tamtego. I oby nigdy to się nie zmieniło. Polecam :)

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-25
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świadek
Świadek
Teresa Lewandowska
5.6/10

Tylko wojna może cię nauczyć, ile warte jest ludzkie życie. Mały chłopiec, nieświadomy przyszłości, jaka go czeka, mimowolnie staje się świadkiem wielkiej historii. Dzieciństwo spędzone na Kresach...

Komentarze
Świadek
Świadek
Teresa Lewandowska
5.6/10
Tylko wojna może cię nauczyć, ile warte jest ludzkie życie. Mały chłopiec, nieświadomy przyszłości, jaka go czeka, mimowolnie staje się świadkiem wielkiej historii. Dzieciństwo spędzone na Kresach...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzieciństwo każdy ma różne, jedni wspominają ten okres dobrze inni źle, jednych los w dzieciństwie ochrania od trosk i zmartwień, a innych ciężko obarcza wojną, głodem i namacalną bliskością śmierci....

@Monika_Zygadlo @Monika_Zygadlo

Pamiętam jakie poruszenie swego czasu wśród moli książkowych wywołała pozycja "Przybysz" Piotra Tymińskiego. Ta cieniutka książeczka, opowiadającąca o wojnie widzianej z perspektywy dwunastoletniego ...

@Jezynka @Jezynka

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Morderstwo z malinką na deser
"Morderstwo z malinką na deser"

“Szczęście samo się nie znajdzie. Czasem trzeba mu jakoś pomóc…” Sylwana czuje, że wszystko jej się wali, a końca katastrof nie widać. Mąż zostawił ją dla młodszej, jak...

Recenzja książki Morderstwo z malinką na deser
Wszystko, co widziałeś
"Wszystko, co widziałeś"

“Bo jest takie zło, które nigdy nie gaśnie. I raz zaprószone tli się aż po kres czasu”. Troje licealistów popełnia zbiorowe samobójstwo, początkowo wydaje się, że jest ...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl