Święto Kozła recenzja

Święto Kozła

Autor: @alison2 ·2 minuty
2012-12-21
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Po bardzo pozytywnym, pierwszym spotkaniu z twórczością autora, wprost nie mogłam się doczekać kolejnej książki. Wybrałam tytuł zdecydowanie różniący się od losów niegrzecznej dziewczynki. Powieść, jaką miałam przyjemność przeczytać, postrzegana jest jako jedna z najważniejszych i najostrzejszych książek w dorobku Llosy.

"Święto Kozła" to powieść wielowątkowa, wymagająca pewnego czasu, zanim ogarniemy ilość perspektyw i postaci. Autor ukazuje nam bardzo interesujący, choć i niepokojący obraz Dominikany za czasów panowania dyktatora Rafaela Trujillo, jak i sytuację po jego śmierci. Trzeba przynać, że w bardzo przekonujący sposób buduje on swoje postacie, reprezentujące najróżniejsze postawy wobec dyktatury: od osób bezrefleksyjnie oddanych dyktatorowi i gotowych spełnić jego nawet najbardziej okrutne rozkazy, poprzez osoby dwulicowe, starające się wyciągnąć jak najwięcej korzyści z każdej sytuacji, aż do osób pałających szczerą nienawiścią, desperacko dążących do obalenia dyktatora, nawet ryzykując własnym życiem i życiem najbliższych.

Na tym tle pojawia się postać wyjątkowa - Urania Cabral – córka człowieka będącego ministrem w rządzie dyktatora. Dominikanę opuściła mając zaledwie kilkanaście lat. Po ponad trzydziestu latach powraca do kraju, by spojrzeć w oczy ojcu, którego dotąd tak konsekwentnie unikała i opowiedzieć najbliższym swoją wstrząsającą historię...

Autor bardzo zręcznie przenosi nas w czasie i pokazuje sytuację z perspektywy różnych osób. Czasem są to doświadczenia Uranii, innym razem rozterki zamachowców, pragnących zabić Trujillia, czasem oglądamy świat oczami samego dyktatora. W miarę czytania wszystkie wątki coraz bardziej zaczynają się z sobą zlewać, tworząc jeden, spójny, niepokojący obraz. Obraz tym bardziej przerażający, bo prawdziwy. Zarówno Trujillio, jak i wiele innych postaci występujących w powieści, to autentyczne osoby, które w znaczący sposób wpisały się w smutną historię Dominikany. Czytelnik nie jest w stanie na tej lekturze poprzestać, już w trakcie zaczyna szukać dodatkowych informacji, których na szczęście w dzisiejszych czasach w internecie nie brakuje. Poznajemy fakty, na które zabrakło miejsca w szkolnych programach, choć są tak przejmujące i godne uwagi.

Bardziej wrażliwe osoby muszę uczciwie uprzedzić – w książce nie brakuje naprawdę wstrząsających opisów tortur. Choć sama do szczególnie wrażliwych pod tym względem nie należę, momentami naprawdę musiałam przerywać lekturę, by nieco ochłonąć i się uspokoić. Nie mogę jednak autorowi niczego w tej kwestii zarzucić. Tak okrutne były to czasy i właśnie tak trzeba było je opisać.

"Święto Kozła" to powieść, która wywarła na mnie bardzo duże wrażenie i potwierdziła, że Mario Vargas Llosa to pisarz naprawdę wyjątkowy. Mocna, poruszająca, przerażająca, powieść, której nie da się przeczytać w jedno popołudnie, potrzeba na nią czasu i pewnie nerwów ale jakże ważna i potrzebna. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-12-21
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święto Kozła
5 wydań
Święto Kozła
Mario Vargas Llosa
8.7/10

Oto, do czego zdolny jest człowiek. Urania Cabral miała dziewiętnaście lat, gdy opuściła Dominikanę. Teraz, po trzydziestu latach, wraca, by raz jeszcze skonfrontować się z koszmarami przeszłości. ...

Komentarze
Święto Kozła
5 wydań
Święto Kozła
Mario Vargas Llosa
8.7/10
Oto, do czego zdolny jest człowiek. Urania Cabral miała dziewiętnaście lat, gdy opuściła Dominikanę. Teraz, po trzydziestu latach, wraca, by raz jeszcze skonfrontować się z koszmarami przeszłości. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @alison2

Córka kata
"Córka kata"

W ostatnich latach w Niemczech bardzo łatwo zaobserwować modę na powieści historyczne. Czytelnicy ze szczególnym zainteresowaniem sięgają po książki, których fabuła rozgr...

Recenzja książki Córka kata
Pochłaniacz
"Pochłaniacz"

Katarzyna Bonda to z całą pewnością pisarka doskonale znana wszystkim miłośnikom kryminałów. Na swoim koncie posiada już kilka znakomitych pozycji, nic więc dziwnego, że ...

Recenzja książki Pochłaniacz

Nowe recenzje

Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
Finis Silesiae
Taki był Śląsk.
@gosiaprive:

Ta historia została wymyślona, ale później okazało się, że miała wiele wspólnego z tym, co wydarzyło się naprawdę. Pomy...

Recenzja książki Finis Silesiae
© 2007 - 2024 nakanapie.pl