Szóstka recenzja

Szóstka. W drodze do zatracenia.

Autor: @nowika1 ·2 minuty
2023-11-11
Skomentuj
3 Polubienia
Jeśli ktoś sądził, że Przemysław Kowalewski nie powtórzy sukcesu swojego debiutu "Kozioł" to się myli.
"Szóstka" jest równie dobra i równie mocno miażdży czytelnika. Sztos👍

Kanwą, wokół której autor buduje fabułę jest największa katastrofa tramwajowa w historii Polski.
Wypadek wydarzył się 7 grudnia 1967 roku w Szczecinie.
Tramway linii 6 w kierunku Gocławia, którym kierowała Krystyna Presseinen wyskoczył z szyn.
W katastrofie zginęło 15 osób, wielu zostało rannych.
Prasa niewiele pisała o wypadku, i mimo że ustalono przyczynę katastrofy, wokół wydarzenia pojawiły się teorie spiskowe o sabotażu.

I tu wkracza autor, który już w poprzedniej odsłonie udowodnił, że nie ogranicza go wyobraźnia, a tajne, chore i mroczne stowarzyszenia i organizacje są jego małą obsesją😉. Swoją fikcyjną intrygę osadza w określonych realiach.

Po dziesięciu latach od wydarzeń na Wzgórzu Kupały po raz kolejny zostaje utworzony tajny zespół mający dotrzeć do sedna sprawy.
W składzie nastąpiły pewne roszady wynikające z dramatycznych przebiegów, które rozegrały się w 1957 r.
(Myślę, że tę historię można czytać niezależnie, jednak warto poznać fabułę "Kozła".)
W każdym razie śledczy Ugne Galant gra pierwsze skrzypce. A to bohater nietuzinkowy z traumatyczną wojenną historią, która mocno odcisnęła piętno na jego osobie. Kreacja tej postaci jest znakomita, utkana z małych niedopowiedzeń, czytelnik w swojej wyobraźni sam ją buduje.
Pozostali bohaterowie również nadają mocnego charakteru i kolorytu tej opowieści. I nie jest to obraz malowany pastelami, o nie, zdecydowanie nie.
Lubię ich wszystkich, żałuję każdego.

Autor działa mocno i bez skrupułów. A, że akcja powieści osadzona jest w podłych czasach, to podle się dzieje i nie ma taryfy ulgowej.
Koniec lat sześćdziesiątych był okresem nasilonych konfliktów o podłożu antysemickim, a także pełen przepychanek w środowiskach frakcyjnych w PZPR.
Władza ludowa, milicja, SB też pogrywali sobie jak chcieli z szarym obywatelem, w szarej Polsce Ludowej.
W każdym razie tamte realia są doskonałym podłożem do zbudowania fabuły, która zmrozi krwi w żyłach. I Przemysławowi Kowalewskiemu to się udaje.
Kręcą mnie takie historie😈.

Po raz kolejny jestem zachwycona wiedzą i znajomością Szczecina, szczególnie tego dawnego. Autor fantastycznie wykorzystuje swoją pasję, tworząc perfekcyjną scenerię do swojej mrocznej, surowej i sensacyjnej powieści.

Podziały kulturowe, religijne, społeczne i polityczne rozpalają małe ogniska, które czasem przeradzają się w wielkie pożary. Ktoś sprytny, inteligentny, pałający chorymi żądzami może zrobić z tego użytek, skrywając się, działając i wykorzystując te konflikty jako tarczę ochronną.

"Szóstka" to świetna lektura.
Inteligentnie zbudowana literatura rozrywkowa to moja alternatywa dla filmów i seriali. Częściej przynosi mi więcej emocji, ponieważ obrazy, które tworzę w swojej wyobraźni pozostają ze mną na dłużej.
Ja ze swojej strony jestem bardzo ukontentowana tą lekturą i polecam obie książki autora👍.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-11-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
8.1/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona

Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Komentarze
Szóstka
Szóstka
Przemysław Kowalewski
8.1/10
Cykl: Ugne Galant, tom 2
Seria: Mroczna strona
Grudzień 1967 roku. Szczecinem wstrząsa potężna katastrofa tramwajowa. Pod kołami popularnej szóstki ginie kilkanaście osób, a kilkaset trafia do lokalnych szpitali. Dzień po wydarzeniu w mediach poj...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ugne Galant po raz drugi staje do walki z systemem i własnymi słabościami... Druga połowa lat 60. XX wieku i Szczecin, ponuro opleciony szponami komunistycznych władz i ich oszalałej propagandy, stan...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Wczesny poranek, ludzie zaspani jadą do pracy. Tramwaj zatłoczony do granic i w pewnym momencie wszystko jest nie tak. Zgrzyt, pisk hamulców, zakręt i huk. Tramwaj wypada z torów i sunie po jezdni. K...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @nowika1

I odpuść nam nasze…
I odpuść nam nasze...

Kanwą do napisania tej powieści był tragiczny incydent - zabójstwo Andrzeja Zauchy, utalentowanego wokalisty jazzowego, muzyka i aktora. 10 października 1991 r. zdradzon...

Recenzja książki I odpuść nam nasze…
Kolekcjoner strzał
Kolekcjoner strzał - thrillery z Patagonii.

"Kolekcjoner strzał" nigdy nie trafiłby w moje ręce, gdyby nie Pan Piotr Jarco i jego Autornia. Pan Piotr z pasją i zaangażowaniem tłumaczy i publikuje powieści niezależ...

Recenzja książki Kolekcjoner strzał

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl