Schronisko recenzja

"The Memory Wood"

Autor: @Anmar ·1 minuta
2023-01-17
Skomentuj
10 Polubień
Trzynastoletnia Elissa zostaje porwana z parkingu podczas przerwy w turnieju szachowym. Budzi się w ciemniej celi, przywiązana łańcuchem. Niedługo po uwięzieni zaczyna ją odwiedzać Elijah, który może być jej jedyną szansą na ratunek... a może jest wręcz przeciwnie?

Swego czasu powieść była mocno zachwalana o czym świadczą między innymi zawarte w niej polecajki znanych twórców z bookstagrama. Skuszona dobrymi opiniami postanowiłam po nią sięgnąć i niestety spotkało mnie srogie rozczarowanie. Dla mnie książka była zwyczajnie nudna. O ile pomysł na fabułę był niesamowity i zapowiadał klimatyczny i mroczny thriller, o tyle wykonanie zupełnie nie trafiło w mój gust. Jak dla mnie spora część książki jest praktycznie o niczym. Na dodatek Autor w sposób dość sztuczny wprowadza jeden wątek i bez przerwy do niego powraca, i to w ten sam, niczego nowego nie wznoszący, sposób. Miałam wrażenie, że Sam Lloyd po umieszczeniu swojej bohaterki w celi nie bardzo wie o czym pisać, więc cały czas powtarza to samo. Przez 300 stron wynudziłam się niesamowicie. Później było ciekawiej. I muszę przyznać, że należy docenić zarówno umiejętności jak i zamysł Autora, a jednak czegoś mi zabrakło.

Po raz pierwszy spotkałam się też z sytuacją, by osoba nadzorująca śledztwo została wprowadzona nie po to, by wzbogacić wątek kryminalny, a niemal całkowicie skupić się na wątku obyczajowym. Na dodatek zachowanie Mairead było całkowicie pozbawione sensu i irytujące. Chyba, że uznać, że kobieta cierpiała na jakies zaburzenie psychiczne, które zmuszało ją do takiego a nie innego postępowania.

A żeby już ostatecznie się czepiać to nie rozumiem też polskiego wydawcy, który oryginalny tytuł "The Memory Wood", bardzo na miejscu i nadający klimat książce postanowił "przetłumaczyć" na mający niewiele wspólnego z opisywanym wydarzeniami.

Książka napisana poprawnie i językowo czy logicznie nie mogę się do niczego doczepić, ale z mojej perspektywy była to strata czasu. Już dawno tak się nie nudziłam podczas lektury.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-15
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Schronisko
Schronisko
Sam Lloyd
7.9/10

Wstrząsająca historia genialnej nastoletniej szachistki. Jeden z najgłośniejszych thrillerów ostatnich lat. Trzynastoletnia Elissa ma za chwilę wziąć udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życ...

Komentarze
Schronisko
Schronisko
Sam Lloyd
7.9/10
Wstrząsająca historia genialnej nastoletniej szachistki. Jeden z najgłośniejszych thrillerów ostatnich lat. Trzynastoletnia Elissa ma za chwilę wziąć udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Schronisko na mojej półce czekało na swoją kolej coś koło roku czasu. Przy pierwszym podejściu, porzuciłam czytanie po 70 stronach. Za drugim podejściem postanowiłam ją skończyć. Historia o porwaniu...

@ixzca @ixzca

"Schronisko" to książka nominowana w plebiscycie Książka Roku 2021 portalu Lubimy Czytać w kategorii "kryminał, sensacja/thriller". Po raz kolejny (jak w przypadku "Śpiewaczki") uważam, że nominacja ...

@Marcela @Marcela

Pozostałe recenzje @Anmar

Sześć powodów by umrzeć
Sześć powodów, by zirytować czytelnika

"Sześć powodów, by umrzeć" to powieść, która miała wszelkie predyspozycje, by stać się moim ulubieńcem tego roku, a skończyła jako jedna z najsłabszych przeczytanych prz...

Recenzja książki Sześć powodów by umrzeć
Dobra dziewczyna, zła dziewczyna
Czas poznać Evie

"Dobra dziewczyna, zła dziewczyna" to dla mnie thriller w thrillerze. Z jednej strony mamy policyjnego psychologa Cyrusa Haven, który w dzieciństwie stracił najbliższą r...

Recenzja książki Dobra dziewczyna, zła dziewczyna

Nowe recenzje

Za kurtyną
Kto widział Ewę Durand?
@jatymyoni:

Lubię klasyczne kryminały, z nieśpieszną akcją koncentrującym się na rozwiązaniu zagadki bez wątków pobocznych, chociaż...

Recenzja książki Za kurtyną
Whiskey in a teacup
"Whiskey in a teacup", Weronika Schmidt
@kasienkaj7:

"- Lubisz whisky? - Jeśli już piję, to tylko ją. Chociaż, szczerze mówiąc, o wiele bardziej wolę irlandzką whiskey - od...

Recenzja książki Whiskey in a teacup
Na zawsze i na wieczność
"Na zawsze i na wieczność", Monika Cieluch
@kasienkaj7:

"Czasami potrzebujemy mniejszych marzeń, by potrenować zdobywanie tych większych." Spotkałam się z wieloma opiniami, ż...

Recenzja książki Na zawsze i na wieczność
© 2007 - 2024 nakanapie.pl