The Science of Temptation recenzja

The Science of Temptation

Autor: @karolareads ·2 minuty
2024-03-28
Skomentuj
1 Polubienie
Z bólem serca muszę przyznać, że to kolejna książka wydawnictwa Niezwykłego, którą jestem rozczarowana. Zawiodłam się na tym tytule, podobnie jak na wielu podobnych pozycjach przez nie wydanych. Jednak problem nie leży po stronie wydawcy, a po stronie autorki, która niczego oryginalnego w swojej powieści nie pokazała. Być może jestem kapryśna i wybredna lub po prostu wyrosłam z takiej literatury, ale nie potrafię zrozumieć fenomenu tej książki. Postanowiłam przeczytać ją tylko dla rozrywki, traktując jako totalnie luźną lekturę na wieczór, ale historia romansu studentki z wykładowcą zwyczajnie raziła mnie w oczy. Nie mogłam wczuć się w przedstawiane wydarzenia ani związać się bohaterami. Czytając, nie czułam praktycznie żadnych emocji w stosunku do zaprezentowanej treści, a dla mnie to niezwykle ważne kryterium podczas czytania. Niestety opisywane przez Julię Popiel pożądanie, przekraczanie granic czy wszelkie niemoralne akty nie były w stanie mnie zainteresować i sprawić, abym z niecierpliwością czekała na rozwój sytuacji czy pochłaniała książkę rozdział za rozdziałem. Myślę, że takich historii jest teraz w literaturze romantycznej czy young adult zdecydowanie za dużo. Zarówno Briana Larnes, jak i Reed Easton wyglądają tak, jak mnóstwo innych ustandaryzowanych książkowych bohaterów i w moich oczach niczym nie wyróżniają się spośród takiej grupy postaci, co ciekawe, pochodzących z książek Niezwykłego. Jak dla mnie to historia bez wyrazu i choć inne recenzje zachęciły mnie do sięgnięcia po tą lekturę, nie jestem nią zachwycona. Styl pisania, wykreowani bohaterowie i bieg wydarzeń nie jest dla mnie. Uważam, że historia jest zbyt "płaska" i idąc tropem wspomnianego wydawnictwa odnoszę wrażenie, że każda osoba mająca jakikolwiek pomysł na opowieść, jest w stanie wydać książkę i spotkać się z owacjami. To zbyt banalne, proste i nużące. Treść książki nie jest odpowiednia dla osób niepełnoletnich, ale sądzę, że gdybym była nastolatką, odniosłabym bardziej pozytywne wrażenie o lekturze niż teraz. Wyznacznikiem dobrej książki jest dla mnie treść, która wywoła u mnie refleksje, emocje, złapie za serce lub nawet zaboli. Zwykle czekam na takie momenty do 50 strony każdej lektury. Przeczytałam cały tom i ani razu nie użyłam znaczników do odznaczenia wyróżniających się słów.

Podsumowując, książka zdecydowanie nie jest dla mnie. Natomiast, jeśli lubisz erotyki i nie szukasz czegoś, co wybija się na tle innych książek z tego gatunku, śmiało próbuj z The Science of Temptation :) Dodam jeszcze, że pod względem graficznym, projekt okładki oraz stron wyróżniających poszczególne rozdziały jest świetny i bardzo mi się podoba!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
The Science of Temptation
The Science of Temptation
Julia Popiel
7.7/10
Cykl: Science, tom 1

Briana Larsen właśnie rozpoczęła kolejny rok nauki na Uniwersytecie Indiana. Kiedy pojawia się na wykładzie z psychopatologii – przedmiotu, który uchodzi za najtrudniejszy na całym kierunku – okazuje...

Komentarze
The Science of Temptation
The Science of Temptation
Julia Popiel
7.7/10
Cykl: Science, tom 1
Briana Larsen właśnie rozpoczęła kolejny rok nauki na Uniwersytecie Indiana. Kiedy pojawia się na wykładzie z psychopatologii – przedmiotu, który uchodzi za najtrudniejszy na całym kierunku – okazuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

~Zgaś światło. Właśnie rozpoczął się wykład z diabłem.~ Psychopatologia- niesamowicie trudny przedmiot na psychologii, staje się jeszcze gorszy ze względu na nowego prowadzącego- profesora Reeda E...

@etylomorfinka @etylomorfinka

Cią­gle otobie myślę, śnie­żyn­ko. Nie mogę prze­stać – wy­zna­je. – Py­tasz mnie dla­cze­go? Sam chciał­bym się, kurwa, do­wie­dzieć. Od sa­me­go po­cząt­ku do­pro­wa­dzasz mnie doszału. Je­steś nie...

@to.tylkoazksiazka @to.tylkoazksiazka

Pozostałe recenzje @karolareads

Życie, którego pragniesz
Metapoznanie, czyli klucz do szczęścia

Do sięgnięcia po ,,Życie, którego pragniesz" zachęciło mnie poprzednie wydanie O. Winfrey ,,Co ci się przydarzyło?", więc oczekiwałam równie otulającej duszę lektury. Ni...

Recenzja książki Życie, którego pragniesz
Chłopki. Opowieść o naszych babkach
Opowieść o naszych babkach

,,Chłopki" pochłonęłam błyskawicznie. Nie mogłam oderwać się od zaprezentowanych historii, a kiedy myślałam sobie ,,to będzie ostatni rozdział" - okłamywałam samą siebie...

Recenzja książki Chłopki. Opowieść o naszych babkach

Nowe recenzje

Zły. Odrodzenie
Zły. Odrodzenie
@magdag1008:

To moje kolejne spotkanie z twórczością Heleny. Tym razem jako patron tej świetnej książki. Jestem w niej zakochana i d...

Recenzja książki Zły. Odrodzenie
Nie Anioł
Modus operandi
@tomzynskak:

Wiesz czym jest modus operandi? Spotkał_ś się kiedyś z takim pojęciem? Modus operandi to pojęcie często używane w kon...

Recenzja książki Nie Anioł
Devi. Waleczna Bogini
Powinności wobec rodziny a własne szczęście
@tomzynskak:

„Devi. Waleczna bogini” po raz kolejny zabiera Czytelnika na egzotyczną wyprawę i opowiada historię Devi, walecznej hin...

Recenzja książki Devi. Waleczna Bogini