Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała recenzja

To nie wyobraźnia, a jedynie wspomnienia...

Autor: @MargaritaCzyta ·2 minuty
2021-11-08
Skomentuj
3 Polubienia
Czasem przypadek sprawia, że z różnych zrządzeń losu może powstać coś dobrego i wartościowego. Tak właśnie było w przypadku książki dziennikarki Eweliny Karpińskiej – Morek „Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała”, bo szukając materiałów do zupełnie innego projektu autorka natrafiła na panią Zofię Szukałę z domu Zarzeczną, wtedy 93 letnią starszą panią, z którą przez 3 lata prowadziła rozmowy na temat jej przeżyć wojennych. Wynikiem tych spotkań jest niniejsza lektura, do której warto zajrzeć.

Skąd taki tytuł, skoro bohaterka wspomnień to Zofia, wtedy nazywana Zosią? To najlepiej wytłumaczyła sama:

„- Jak się ci Niemcy do pani zwracali?
- Zaczęli mówić do mnie "Sofie", ale ja nie mogłam słuchać, jak mówią tak po niemiecku. Prosiłam, aby mówili "Zosia". nie za bardzo im to wychodziło, nie mogli wymówić miękko "ś". To prosiłam, żeby mówili "Zośka". No i z tej Zośki i tak im wyszła "Soszka".”.

Nasza bohaterka, którą poznajemy na łamach tej książki nie miała łatwego życia. W czasie wojny była już nastoletnią dziewczyną, która została m.in. skatowana przez SS-mana, ale później wywieziona na roboty przymusowe do Niemiec, do Zagłębia Ruhry. Jej przeżycia były tak traumatyczne, że bywały momenty, gdy myślała o samobójstwie, jednak świat chyba nie chciał pozbyć się wartościowej osoby, bo plan założony przez panią Zosię nie miał szans się udać, gdyż nie mogła znaleźć wszystkich potrzebnych przedmiotów.

Książka przygotowana przez Ewelinę Karpińską – Morek, która jest zapisem jakże ważnych wspomnień kobiety z fotograficzną pamięcią, jest nie tylko przerażającą historią o tym co działo się w tych mrocznych czasach w historii ludzkości, ale i doskonałym dla nas przesłaniem, że nie tylko dorośli przeżywali wojenną traumę, ale i dzieci, także te najmłodsze. Z kart tej opowieści możemy również dowiedzieć się o mało znanych, może jeszcze nie opisanych tak wnikliwie, haniebnych czynach nazistów, jak np. porywanie dzieci polskich, selekcjonowanie ich i wybieranie tych, które nadawały się według nich do zniemczenia.

Jest to ważna pozycja w kanonie literatury wojennej, która powstała w oparciu o autentyczne wspomnienia osób, które tę gehennę przeżyły. Myślę, że warto, by zapoznały się z nią osoby, które interesują się taką tematyką, ale również i te, które dopiero się z nią zapoznają. Jest to bardzo wartościowa lekcja historii, o czasach, o których nie wolno nam zapomnieć.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-14
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała
Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała
Ewelina Karpińska-Morek
8.1/10

Historycy szacują, że od 50 do 250 tysięcy polskich dzieci zostało w czasie II wojny światowej porwanych, pozbawionych tożsamości i zgermanizowanych. Wiele z nich umierało zanim dotarło do miejsca pr...

Komentarze
Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała
Soszka. Wojna się dzieciom nie przywidziała
Ewelina Karpińska-Morek
8.1/10
Historycy szacują, że od 50 do 250 tysięcy polskich dzieci zostało w czasie II wojny światowej porwanych, pozbawionych tożsamości i zgermanizowanych. Wiele z nich umierało zanim dotarło do miejsca pr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Jak się ci Niemcy do pani zwracali? - Zaczęli mówić do mnie "Sofie", ale ja nie mogłam słuchać, jak mówią tak po niemiecku. Prosiłam, aby mówili "Zosia". nie za bardzo im to wychodziło, nie mogli...

@monidelko83 @monidelko83

Pozostałe recenzje @MargaritaCzyta

Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja, którego znamy z mrocznych kryminałów i thrillerów...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
Miłość w cieniu wojny
Wojna zabiera wszystko...

Wydaje się, że miłość i wojna nie idą w parze. Jednak okazuje się, że niezwykle się te pojęcia uzupełniają, bo kiedy jak nie w niebezpiecznych czasach kochać, tak mocno,...

Recenzja książki Miłość w cieniu wojny

Nowe recenzje

Pozdrawiam i przepraszam
Rzeczywistość ośmiolatki po starcie
@Asamitt:

Przenieśmy się do Kraju-Między-Snem-A-Jawą, krainy baśni, odrealnionej rzeczywistości, świata prawie ośmioletniej Elsy....

Recenzja książki Pozdrawiam i przepraszam
Panny na wydaniu
Panny na wydaniu
@Monika_2:

"Panna Florentyna, nie po raz pierwszy zresztą, dowiodła, że kobietą jest tylko z wyglądu. Ma powabną postać i słodką t...

Recenzja książki Panny na wydaniu
Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
Recenzja
@aleksandra390:

Tytuł : Opowieści z Bagien. Zaśpiewaj dla mnie. Tom I. Autor : Magdalena Kwiecień Wydawnictwo Vibe Data premiery : 18.0...

Recenzja książki Opowieści z bagien. Zaśpiewaj dla mnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl