Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku recenzja

Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku

Autor: @maslowskimarcinn ·1 minuta
2020-10-11
Skomentuj
2 Polubienia
Po tym, jak z rumieńcami zaczytywałem się w mrocznych opowieściach, jak to onegdaj angielskie służki podtruwały swych panów arszenikiem (Stulecie trucicieli Lindy Stratmann), wiedziałem, że Trucizna będzie wspaniałym rozwinięciem skrytobójczych wątków. Nie zawiodłem się! Książka jest porywającą i arcyciekawą podróżą przez świat pałaców, kupieckich kamienic, królewskich sypialń i buduarów. To historia ceny, jaką kiedyś płacono za piękno i za władzę. Wreszcie to opowieść o legendach, jakie zrodziły się po tajemniczych zgonach koronowanych głów i ówczesnych celebrytów.

Wędrujące do mózgu cuchnące wapory, czyli O CZYM OPOWIADA TRUCIZNA

Autorka książkę swą podzieliła na dwie części. W pierwszej, jakże smakowitej ;) z impetem wprowadza czytelnika w świat trucizn. Dość szybko zdajemy sobie sprawę z tego, jak nieświadomi niebezpieczeństwa antenaci podtruwali siebie, swoje rodziny i koronowane głowy. Byle tylko być, pozostać młodym i pięknym! Kiedy bowiem nauka jeszcze raczkowała, pałacami i miejskimi kamieniczkami rządziły zabobony, wiara w cudowne zdolności tajemnych mikstur, a moda i trendy decydowały o życiu ludzkim.
Bogato zdobione domy, jak i te drobnomieszczańskie i skromne, nieczęsto stawały się dla ich mieszkańców grobowcami, pułapkami pełnymi chemicznych wyziewów wydobywających się ze ścian czy mebli. Toksyny zawarte w tapetach, obiciach i tkaninach doprowadzały niczego nieświadomych lokatorów do przewlekłych chorób, a nierzadko i śmierci. Do tego należy dodać zawierające przekraczające wszelkie normy przyswajalnych dawek trujące kosmetyki, nasączone śmiercionośnymi płynami peruki, powszechnie stosowane sposoby na zwalczanie robactwa, eliksiry piękna... Wyobraźcie sobie ich składy, oparte na arszeniku, ołowiu, moczu (nawet ludzkim), czy odchodach kogutów po rogi jednorożca... Autorka opisuje przypadki zatruć powszechnymi i dostępnymi środkami, a gdy podaje składniki receptur, które miały ratować życie... nóż się w kieszeni otwiera!

A na dalszą część recenzji zapraszam na moją stronę:
https://marcinmaslowski.pl/index.php/2020/10/10/trucizna-czyli-jak-pozbyc-sie-wrogow-po-krolewsku/

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku
Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku
Eleanor Herman
7.5/10

Fascynująca podróż przez historię śladami trucizny Historia trucicielstwa to historia walki o władzę. Członkowie królewskich rodów obawiali się zgubnego działania trucizny, która mogła zostać d...

Komentarze
Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku
Trucizna, czyli jak pozbyć się wrogów po królewsku
Eleanor Herman
7.5/10
Fascynująca podróż przez historię śladami trucizny Historia trucicielstwa to historia walki o władzę. Członkowie królewskich rodów obawiali się zgubnego działania trucizny, która mogła zostać d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @maslowskimarcinn

Słowo humoru
Ależ wodzu, co wódz!

Fascynujący i syntetyczny esej (nie bać się tego słowa!) o polskim poczuciu humoru, napisany – no, patrzcie sobie – z poczuciem humoru, lekkością i swadą. Oj, jest tu ni...

Recenzja książki Słowo humoru
Obcy diabeł
Poetycka ulotność rzeczywistości

W zbiorze trzydziestu jeden opowiadań Wojciech Chmielewski zaprasza swoich czytelników na wyprawę w… codzienność i zwyczajność. Jest autorem, który niemal z pieczołowitą...

Recenzja książki Obcy diabeł

Nowe recenzje

Osiem lekcji o nieskończoności
Udana popularyzacja matematyki
@almos:

Kolejna to książka, w której autor, matematyk izraelski, postawił sobie za cel popularyzację matematyki, uważam, że mu ...

Recenzja książki Osiem lekcji o nieskończoności
Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Kim jest bieszczadzki zakapior?
@anna117:

Andrzej Potocki w swojej książce, która była wielokrotnie wydawana i uzupełniana, mówi, że na miano bieszczadzkiego zak...

Recenzja książki Majster bieda czyli zakapiorskie Bieszczady
Zapach pustyni
Recenzja
@bookiecikowa:

Chcę zacząć od tego, że rozdziały są bardzo krótkie, ale równie ciekawe. Nie czułam się, jakbym czytała wypełniacze tek...

Recenzja książki Zapach pustyni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl