Robaki w ścianie recenzja

Trupy zawsze czekają

Autor: @pebro ·1 minuta
2024-03-13
Skomentuj
15 Polubień
Jeśli w książce rozgnieciecie karalucha, to spokojnie, nikt nie zauważy. Jest ich tam trochę, wypełzają niczym spod boazerii i pełzają po początkowych stronach rozdziałów.
Jakie motywy kierują seryjnym mordercą, jakim kluczem kieruje się, zabijając kolejne ofiary i jakie znaczenia mają liczby? Rozwiązania tych zagadek poszukujemy wraz z głównym bohaterem, komisarzem Bondysem.
Zastanawia mnie czy Bond + Białys = Bondys, czy też wymyślając nazwisko głównej postaci, autorka kierowała się czym innym? Komisarz raczej nie przypomina kultowego bohatera. Owszem pali, ale nie cygara a papierosy poznańskie, nie pije też wstrząśniętego martini a czarną, gorzką kawę. Tym ostatnim już zdobył część mojej sympatii, gdyż również taką pijam.
Książka niesamowicie wciąga. Krótkie rozdziały chyba temu pomagają. Ciekawym zabiegiem jest też podawanie dat, przy czym najczęściej akcja kilku rozdziałów toczy się w tym samym czasie. Wątki w książce przeplatają się niczym spaghetti. Niektóre nitki kończą się nagle, inne biegną dalej. Tylko które do końcowego rozwiązania?
Morderca posługuje się dość okrutnymi metodami, jednak nie nie jest to realistycznie turpistyczne okrucieństwo jak z książek Czornyja.
Nie ma tu miejsca na wyidealizowane postacie. I to kolejny duży plus, każda z głównych postaci jest wyrazista, ma swoją przeszłość lepszą lub gorszą. A wszystko w jakiś sposób splata się w całość wątków.

Uwaga, włączam tryb marudy...
Czy policja identyfikuje zamordowanych po notatce pozostawionej przez zabójcę? Nie wydaje mi się. Chyba raczej poprosiliby o zdjęcie ze szkoły lub od rodziny i porównali z denatem.
Klimatu lat 90. za bardzo się w książce nie czuje, co w zasadzie nie przeszkadza. Sama boazeria i kasety magnetofonowe nie wystarczają. Autorka chyba jest zbyt młoda, aby ten klimat poczuć, miała wtedy kilka lat. Czy czuć klimat Bydgoszczy? Nie wiem, znam miasto z kilku odwiedzin i to na początku XXI wieku.
Początek rozdziału 25, tutaj coś nie zagrało do końca.

Mimo tych kilku niedociągnięć warto sięgnąć po książkę debiutantki. Debiut uważam za udany i zapowiada się ciekawy cykl. Z niecierpliwością oczekuję na kolejne pozycje o komisarzu Bondysie.

Tytuł recenzji jest cytatem z powieści.

Recenzja powstała w ramach akcji recenzenckiej wydawnictwa SQN”

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-12
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.4/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1

Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Komentarze
Robaki w ścianie
Robaki w ścianie
Hanna Szczukowska-Białys
7.4/10
Cykl: Komisarz Bondys, tom 1
Każda rodzina ma swoje sekrety i swoje robactwo ukryte w ścianach – wystarczy tylko poruszyć pierwszą deseczkę… Szara Bydgoszcz lat 90. W lesie na obrzeżach miasta młoda dziewczyna odnajduje okale...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Robaki w ścianie" Hanny S.Białys to powieść, która zaintrygowała mnie już od pierwszych stron. Historia zaczyna się od makabrycznego odkrycia w lesie, które jest tylko wstępem do serii brutalnych m...

@Malwi @Malwi

"Robaki w ścianie" to debiut Hanny Szczukowskiej - Białys i dzięki wydawnictwo SQN miałam okazję się z nim zapoznać. Akcja jest umiejscowiona w Bydgoszczy w latach 90. Na obrzeżu miasta młoda dziewc...

@pola841 @pola841

Pozostałe recenzje @pebro

My, skrajnie otyli
Nie tylko dla otyłych

Tytuł książki "My, skrajnie otyli" już na wstępie wzbudza mieszane uczucia. Dla niektórych może brzmieć prowokacyjnie, dla innych intrygująco. Osobiście czułem się nieco...

Recenzja książki My, skrajnie otyli
Dziki Kamieńczyk
Tam, gdzie wszyscy są równi, muszą być równiejsi.

Gdyby tak spróbować pomieszać wytyczne parlamentu europejskiego, naszą rzeczywistość, "1984", "Seksmisję" i kilka innych pozycji przenieść to w przyszłość. Autor spróbow...

Recenzja książki Dziki Kamieńczyk

Nowe recenzje

Poemat letniej tęsknoty
Książka, która udowadnia, że żadna przeszkoda n...
@strazniczka...:

Cześć i czołem! Co aktualnie czytacie? Tristan od dziecka musiał kombinować, aby przeżyć. Chłopak wplątuje się w grup...

Recenzja książki Poemat letniej tęsknoty
Bramy Sodomy
Bramy Sodomy
@aneta5janiec12:

Opis książki „Bramy Sodomy” niesamowicie mnie zaintrygował. Jednak troszkę się bałam, że science-fiction nie przypadnie...

Recenzja książki Bramy Sodomy
Król Pik
Recenzja
@ilon19:

,,Wprost powinni mówić ci, którzy są czemuś winni. Świetnie by było, gdyby mieli odwagę sami przyznawać się do błędów u...

Recenzja książki Król Pik
© 2007 - 2024 nakanapie.pl