Strach stary i nowy recenzja

"Tyle pozostało z Archeonu, ktorym zawładnęło czarne zepsucie." - LEGENDY ARCHEONU T.1

Autor: @read.my.heart ·2 minuty
2022-11-30
Skomentuj
4 Polubienia
"-Twe pokolenie i pokolenie twego syna doświadczy zagłady, jakiej nie przetrwaliby niszczyciele. Razem zapłacicie za wasze grzechy i grzechy waszych przodków."

"Strach stary i nowy" to pierwszy tom serii Legendy Archeonu Thomasa Arnolda. Mamy tutaj do czynienia z szeroko rozwiniętą fantastyką, której akcja dzieje się w niezwykle dopracowanym przez autora świecie. Różnorodne postacie, ich kultura, wierzenia i spory religijne to podstawa tej całej historii. Sama treść powieści i działania wykreowanych przez autora bohaterów wielokrotnie skłaniają czytelnika do refleksji. Lecz od czego tak naprawdę to wszystko się zaczęło?

Trwająca setki lat zagłada Archeonu już dawno odeszła w zapomnienie, a ludzie chodzący po niegdyś zbrukanych krwią ziemiach nie zwracają uwagi na to, że historia często lubi się powtarzać. Punktem kulminacyjnym jest jednak spotkanie Rady Dziesięciu zainicjowane przez ówczesnego władcę- króla Embara, który decyduje się wprowadzić w królestwie drastyczne, a dla poniektórych druzgocące zmiany. Przed członkami rady podważa on bowiem istnienie bogów, którzy nie pomogli niegdyś jego synowi podczas cierpienia i choroby. Sytuacja ta to tylko wierzchołek góry lodowej, która miała stać się przyczyną kolejnej zagłady.

"Uciekajcie stąd - usłyszał głos, choć nie padły żadne słowa. Opuśćcie Archeon, gdyż czeka go upadek, z którego się nie podniesie."

Autor przedstawia nam niezwykle mroczną i brutalną historię, w której nieodłącznym elementem jest śmierć i zemsta. Jako czytelnicy przede wszystkim towarzyszymy w wyprawie księciu Aodhanowi, który po upadku miasta stara się rozwikłać zagadkę czarnej śmierci, którą niosą ze sobą Veneni. Mimo tego, że już od samego początku jesteśmy wprowadzeni w bardzo szczegółowo rozbudowany przez autora świat, akcja toczy się niezwykle płynnie i nie ma żadnych niedopowiedzeń. Wielokrotnie czytając książki z tak rozwiniętym światem przedstawionym, miałam problem, by się w tym wszystkim nie pogubić. W tym przypadku jest jednak inaczej i nawet wtedy, gdy przeskakujemy między różnymi wątkami, wszystko zachowuje swój sens.

"Nosisz królestwo w swym sercu, Aodhanie. Płynie ono w twych żyłach. Tak jak krew krąży po ciele, tak ty nieustannie o nim myślisz."

Jak już wcześniej wspominałam- historia ta w pewien sposób skłania do refleksji. Warto się bowiem dłużej zastanowić nad decyzją króla Embara. Czy kierował się on rozumem, a może władzę miały nad nim szaleńcze pobudki? Jak on wyobrażał sobie to, że naród który od wielu pokoleń czcił bogów, nagle porzuci swoją wiarę? Z drugiej jednak strony, był on bardzo stanowczy w swoich działaniach i przekonany co do ich słuszności. Wierzył w to, że ma rację i za wszelką cenę starał się to pokazać. Zapewne kierował nim głównie ból po stracie syna i to, że nie został w żaden sposób wysłuchany przez bogów, akurat wtedy, gdy najbardziej tego potrzebował. Można na tę sytuację spojrzeć od bardzo wielu stron. Jak się jednak okazuje, jego decyzje i działania nie doprowadziły do niczego dobrego.

Szczerze polecam tę książkę fanom fantastyki i nie tylko. Mamy tu także wiele wątków filozoficznych czy też politycznych, więc myślę, że dla każdego coś się znajdzie. Ja z pewnością muszę zapoznać się z kolejnymi tomami.


Ig @_readmyheart_


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-29
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Strach stary i nowy
Strach stary i nowy
"Thomas Arnold"
8.3/10
Cykl: Legendy Archeonu, tom 1

Po ucieczce pierwszych ludzi z Terenów Centralnych i opanowaniu tych ziem przez olbrzymów, gigantów i niszczycieli, Archeon pozostawał przesiąknięty strachem, śmiercią oraz pierwotnym złem powołanym ...

Komentarze
Strach stary i nowy
Strach stary i nowy
"Thomas Arnold"
8.3/10
Cykl: Legendy Archeonu, tom 1
Po ucieczce pierwszych ludzi z Terenów Centralnych i opanowaniu tych ziem przez olbrzymów, gigantów i niszczycieli, Archeon pozostawał przesiąknięty strachem, śmiercią oraz pierwotnym złem powołanym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Archeonem włada stary królewski ród, wśród jego przedstawicieli trafiały się czarne owce, jak wszędzie. Obecnie panujący Gawen pragnie naprawić błędy swoich przodków i przywrócić swojemu ludowi bogów...

@chomiczek71 @chomiczek71

Świat Archeonu przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Pradawne zwoje spisane przez Odda pierwszego kronikarza przedstawiają historię świata powstałego z wody, ognia i powietrza oraz odwieczną ryw...

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek

Pozostałe recenzje @read.my.heart

Randka w Paryżu
🤎 Randka w Paryżu 🤎

🤎 Q: Zdarzyło Wam się kiedyś wsiąść do złego pociągu? 🤎 Ja nawet nie chce sobie wyobrażać siebie w takiej sytuacji. Mimo tego, że jest to sprawa, którą zapewne da się w...

Recenzja książki Randka w Paryżu
Dni krwi i światła gwiazd
💙 Dni krwi i światła gwiazd 💙

💙 Q: Anioły czy demony- po której stronie Wy byście stanęli? 💙 Jeśli czytaliście pierwszy tom ("Córka dymu i kości"), to już na pewno wiecie, że wybór nie jest tak pros...

Recenzja książki Dni krwi i światła gwiazd

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl