Uratuj mnie recenzja

"Uratuj mnie"

Autor: @tatiaszaaleksiej ·1 minuta
2022-10-14
Skomentuj
15 Polubień
„Byłam pusta, wybrakowana i jednocześnie pełna najgorszych emocji. Czułam się więźniem własnego ciała.”

Timofey odzyskuje Lerę. Czy jednak na pewno? Lera przeszła bardzo wiele, jest przerażona, wycofana, nie radzi sobie z niczym. Nie potrafi uporać się z bólem, strachem, niepewnością. Tima wykazuje w stosunku do niej ogromne pokłady cierpliwości, w każdym słowie, geście czuć jego miłość. Lera poddaje się terapii, która już niebawem zaczyna przynosić pozytywne efekty. Mężczyzna chroniąc Lerę, poświęca jej swój czas, przez co zaczyna zaniedbywać Bratwę. Ludzie zaczynają się buntować, sytuacja zaczyna być coraz bardziej napięta. Mężczyzna nawiązuje współpracę z Denisem – korzyści mają być obustronne. Jednak Denis zaczyna stawiać warunki, których Tima nie będzie mógł spełnić - chce spotkania i rozmowy z Lerą. Nad naszą parą gromadzą się czarne chmury, z trudem odbudowane zaufanie może zostać utracone.

Fabuła ciekawie poprowadzona, niesie spore sprzeczne emocje. Narracja toczy się z perspektywy Lery i Timy mamy doskonały wgląd w ich serca i umysły, dokładnie widzimy czym się w życiu kierują. Lera skradła moje serce od razu, do Timy chwilę trwało zanim się przekonałam, to trudny, niebezpieczny, nieokiełznany, gwałtowny człowiek. Uczucia jakie wzbudza w nim Lera, zmieniają go. Zdecydowanie na lepsze. Lera jest inteligentną, waleczną dziewczyną, bywa porywcza i krucha jednocześnie. Przeszła przez piekło na ziemi, stopniowo zaczyna odzyskiwać spokój.

Relacja naszej pary nie jest łatwa, po tym jak Tima potraktował Lerę, kobieta boi się ponownie mu zaufać. To co ją spotkało powoduje, że staje się bezwolna i obojętna na wszystko. Jednak on walczy o nią z zaciętością i uporem. Wie, że nie spocznie, dopóki Lera nie odzyska spokoju, nie spróbuje zapomnieć o krzywdzie psychicznej i fizycznej jaką wyrządził jej prześladowca. Zaczynają od nowa budować podwaliny wspólnej przyszłości. Nie będzie to łatwe, jednak uczucie jakie ich połączyło jest silne. Ogromna potrzeba wsparcia, zrozumienia, aby móc ruszyć do przodu i zostawić za sobą traumatyczną przeszłość. Próba wybaczenia, pogodzenia się z przeszłością, nadzieja na dobrą, szczęśliwą przyszłość.

Pojawienie się Igi i Piotra bardzo mi się podobało. Przyjemnie było się z nimi ponownie spotkać.

Wciągająca, intrygująca, niepokojąca historia. Czytanie od początku do końca było ogromną przyjemnością i niespodzianką. Serdecznie polecam całą serię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-14
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uratuj mnie
Uratuj mnie
Sandra Biel, Lena M. Bielska
8.5/10
Cykl: Nieuchwytni, tom 4

Kontynuacja historii Valeriyi i Timofeya z Kochaj mnie. Timofey cudem odzyskuje Lerę. Kobieta po tragicznych przeżyciach jest przerażona i wycofana. Ponadto nie potrafi sobie poradzić z traumą oraz ...

Komentarze
Uratuj mnie
Uratuj mnie
Sandra Biel, Lena M. Bielska
8.5/10
Cykl: Nieuchwytni, tom 4
Kontynuacja historii Valeriyi i Timofeya z Kochaj mnie. Timofey cudem odzyskuje Lerę. Kobieta po tragicznych przeżyciach jest przerażona i wycofana. Ponadto nie potrafi sobie poradzić z traumą oraz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mój stos hańby jest obecnie imponujący, choć było już gorzej. Ale gdybym szła wg terminów jak do tej pory, ta książka jeszcze trochę by poczekała. Jednak nie mogłam już wytrzymać. Po mocnym zakoń...

@marta.boniecka @marta.boniecka

„Chciałam stać się spływającą po szybie kroplą deszczu. Jedną z tych, w które właśnie się wpatrywałam. Wszystkie były takie same. Każdą z nich czekał ten sam los - zapomnienie.” Z mocno bijącym serc...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Pozostałe recenzje @tatiaszaaleksiej

Morderstwo z malinką na deser
"Morderstwo z malinką na deser"

“Szczęście samo się nie znajdzie. Czasem trzeba mu jakoś pomóc…” Sylwana czuje, że wszystko jej się wali, a końca katastrof nie widać. Mąż zostawił ją dla młodszej, jak...

Recenzja książki Morderstwo z malinką na deser
Wszystko, co widziałeś
"Wszystko, co widziałeś"

“Bo jest takie zło, które nigdy nie gaśnie. I raz zaprószone tli się aż po kres czasu”. Troje licealistów popełnia zbiorowe samobójstwo, początkowo wydaje się, że jest ...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś

Nowe recenzje

Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Podróże małe i duże.
@maciejek7:

"Kiedy byłem mały, dostałem w prezencie globus. Moją ulubioną zabawą było kręcenie nim z zamkniętymi oczami i zatrzymyw...

Recenzja książki Nadbagaż, czyli opowieści podróżne
Nemezis
Silna bohaterka, przepiękna kobieta, odrzucona ...
@magdajaros03:

Magia… To prawdziwa magia móc po raz kolejny zajrzeć do wyobraźni Klaudii Max. Jej książki zawsze przynoszą mi wiele em...

Recenzja książki Nemezis
Sekret nawiedzonego lasu
Gdy przygód jest za mało...
@MargaritaCzyta:

„Sekret nawiedzonego lasu” to już piąta część wciągających przygód Zagadkowych Agentów stworzonych przez Maxa Czornyja,...

Recenzja książki Sekret nawiedzonego lasu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl