Drudzy recenzja

W cieniu

Autor: @gala26 ·3 minuty
2024-02-14
2 komentarze
23 Polubienia
Piotr Borlik to znany i ceniony autor kryminałów. Nie ukrywam, że lubię historie tworzone przez tego pisarza, cenię go za pomysłowość, prosty i czytelny język. Podobają mi się jego intrygujące i nieprzewidywalne historie. W każdej kolejnej książce udaje się autorowi mnie zaskoczyć, chociaż nie jest to łatwe, jako że jestem dość wymagającym czytelnikiem.

𝐷𝑟𝑢𝑑𝑧𝑦 to rasowy, typowy kryminał, który rozpoczyna się bardzo mocnym wejściem, a potem tempo nie zwalnia. Piotr Borlik wykorzystał w nim symbolikę motyli i ciem, połączył z opowieścią o nielegalnych wyścigach. Z tego połączenia wyszła niezwykła opowieść nie tylko o historii zbrodni, śledztwie, ale o złych kłębiących się uczuciach, krzywdzie i zemście.

Na ulicach Gdańska pod osłoną nocy odbywają się wyścigi samochodowe. Uczestnicy nawet nie starają się ukrywać, bo nikt nic z tym nie robi. Przed startem aut do kolejnego karkołomnego wyścigu ktoś podjeżdża na motorze, oblewa dziewczynę benzyną i podpala. Makabrycznego obrazu dopełniają wypuszczone ćmy, które wpadają w płomienie.

Śledztwo w tej sprawie powierzono duetowi policjantów. Doświadczonemu podkomisarzowi Pawłowi Szumskiemu i zdobywającej pierwsze szlify aspirantce Monice Lewickiej. Pomimo że preferują różne style pracy, ale muszą działać wspólnie, by jak najszybciej złapać sprawcę, który ewidentnie bawi się z nimi w kotka i myszkę, podrzucając mylne tropy.
Podobał mi się przedstawiony przez autora obraz działań policji, żmudnego i męczącego śledztwa. Sprawcy bowiem nie zależy, by zostać złapanym, a wprost przeciwnie. Wszystkie podrzucane przez niego tropy prowadzą śledczych w ślepy zaułek. Czy zdołają schwytać mordercę, zanim pojawią się kolejne ofiary?

Przypadł mi do gustu świetnie wykreowany duet śledczych, budzących sympatię. On szarmancki i poukładany, bogata narzeczona zobaczyła w nim idealnego kandydata na bohatera, nie zdając sobie sprawy, że gwiazdorzenie przed kamerą nie pomoże śledztwu. Ona młoda zdeterminowana, niedawno przeniesiona z Wejherowa, za punkt honoru postawiła sobie złapanie podpalacza. Lubią się, ale wyważone działania Szumskiego działają Lewickiej na nerwy i wtedy Monika często postępuje wbrew procedurom, podejmując działania na własną rękę.

Paweł i Monika próbują zrozumieć symbolikę motyli i ciem oraz ich związek z nielegalnymi wyścigami, których organizatorem był brat zaatakowanej dziewczyny. W śledztwie nie pomagają świadkowie, którym media zdążyły już namieszać w głowie i wygadują niestworzone rzeczy, często wyciągając niesłuszne wnioski. Policjanci muszą oddzielić prawdę od fantazji, znaleźć jakiś element, który pomoże im w śledztwie. Dochodzenia nie ułatwia im też niechętny do współpracy Błażej Rojewski, brat podpalonej dziewczyny.

Dość długo nie wiadomo jakie znaczenie dla fabuły mają motyle i tytuł książki. Dopiero później okazuje się, że intryga kryminalna jest pretekstem do poruszenia ważnego problemu, który dotyka rodziny nie tylko w Polsce, ale także za granicą. Kim są drudzy? Tytuł może jednoznacznie kojarzyć się z przegraną na wyścigach, ale wierzcie mi, że nie o to chodziło autorowi. Problem jest mało znany, bo nie wiele się o nim mówi. Symbol motyla traktuje się jako coś mało znaczącego, a jest to metafora ulotności i straty. Straty tak wielkiej, że doprowadzi rodzinę na skraj rozpaczy, a pokrzywdzonego po latach popycha do zemsty i nieobliczalnego zachowania. Rodzina próbuje ten problem zamieść pod dywan, zamiast szukać fachowej pomocy, a po latach poczucie krzywdy wyleci z zakamarków duszy jak ćma i będzie szukać zemsty.

Muszę przyznać, że najnowszy kryminał Piotra Borlika ma jedną z ciekawszych okładek, jakie ostatnio widziałam, oryginalną i pasującą idealnie do treści. Jedyny zarzut, jaki mam do tego kryminału, związany jest z wątkiem Justyny i Błażeja, który został pozostawiony samemu sobie. Zdaję sobie sprawę, że głównym motywem 𝐷𝑟𝑢𝑔𝑖𝑐ℎ jest opowieść o skrzywdzonym, psychopatycznym sprawcy, wymierzającym sprawiedliwość na własną rękę. To na nim autor skupił całą swoją uwagę, ale urwany wątek pary ludzi skrzywdzonych przez psychopatę sprawił, że mam pewien niedosyt.

Ogólnie rzecz biorąc, 𝐷𝑟𝑢𝑑𝑧𝑦 to bardzo dobry kryminał. Miałam co do niego duże oczekiwania i się nie zawiodłam. Podobała mi się kreacja nieszablonowej pary śledczych, która mimo początkowych nieporozumień stworzyła naprawdę zgrany team, wciągająca fabuła i niespodziewane zwroty akcji oraz zaskakujące motywy działania sprawcy. Największe wrażenie jednak na mnie zrobiło rozwiązanie sprawy i finał dający do myślenia.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-30
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drudzy
Drudzy
Piotr Borlik
7.6/10

Podczas gdy pod osłoną nocy na ulicach Gdańska odbywały się wyścigi samochodowe, doszło do napaści na młodą kobietę. Przed startem aut ktoś na motocyklu oblał dziewczynę benzyną i podpalił, a makabry...

Komentarze
@Czytajka93
@Czytajka93 · 3 miesiące temu
Bardzo ciekawie napisałaś recenzję tego kryminału, czuję się zachęcona do przeczytania książki 🔥
× 2
@gala26
@gala26 · 3 miesiące temu
Dziękuję serdecznie Saro 💖
× 2
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · 3 miesiące temu
Fenomenalna recenzja Halinko 👌🔥 Aż chciałoby się przeczytać tę książkę 😍👏
× 2
@gala26
@gala26 · 3 miesiące temu
Dziękuję serdecznie Asieńko. To bardzo dobry kryminał i ciekawie napisany 💖🤩👌
× 2
Drudzy
Drudzy
Piotr Borlik
7.6/10
Podczas gdy pod osłoną nocy na ulicach Gdańska odbywały się wyścigi samochodowe, doszło do napaści na młodą kobietę. Przed startem aut ktoś na motocyklu oblał dziewczynę benzyną i podpalił, a makabry...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Hejo Czy zbrodnia może zostać usprawiedliwiona jeśli przestępca działał w imię wyższej wartości? Takie pytanie można by sobie zadać po lekturze "Drugich" Piot a Bielika, wydanych przez Wydawnictwo ...

@chomiczek71 @chomiczek71

Rudy to gdańska legenda. Dwadzieścia lat wcześniej on i Kiwi byli pierwszymi organizatorami nielegalnych wyścigów. Obecnie nadal dużo żółtodziobów chce sprawdzić swoich sił, licząc na wygrany wyścig ...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @gala26

Legenda
𝗖𝘇𝗲𝗿𝘄𝗼𝗻𝘆 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰

𝑊𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑤 𝑙𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑𝑦? 𝑁𝑖𝑒, 𝑎 𝑐𝑜 𝑗𝑒ś𝑙𝑖 𝑢𝑤𝑖𝑒𝑟𝑧𝑦𝑐𝑖𝑒 𝑖 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑖𝑒𝑠𝑖𝑒𝑐𝑖𝑒 𝑠𝑖ę 𝑑𝑜 𝑖𝑛𝑛𝑒𝑗 𝑟𝑧𝑒𝑐𝑧𝑦𝑤𝑖𝑠𝑡𝑜ś𝑐𝑖? Sięgając po 𝐿𝑒𝑔𝑒𝑛𝑑ę, miałam pewne obawy, gdyż wydawało mi się, że ta histor...

Recenzja książki Legenda
Ulotny zapach czereśni
Ż𝘆𝗷 𝘁𝘆𝗹𝗸𝗼 𝗰𝗵𝘄𝗶𝗹ą

𝐻𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟𝑖𝑒 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑛𝑛𝑒 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑘𝑎𝑧𝑢𝑗ą 𝑛𝑎𝑚 𝑝𝑒𝑤𝑛𝑒𝑔𝑜 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑎𝑗𝑢 𝑤𝑧𝑜𝑟𝑐𝑒 𝑟𝑒𝑙𝑎𝑐𝑗𝑖, 𝑘𝑡ó𝑟𝑒 𝑠𝑡𝑎𝑗𝑎 𝑠𝑖ę 𝑑𝑟𝑜𝑔𝑜𝑤𝑠𝑘𝑎𝑧𝑒𝑚 𝑑𝑙𝑎 𝑝𝑟𝑧𝑦𝑠𝑧ł𝑦𝑐ℎ 𝑧𝑤𝑖ą𝑧𝑘ó𝑤. 𝑃𝑜𝑑ś𝑤𝑖𝑎𝑑𝑜𝑚𝑖𝑒 𝑏𝑎𝑟𝑑𝑧𝑜 𝑐𝑧ę𝑠𝑡𝑜 𝑝𝑟𝑧𝑒𝑛𝑜𝑠𝑖𝑚𝑦 𝑐𝑧ęść ℎ𝑖𝑠𝑡𝑜𝑟...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni

Nowe recenzje

Ocalić siebie
Ocalić siebie
@mrsbookbook:

Główna bohaterka Hania po stracie mężczyzny, którego kochała z całego serca, musi zacząć żyć na nowo. Kończy studia med...

Recenzja książki Ocalić siebie
We’re Just Enemies
Powrót do Arkansas
@distracted_...:

Dziś o książce, która jest kolejną z uniwersum Arkansas. Przepadłam do tej pory dla wszystkich, więc i tej historii nie...

Recenzja książki We’re Just Enemies
One shot
One shot
@zia.libri:

“One shot” jest historią, którą miałam przyjemność poznać już na platformie Wattpad. A kiedy zostało ogłoszone jej wyda...

Recenzja książki One shot
© 2007 - 2024 nakanapie.pl