Tamarynd recenzja

W oczekiwaniu na lepsze jutro

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @madalenakw ·2 minuty
2023-04-16
1 komentarz
6 Polubień
“Tamarynd” to moje kolejne spotkanie z twórczością Żanety Pawlik, po “Mowy nie ma”. I tym razem autorka nie zawiodła, tworząc ciekawą, wielowątkową powieść obyczajową.

Anka Piechurska, główna bohaterka “Tamaryndu” to młoda kobieta, która wraca do Polski po dłuższym pobycie w Niemczech, gdzie pracowała. Teraz pragnie ułożyć sobie życie w kraju, osiedla się w rodzimych Katowicach, skąd przed kilkoma laty uciekła. Przyczyny emigracji Anki były bardzo osobiste, wiązały się i z sytuacją domową, i nieudanym związkiem.

Kobieta jest pielęgniarką, podejmuje więc pracę w szpitalu psychiatrycznym. Już pierwszy dzień pracy nie należał do udanych. Anka wchodzi w konflikt z jedną z pracownic. Do tego, z uwagi na małe środki finansowe, wynajmuje obskurne mieszkanie. Jej sytuacji nie ułatwiają napięte stosunki z matką-dewotką, która otwarcie krytykuje zachowanie starszej córki, przelewając swoją miłość i zainteresowanie na młodszą córkę, Karolinkę. Były narzeczony zarzeka poprawę i nagabuje Ankę. Jakby tego było mało, jej krewka reakcja po kłótni z matką budzi zainteresowanie policjanta Franka Małeckiego. I jak tu zaczynać nowe życie i marzyć o lepszym jutrze?

A może to przypadkowe spotkanie z policjantem w mocno niesprzyjających okolicznościach stanie się zaczątkiem czegoś nowego i ważnego dla Anki? Zresztą, pytań, które wywołuje lektura książki, jest sporo. Chociażby to dotyczące rozwoju niefortunnego początku znajomości z Jadwigą, salową, która pod maską oschłości i szorstkości skrywa ogromną wrażliwość i swój wielki dramat. Jak potoczy się znajomość Anki i Jadwigi? Czy uda im się wybrać w wymarzoną podróż do Indii? Wszak bransoletka z nasion tamaryndowca darowana Ance przez Jadwigę miała być tego dobrym znakiem.
Na podkreślenie zasługuje właśnie ten wątek dotyczący kultury Indii, rytuałów pogrzebowych w Waranasi, kąpieli w Gangesie i innych ważnych miejsc w tym egzotycznym dla nas kraju.

“Tamarynd” to wielowątkowa powieść dotykająca niełatwych tematów. Jej bohaterowie, bardzo różnorodni, borykają się z życiowymi problemami, doświadczają trudnych sytuacji, nawet takich, które przekraczają ich wytrzymałość psychiczną. Autorka w poruszający sposób pisze o depresji, chorobach psychicznych, uzależnieniu od alkoholu, prostytucji, przemocy wobec kobiet, zdradzie, utracie bliskiej osoby, braku wsparcia i zrozumienia przez najbliższych, samotności. Szczególnie mocno wybrzmiewa problem depresji, nietraktowanej przez część społeczeństwa jako choroby i często niedostrzeganej przez otoczenie. A nieleczona depresja może prowadzić do tragicznego końca…
Żaneta Pawlik nie ucieka zatem od bolesnych spraw, społecznie ważnych tematów, często pomijanych, nieporuszanych w książkach. Pisarka opowiada o prawdziwym życiu, istotnych problemach, takich, z którymi każdy z nas mógł się zetknąć, bardzo aktualnych momentami, jak wątek wojny na Ukrainie, uchodźców.
Jej bohaterowie mierzą się z trudnymi i tragicznymi doświadczeniami, z wyzwaniami nie do pozazdroszczenia. Wchodzą w relacje z innymi ludźmi, czasem skomplikowane, a czasem dającymi radość i nadzieję, jak to bywa w życiu.

“Tamarynd” to naprawdę poruszająca powieść, skłaniająca do refleksji, z wieloma cennymi, życiowymi cytatami np. “Nie można oddzielić człowieka od jego przeszłości. Nierozerwalnie zrasta się z nim, jest sumą doświadczeń, dobrych i złych”. (str. 364).
Książka została sprawnie napisana, z dobrze wykreowanymi bohaterami, niebanalną fabułą. Uwrażliwia, przejmuje, wzrusza, pomaga lepiej zrozumieć innych ludzi i samego siebie. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-15
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamarynd
Tamarynd
Żaneta Pawlik
8.5/10

Marząc o lepszym jutrze Anka wraca do Polski po dłuższym pobycie za granicą. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarka. Trudna codzienność, były na...

Komentarze
@meryluczytelniczka
@meryluczytelniczka · około rok temu
Właśnie czytam :)
Tamarynd
Tamarynd
Żaneta Pawlik
8.5/10
Marząc o lepszym jutrze Anka wraca do Polski po dłuższym pobycie za granicą. Chce zacząć wszystko od nowa. Podejmuje pracę w szpitalu psychiatrycznym jako pielęgniarka. Trudna codzienność, były na...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pierwszy raz sięgnęłam po dzieło autorki i byłam miło zaskoczona. Zarówno ciekawie poprowadzona historia jak i styl pisarki przypadł mi do gustu, a finałowe strony spowodowały, że byłam zadowolona z ...

@Izzi.79 @Izzi.79

Muszę przyznać, że czytanie książki której akcja rozgrywa się w mojej miejscowości to wspaniale uczucie. Razem z bohaterami mogę odwiedzać znajome miejsca, ba! Chodzić po swoim osiedlu, a czasem nawe...

@Du_dzik94 @Du_dzik94

Pozostałe recenzje @madalenakw

Niewiadoma
Dariusz Suder powraca

"Niewiadoma", kontynuacja "Niepamięci" Marka Stelara, to kolejny trzymający w napięciu kryminał z Dariuszem Suderem w roli głównej. Autor ponownie zabiera czytelników do...

Recenzja książki Niewiadoma
Zbrodnia przed północą
I znowu morderstwo w Pełni.

"Zbrodnia przed północą" to czwarty tom serii "Pełnia tajemnic" autorstwa Małgorzaty Rogali, tom, który nie zawiódł moich oczekiwań. Fabuła powieści jest skupiona wokół...

Recenzja książki Zbrodnia przed północą

Nowe recenzje

Gdzie nie sięgają zorze
Świetna polska fantastyka!
@maitiri_boo...:

"Gdzie nie sięgają zorze" to powieść (debiut utalentowanej Pauliny Piontek), którą pokochałam już dawno temu. Dzięki te...

Recenzja książki Gdzie nie sięgają zorze
Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Uniwersum Taylor
@sistersasbooks:

CZAS UDAĆ SIĘ W PODRÓŻ PO UNIWERSUM TAYLOR Hej, hej ! Czy mamy tu fanki oraz fanów Taylor Swift ? Jeżeli wasza odpowied...

Recenzja książki Taylor-Verse. Uniwersum Taylor Swift. Nieoficjalny przewodnik
Za kurtyną
Klasyka
@Aleksandra_99:

Klasyczne kryminały, choć kiedyś nie trzeba było ich tak nazywać, teraz warto dodać właśnie tą nazwę, ponieważ różnią s...

Recenzja książki Za kurtyną
© 2007 - 2024 nakanapie.pl