W proch się obrócisz recenzja

W proch się obrócisz

Autor: @edith ·1 minuta
2010-08-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Za sprawą wyzwania Krajów Nordyckich ostatnio odkrywam dużo skandynawskich kryminałów. Nazwisko autorki wpadło mi w oko na blogu Mary i od razu kupiłam książkę na allegro. Okazało się, że jest to już trzecia część przygód prawniczki Thory. Mimo tego postanowiłam nie kombinować i brać się za czytanie, bo termin wyzwania nadchodzi a ja dalej nic islandzkiego nie przeczytałam. ;)

Thorze tym razem trafia się dość dziwna, ale niby zarazem prosta sprawa Markusa, który chce wynieść coś z piwnicy swojego domu, który został zasypany popiołem w wyniku wybuchu wulkanu w 1973 roku. Zyskał taką możliwość, gdy archeolodzy odkopali jego dom z popiołów. Sprawy komplikują się, gdy okazuje się, że w pudle tak interesującym jej klienta jest ludzka głowa. Dodatkowo obok niej leżą trzy ciała. Prosta sprawa zamienia się w bronienie klienta podejrzanego o zabójstwo.

Wszystko nieodłącznie wiąże się z wybuchem wulkanu Eldfell 23 stycznia 1973 roku na wyspie Heimaey. Zniszczona zostaje wtedy duża część wyspy, a jej mieszkańcy musieli ratować się wyjazdem na stały ląd. Wtedy też zdarzyły się wszystkie wydarzenia, do których musi dotrzeć Thora by obronić Markusa. Niestety wielu z tych, którzy coś wiedzieli już nie żyją, a pozostali uparcie wymazują ostatnie dni na wyspie z pamięci.

Do trzech ciał i głowy dochodzi jeszcze zabójstwo pielęgniarki, która mogłaby oczyścić Markusa z zarzutów. W tym wszystkim musi odnaleźć się prawniczka oraz sekretarka z kancelarii Bella. Islandzka policja jakoś niewiele robi, a często także pomija wiele dowodów.

Z czasem śledztwo staje się coraz bardziej zagmatwane. Dodatkowo Thora ma problemy w życiu osobistym, z byłym mężem, córką, synem i synową oraz wnukiem. Wielkim znakiem zapytania jest także mężczyzna, z którym na nadzieję się związać i ustabilizować życie uczuciowe.

Książkę czytało się bardzo dobrze, choć momentami była trochę zagmatwana i przynudzająca. Akcja nabiera tempa szczególnie w drugiej połowie kryminału, a zakończenie bardzo zaskakuje. Dodatkowo przyciąga tło rozgrywanej akcji, którym jest zimna i pokryta lawą Islandia.


5/6

Na pewno sięgnę po wcześniejsze części przygód Thory. :)

PS. Zapomniałabym wspomnieć: strasznie denerwowało mnie określenie "w Necie", "na Necie", że jeszcze skrót to i z dużej litery. Paskudnie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W proch się obrócisz
2 wydania
W proch się obrócisz
Yrsa Sigurdardóttir
7.6/10
Cykl: Thora, tom 3

"Pompeje Północy" miały być luksusowym kurortem i atrakcją wysp Westmana położonych w pobliżu brzegów Islandii. Nikt nie przypuszczał, że zrujnowane wybuchem wulkanu domy kryją złowrogą tajemnicę: zwł...

Komentarze
W proch się obrócisz
2 wydania
W proch się obrócisz
Yrsa Sigurdardóttir
7.6/10
Cykl: Thora, tom 3
"Pompeje Północy" miały być luksusowym kurortem i atrakcją wysp Westmana położonych w pobliżu brzegów Islandii. Nikt nie przypuszczał, że zrujnowane wybuchem wulkanu domy kryją złowrogą tajemnicę: zwł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @edith

Sorry
"Sorry" Z. Drvenkar

Zoran Drvenkar jest w Polsce jeszcze całkiem nieznany. Podkreślam, że jeszcze. Czuję, że niedługo się to zmieni, a wydawnictwo Telbit będzie się cieszyć, że zdecydowało s...

Recenzja książki Sorry
Mariola, moje krople!
Mariola, moje krople!

Autorka powieści „Mariola, moje krople...” zabiera nas w czasy osławionego i obecnie często występującego w żartach PRL-u. Ja jako mała dziewczynka nie mogę pamiętać stan...

Recenzja książki Mariola, moje krople!

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy mordercami
Wszyscy jesteśmy mordercami
@Logana:

"Cza­sem wy­god­niej jest my­śleć o sobie tak, jak byśmy chcie­li, a nie tak, jak po­win­ni­śmy. Nie je­ste­śmy szcze­r...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy mordercami
Zadyma w dzikim sadzie
Wszystkiemu winne pijane małpy.
@jatymyoni:

Pomimo że książka została napisana w latach siedemdziesiątych, jest zaliczana przez hindusów i nie tylko do klasyki pow...

Recenzja książki Zadyma w dzikim sadzie
Agentka
Niby opowiadania, a jednak nie do końca
@maitiri_boo...:

Nie przekonuje mnie koncepcja opowiadań, zazwyczaj. Trochę inaczej jest, gdy chodzi o antologie i chcę poznać nowych au...

Recenzja książki Agentka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl