Głusza recenzja

Ważna, potrzebna, źle napisana książka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @ISIA ·2 minuty
2024-03-12
1 komentarz
15 Polubień
Czy to jest ważna książka? Oczywiście!
Czy to jest potrzebna książka? Jak najbardziej.
Czy to jest dobra książka? Hmmm...

Znowu miałam duży problem z ustaleniem oceny gwiazdkowej w skali od 1 do 10. Tak się czasem zdarza, gdy forma utworu, jego styl i treść są z różnych półek jakościowych. Tym razem zaś z tego powodu, że warsztat literacki Anny Goc nie dorównuje wadze poruszanego tematu, niestety.

Pamiętam pierwszy raz, gdy zetknęłam się informacją o tej książce, bodajże był to wywiad radiowy z autorką, i w trakcie jego słuchania uświadomienie sobie, że język polski, w swojej formie mówionej i pisanej, jest dla polskich obywateli będących osobami głuchymi od urodzenia językiem obcym. To był szok!

Językiem ojczystym, pierwszym, podstawowym i czasem jedynym, jest dla osób głuchych PJM, Polski Język Migowy, a polszczyzna, wyuczona ogromnym wysiłkiem i morderczymi ćwiczeniami od najmłodszych lat, to tylko proteza, nie zawsze dostępna i zazwyczaj niedogodna. Dowiadujemy się o ogromnym obszarze wykluczenia, którego doświadczają na co dzień osoby głuche, ponieważ ich potrzeby są lekceważone i pomijane.

I to nie jakieś fanaberie i wymysły, tylko najważniejsze życiowe potrzeby! Możliwość wezwania karetki pogotowia bez konieczności posługiwania się głosem. Dostęp do uczenia się we własnym języku. Czy przyszłoby wam do głowy, że w naszym kraju w zakresie wymagań do zostania surdopedagogiem, czyli nauczycielem dzieci głuchych, nie jest ujęta znajomość PJM? Jakim cudem taka legislacja przeszła?

To jest ważna, potrzebna książka, na temat o którym się nie mówi, więc w tym sensie nowatorska i odkrywająca przed czytelnikiem kolejny zmarginalizowany obszar, w tym wypadku świat osób głuchych i niedosłyszących. Umożliwia spojrzenie w rzeczywistość, której osoby słyszące nie są w stanie sobie nawet wyobrazić, otoczone przez odgłosy nieustająco dobiegające ze wszystkich stron.

My, "słyszaki" (to slangowe określenie na osoby słyszące w środowisku głuchych), nie zdajemy sobie sprawy na co dzień jak duża ilość informacji dobiega do nas poprzez dźwięki. Sygnały dodatkowe w komunikacji werbalnej takie jak tembr głosu, jego barwa, intonacja, dodają naszym rozmowom kolorytu emocjonalnego, informują również o tym, jaki stosunek ma do nas ta osoba. Czy bez tego jesteśmy w stanie się w ogóle sprawnie komunikować? Albo inaczej, na ile nasza komunikacja z innymi ludźmi zawężona tylko do słów, pozwalałaby nam zbudować relacje z innymi?

Autorka lekko uchyla zasłonę milczenia, pozwala nam odrobinę zajrzeć za kulisy, uświadamia jak dużą ilość informacji można ubrać w gest, ruch dłoni, mimikę twarzy, ale też jak trudne jest życie osób w rzeczywistości, która jest zupełnie niedostosowana do ich potrzeb. Zwiększa naszą empatię, otwiera oczy i miejmy nadzieję, że przeciera szlaki dla zmian prawnych i społecznych. Chwała jej za to i wieczny szacun.

Jednak na poziomie warsztatowym to jest tak miałkie i nieudolnie napisane, że aż przykro patrzeć. To nawet nie jest reportaż. To są luźne zapiski ze spotkań z osobami głuchymi, przywołanie jakichś sytuacji z życia wziętych, czyichś doświadczeń, słów, wspomnień. Mozaika z fragmentów, które jednak nie układają się w żaden sensowny wzór. Ot tak, rozrzucone po papierze strzępki. Można by z nich z pewnością stworzyć coś interesującego, a dostajemy brudnopisy z notatnika reportera, przepisane na czysto, lekko ogarnięte i wydane jako książka. Ale na dobry reportaż to o wiele za mało. Rozczarowujące.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-03-02
× 15 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Głusza
Głusza
Anna Goc
8.7/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)

"Słyszaki” – mówią czasem głusi o słyszących. Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę nakłaniać do nauczenia się innego języka, którym posługuje się większ...

Komentarze
@Klosterkeller
@Klosterkeller · około miesiąca temu
Temat to nie zasługa autora. Autor/ka odpowiada za to, jak napisała.
× 1
@ISIA
@ISIA · około miesiąca temu
Z jednej strony masz trochę racji :)
Z drugiej jednak strony reporterka podejmująca temat, którego nikt wcześniej nie poruszył, ma jednak swoją zasługę. Przynajmniej w moich oczach :)

Warsztat można z czasem wypracować, ale wrażliwość na ludzką krzywdę, takie reporterskie oko, to już trzeba mieć w sobie. I autorka to ma, co postanowiłam zauważyć i docenić :)
× 2
Głusza
Głusza
Anna Goc
8.7/10
Seria: Reporterska (Dowody na Istnienie)
"Słyszaki” – mówią czasem głusi o słyszących. Czy ludzi można opuścić językowo? Nie dać im prawa do języka? Albo za wszelką cenę nakłaniać do nauczenia się innego języka, którym posługuje się większ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterów tej książki połączyło jedno pragnienie. Jakie to pragnienie, wynika z kontekstu, z treści tego reportażu, w którym jest wielu bohaterów, a łączy ich to, że nie słyszą. Ale nie uważają tego...

@tsantsara @tsantsara

Słyszysz różne dźwięki. Te miłe, które często przywołują ciepłe wspomnienia i to nieprzyjemne, które powodują gęsią skórkę. Słyszysz odgłos przejeżdżającego samochodu, dźwięk tramwaju, czy szum morza...

@Zaczytane_koty @Zaczytane_koty

Pozostałe recenzje @ISIA

Krzyk orła
Do 7 razy sztuka

I oto doczekaliśmy się siódmej części cyklu "Millenium". Dużo się spodziewałam po tej kontynuacji, znając wspaniałą trzytomową sagę rodziny Kippów Karin Smirnoff i musz...

Recenzja książki Krzyk orła
Dama w kapeluszu
Nieudolny fanfik "Trędowatej"

Dostałam pierwszą książkę do recenzji z Klubu Recenzenta (za to od razu dodatkowa gwiazdka na starcie), licznik dni coraz szybciej tyka, książka już dawno przeczytana, a...

Recenzja książki Dama w kapeluszu

Nowe recenzje

Potem
Potem.
@Malwi:

"Potem" Kristin Harmel to książka, która bardzo mnie poruszyła. Ta historia o bólu, stracie i procesie gojenia się ran ...

Recenzja książki Potem
Nasze światy
Fascynująca przygoda w wielu wymiarach
@maitiri_boo...:

"Nasze światy" to fascynująca podróż przez niezwykłe wymiary, gdzie każdy krok to nowe odkrycie, a każdy zakręt skrywa ...

Recenzja książki Nasze światy
Narzeczona bez zobowiązań
Zagubione dusze
@jagodabuch:

"Narzeczona bez zobowiązań" autorstwa Eweliny C. Lisowskiej to romans historyczny, który przenosi czytelnika w drugą po...

Recenzja książki Narzeczona bez zobowiązań
© 2007 - 2024 nakanapie.pl